Skocz do zawartości
thc-thc

grower

ndnf

Użytkownik
  • Postów

    189
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Posts opublikowane przez ndnf

  1. Napewno nie jak po zielonym bo substancją kopiącą w absyncie jest tujon, a nie cannabiniole. Faza po abs jest ciekawa, ale tylko po takim domowej roboty, bo te kupne mają w sobie małą dawkę piołunu, także w nich kopie alko (najczęściej koło 70%), a nie tujon. Z drugiej strony musisz ostrożnie dawkować susz piołunowy, ponieważ substancja którą zawiera może doprowadzić do zatrucia organizmu. Średnio na 3 l destylatu nie stosuje się więcej jak 80 g suszu. Po przepuszczeniu przez destylator otrzymujemy Absynt. Gdy wrzucamy piołun do spirytu, odcedzamy i rozcieńczamy, omijając proces destylacji otrzymujemy piołunówkę (dużo gorsza w smaku - gorzka).

     

    Jak zrobić absynt

     

    Nawet spoko przepis.
    Tujon ma właściwości halucynogenne. Razem z alko sprawiają, że człowiek znajduje się w stanie półotępienia. Przynajmniej jak tak mam po absyncie. Nie zalecam picia dużych ilości, no chyba że chce się mieć zrywe filmu i kaca giganta. Niemniej 3-5 kielonów urozmaica zabawę, a i znajomi będą zadowoleni że spróbowali czegoś nowego.

  2. G_alaskan-ice-feminized_sd823-1.jpg

    Jest to cross sławnej White Widow z Hazem.
    Kwitnie: 9 tyg.
    Uprawa: indoor, outdoor, szklarnia
    THC: 21.49% (!)
    CBD: 1.05%
    CBG: 1.78%

    Jest to jedna z najbardziej bogatych w thc odmian cannabis, powstała ze skrzyżowania White Widow od ghs z Pure Hazem. To połączenie reprezentuje bardzo sławny strain, z nowym mocnym kopem. Roślina ma bardziej elastyczną strukturę od WW i wygląd choinki. Strain ma wszystkie znane cechy charakterystyczne dla WW, z wyższym poziomem THC oraz energetyzującym, tripującym sativowym hajem. Poziom CBD jest bardzo wysoki, więc jeździe towarzyszy silny fizyczny efekt. Plant jest odporny na grzyby i szkodniki.
    W uprawie hydro można uzyskać 800 g z m2, zaś w outdorze jakieś 800 g z rośliny pod warunkiem, że będzie ona bardzo rozkrzewiona i wysoka na ok. 2,5 m. Smak AI jest ostry i hazy (mgielny, niejasny, dymny) z bardzo dobrze zrównoważonym bukietem smakowym między kwiatami WW i Haze'a. To tyle z opisu jaki dał GHS, ja wrzuce swoje uwagi.

    Kumpel dostał z cfr gratisa właśnie tą pestkę. Miała ciężki start, myślał że nie odbije, ale w końcu wzeszła. Roślina męczyła się na vegu. Rosła powoli była o połowę mniejsza od Mazara. Zastosował LST, FIMA odpuścił, bo bał się że ją zza bardzo zszokuje i wyrośnie kurdupel. Już od pierwszego dnia flo roślina rozrosła jak szalona ujawniając geny Haze'a. Teraz wygląda pięknie, widziałem sam, polecam robić LST na Alasce, a napewno oczaruje was kosmiczną ilością topów. Gałązki są przerzedzone, luźne, liście mają sativovy kolor i kształt, ale za to zapach mają typowej indyjki. Topy luźne, niezbite, średnio żywiczne, ale ładne i apetyczne (a które nie są :). Ogólnie polecam do większych bosków, ale jeśli już wybierać z oferty sativovej ghs to raczej ultra hazy i hawaian snow. AI to typowy upierdalacz o przedłużonym działaniu. Ma mnóstwo THC, ale nie zamula, raczej psychodelizuje mózg. Napisze smołk reporta gdy koleżka skończy curing.

  3. Roślina naprawdę konkretnie smrodzi, filt węglowy albo regularne wietrzenie+ 2 pary super szczelnych drzwi i da radę:) Znajomy wysiał 2 i trafił każdą o trochę innym pheno. JEdna ma ciemniejszy kolor liści i pulchniejsze, bardziej białe topy, druga ma jaśniejszy kolor listków, zaś topy już w 3 tyg flo kleją się od żywicy. Wspaniały widok. Jedyny minus to krzewienie. Mazar po fimie okropnie się rozrasta, w dodatku ma wygląd choinki, więc w boksa 0,36 mkwadr wchodzą max 3 rośliny po 4 tygodniowym wegu. Mazar jest gęsty i rozrośnięty. Uwaga po przełączeniu na flo szaloeje przez 3 tygodnie, rośnie jak po*****y, trza uważać żeby nie przypalić rośliny. Kumpel musiał podnieść boksa o 35 cm..., ale jak powiedział warto. Niedługo pojawi się jakiś konkretny smołk report.

