Nooo jasne, ja nie palę jointów. Jeśli chodzi o blunty to polecam wrapy: Mango, berries i peach passion. I na bank mniej drapią gardło niż ochydne jointy z domieszką tytoniu, do tego łapczywości oduczają bo jak złapiesz za dużo dymu to faktycznie można pokasłać