Brawo dla Ciebie za prawidłowe podejście. Gdyby każdy wkręcił sobie podobną akcje może było by mniej menelstwa w naszym brudnym państwie.
A wracając do tematu wydaje mi się, że to wszystko jest naturalną sprawą. Przechodziłem przez to samo, kiedyś nontoper siedziałem na jakichś forach o kompach albo grach, grałem w piłę czy jeździłem na rowerze po lesie. Po jakimś czasie wszystko zaniedbałem, zacząłem się interesować głupimi sprawami... jak by tu załatwić hajs na palenie, piwko czy imprezę, później doszły inne gówna, złe towarzycho, zaniedbałem wszystko łącznie ze szkołą ale to niekoniecznie było spowodowane paleniem, raczej towarzystwem i tego, że miałem "za łatwo" w chacie, mogłem robić różne głupie rzeczy i nie ponosić za to odpowiedzialności a przede wszystkim syndromem "zbuntowanego nastolatka". Moje zdanie jest takie jak pewnie większości z Was, tj. wszystko zależy od podejścia, wszystko można pokierować na 2 strony i najtrudniej jest się w porę ogarnąć i dorosnąć.