rosa118

witam:) po zapodaniu nawozu dolistnie hesi bloom po 3 dniach zauwazylem oznaki kwitnienia,ciekawe czy przez nawoz czy poprostu nadszedl czas:)?.jutro dostana kolejna dawke tym razem 100%. wreszcie ruszyly z poczatkiem wrzesnia hehe:) jednak pogoda jest nieciekawa bo pada i teraz mam pytanko,jak dlugo musi nie padac zeby roslinka zdazyla wchlonac wszystki witaminy,zanim znow zacznie padac:)?

pewnie ze tak:)jestem i tak dobrej mysli a takich sezonow moze byc jeszcze wiele:)pare punktow doswiadczenia bedzie na kacie:) mam jeszcze pytanko czy mozna np stosowac nawoz dolistnie lecz nie tak jak producent podaje ze 2 razy w tyg ale dopiero w pozniejszej fazie kwitnienia a zaczac odrazu dawac 2 razy w tyg ale po 3\4 dawki lub chociaz 1\2 ???moze bym je trosze przyspieszyl:)narazie dalem wczoraj 1 raz pol dawki

no wlanie...chyba ze to bedzie pojedynczy przymrozek:)wiec by bylo warto hehe

toksyna witaj w klubie:)mam ten sam problem,tez oczekuje wlasnie gdyby ruszylo to spokojnieszy by czlowiek byl hehe i rowniez mysle ze do polowy lub konca pazdziernika dojda:)jak natura pozwoli:)a wiecie czy jest jakis sposob na ochrone roslin jakby co od przymrozkow??chodzi mi o takie nad ranek ok 2-3 stopni w pazdzierniku czy listopadzie

dobra wiec tak zrobie:)musi sie zmienic...kurde tyle roboty i wysilku i jeszcze moze z tego nic nie wyjsc,masakra jakas.szkoda ze nie mam opcji tak jak ty na indora:\juz by silverek rosl:)

a jezeli w pazdzierniku przymrozi???pocieszyliscie mnie bardzo hehe.ja mam nadz ze do polowy pazdziernika dojdzie:)jak myslicie za chwile zacznie kwitnac czy nic nie mowia te zdjecia?za chwile daje im nawoz bo doszedl dzis do mnie.tak jak vito poradziles hesi bloom ale zamierzaqm go dac dolistnie wedlog dawki producenta co o tym myslisz?niestety wody teraz dac nie moge:\ czy cos przyspieszy ten nawoz??? do grudnia daleko:)mam nadz ze dojda bo to praktycznie wszystko co mam...dziwi mnie ze to 2 rozne odmiany i obydwie w tym samym stadium jednak obydwie to 100%idica.a gadajcie mi cos jak tam u innych outdoorowcow,kwitna juz????vito a powiedz mi jezeli bedzie maly przymrozek to cos im sie stanie???producent pisal ze to odmiany odporne na przymrozek plesn i zle warunki atmosferyczne ale wiecie jak to jest:)

w takim razie scinka:)dzieki za porade:)jezeli tak mowisz vito to cie poslucham,nie omieszkam sprobowac hehe dla ciekawski potem podam ilosc suszu z krzaka

witam jak obiecalem po dlugim czasie jakies fotki northern light blue i holands hope.prosze o ocene...roslinki nadal nie kwitna co mnie juz doprowadza do szalu:)te bardziej krzaczaste i szersze to northerny a te chudsze to hh chociaz wszystkie sa dosc sporych rozmiarow:)az sa jestem zdziwiony:)maj po ok 1.6 do 1.7 metra wysokosci

witam o to obiecane zdjecia:)prosze teraz moze cos wiecej powiecie:)roslinki maja coraz wiecej zoltych lisci i pachna naprawde intensywnie:)scinka wydaje sie na dniach,jak myslicie?

szkoda bo nie moglem wiekszego zblizenia zrobic...to bobek z bocznej galezi glowne topy sa bardzie oszronione:) przez 5-6 dni zaczely zolknac jej wszytkie wieksze liscie i widac ze juz dojzewa:)dzis moze jutr zrobie im foty i podesle do oceny:)mysle ze jeszcze tydzien im dam.jak myslisz dawac super vita jeszcze? nie podlewalem z 1,5 tyg bo mnie nie bylo a teraz to juz bez sensu pewnie co?mam jeszcze ripen ale pewnie to juz wogole odpada?

witam jak myslicie czy juz czas scinac???chcialbym sciac w idealnym momecie ale nie jestem pewien:)

rozumiem w takim razie zamawiam ten od hesi.dzieki za info

nie dawalem bo stwierdzilem ze ten super vit tez sie nadaje:)pisze na nim ze jest to stymulator wzrostu i kwitnienia wiec nie lalem..mysle co tu kupic zeby troszke ten proces przyspieszyc:)moze cos doradzicie???byle nie jakas ostra chemie...jakis bio czy cos...moze ten top max by sie nadal co?lub cos za niewielka cene bo kiepsko z kasa ostatnio.no i zeby juz do konca starczylo na 4 krzaczory:)

ja dawalem w glebe tylko dolomit i burze kwiatow od substrala i potem zaczalem super vitem podlewac do tej pory niczym innym nie karmie ich i nie widze niedoborow stare wiatraki schna tylko. u mnie zauwazylem wlasnie ze zaczely sie jakby zageszczac mniejszych listkow poroslo troszke i szczyty sa troszke wyciagniete i powyginane :)ogolnie moje sa dosc mocno rozkrzaczone i maja po 1.6 do 1,7 m .mialem dzis dac foto lecz warunki mi nie pozwolily rolnicy sie krecili wiec odpuscilem.mam nadz ze zaczna jak najszybciej bo niewiadomo jaka jesien bedzie a nie chcialbym stracic takich smakolykow hehe

siemanko :)wlasnie wrocilem ze spota po 8 dniach nieeobecnosci na nim ,nie zawiele sie zmienilo:\ rosliny od 7 maja na dworze ,mamy 18 sierpien i nic:\ pare wloskow ktore bylo to zbrazowialy kilka nowych a tak ogolnie nic pozatym troszke jakby sie rozkrzaczyly,zgestnialy a zarazem wyciagnely szczyciki sa takie powyginane ladnie ale wloskow nic:(pare sztuk|)na glownych szczytach. dziwne bo to 2 rozne odmiany i obydwie zachowuja sie bardzo podobnie i dodam pokazaly plec juz dawno temu mozliwe ze tak powoli sie zbieraja???juz mnie to denerwuje wrecz:)jak tak dalej pojdzie to nie zdaza dojsc:\mozna cos zastosowac zeby im pomoc?jakis przyspieszacz?dostaja tylko super vita.a jak tam u innych,pelnosezonowek kwitna wam???prosze piszcie jak u was uszczelka mowisz ze tobie indyjki tez nie kwitna.w sumie moje to tez 100 % indyjki i tak samo stoja