  4. GreenPromotor jeśli dla Ciebie koka to natura to zastanawiam się w jakim środowisku dorastałeś. Grzyb to natura. Sensimilla to natura. Salvia to natura.

    W NL nie można kupić suszonych grzybów, za to dostępne są świeżaki. Powód? Suszone zawierają większe stężenie psylo na g, z racji tego że są 10 krotnie lżejsze od świeżych. Wniosek - mniejsza dawka suszonych mocniej działa(stosunek 1:10 - 1g suszonych odpowiada ok.10 świeżych). Rząd NL wyszedł z założenia że grzyby o większym stężeniu zostaną wyeliminowane. Zostały świeżaki.

  5. Moim zdaniem na oucie przycinanie nie ma większego znaczenia. Przeważnie wsadza się krzaki w miejscach dobrze nasłonecznionych, zaś roślina ma mnóstwo miejsca do rozrastania się. Inaczej ma się sprawa w uprawie wewnątrz, gdy przestrzeń jest niewielka a liście jednych roślin zachodzą na kwiatki drugich. Zastqanawia mnie najbardziej czy i kiedy golić dół rośliny.

  6. Witam.
    Bardzo ciekawi mnie ta kwestia, a widzę, że na forum nie ma zbyt wiele tematów odnośnie tak podstawowych czynności, więc... Założyłem topic spragniony wiedzy.
    1. Śledząc kilka growlogów spostrzegłem, że autorzy przycinają niższe partie liści prawdopodobnie by zmniejszyć koszt energetyczny jaki wkłada roślina w wyżywienie tych partii. Kiedy należałoby podciąc niższe piętra liści do których dociera niewiele światła? Czy na początku kwitnienia, czy też w jego zaawansowanym stadium?
    2. Czy lepiej jest podcinać liście zasłaniające topom światło, czy może je zaginać, a może w ogóle ich nie ruszać?
    3. Kiedy przed zbiorem należy usunąc większość liści?
    Zapraszam do czynnego udziału w dyskusji i dzielenia się spostrzeżeniami, bowiem co człowiek to inna teoria:) Pozdro.

  7. omg ale topic ciekawy to teraz ja - moja odlotowa strona życia w formie wagonów. Pociąg do dragów:)

    alko ->mj (4 years)->szlugi (rzucone 2 lata temu, choć na imprezcje lubie zapalić)-> krążki (2 lata, co tydzień co dwa) -> feta - >acodin -> kodeina. Tu powiedziałem sobie stop chemii i eksperymentom z czymś tak paskudnym. Oświecenie -> GRZYBY (być może niektórzy z was pomyślą sobie, że po prostu zamieniłem chcemie na naturany drag, ale ja wiem ży grzyby mi pomogły. Zajrzałem w głąb siebie, poznałem ukochaną osobę i rzuciłem palenie i ganji i szlugów, alko okazjonalnie. Moim zdaniem szrumy to narzędzie do zrozumienia samego siebie. Warunek spożywania to zdrowa psycha i dobre spontaniczny klimat + plener + ukochana osoba/przyjaciele. Z reszty pozostała mi ganja, którą palę okazjonalnie. Cubensis + mj = naturalna para. Polecam:)

  8. Omg stary:) jeśli wrzucisz winogrona, cukier i drożdże to wyjdzie Ci piękny zacier winny. W dodatku będzie niemożliwy do wypicia, a jak już wypijesz to będziesz dalej :zrzut: jak widział lol. JEżeli masz destylator to przepuść zacier przez niego, a powstałej winogronówki - 60 - 94% użyj do zrobienia nalewki z ganji. Nie wrzucaj spadów /topów do kegla z zacierem bo zmarnujesz... Uogólniając - chcecie zrobić nalewkę z ganji użyjcie spirytu i trawki. Odstawcie na 2 tygodnie. Później dla lepszego smaku możecie dodać wiórów dębowych, ale =- NIE DODAWAJCIE TRAWY DO ZACIERU - TO MARNOTRAWSTWO. Są specjalne destylarki które posiadają zbiornik aromatyzujący trunek (podczas procesu destylacji odparowany alkohol przechodzi przez sito z ziołami np piołunek lub marihuaną, co nadaje alkoholowi kolor i smak), ale one kosztują około 3 tysięcy. Chcecie ten sam efekt? weźcie topa 3-5 g, wrzućcie do butli kupnego lub zrobionego przez siebie spirytu (im większy procent alko tym lepiej) po 2 -4 tygodniach odcedźćcie zioło od alko, dodajcie torszkę wiórów dębowych i wrzućcie na 3 miechy do leżakowania. Odcedźccie wióry i można pić wspaniałą marichuanówkę. Potem można rozcieńczyć z wodą aby otrzymać odpowiedni woltarz. Smacznego ps. thc zaczyna działać półtorej godziny od wypicia flaszki. Nie wypijcie za dużo bo można się nieźle zważyć. Pozdro.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Polityka prywatności link do Polityki Prywatności RODO - Strona tylko dla osób pełnoletnich, 18+