Pestki otrzymane w ramach Open Seed 2009. Roślina po 2 tygodniach w boxie pod HPS 250 została wysadzona na spota 1 maja roku bieżącego. FIMowana jeden raz, przeszła LST... Mam powody sądzić, że jest to passion. Poza tym roślina ta jeszcze nie kwitnie. Co sądzicie, kiedy zakwitnie w pełni i czy zdąży w naszym klimacie. Nawozy: -Florovit -Kwiatohumus Co do nawozów to używałem mieszanki mojego autorstwa: 5ml Florovitu + 10ml Kwiatohumusu na 2l wody prawie codziennie (mniej więcej od połowy lipca). W asortymencie mam jeszcze: -BioBloom GHE -Ripen Jakieś strategie, aby wspomóc kwitnienie? Jest to druga roślina wysadzona 1 maja, pierwsza była dorodniejsza, ale przez moją nieuwagę została "ścięta" pod koniec czerwca...po prostu nie odwiązałem sznurka od LST i wżynał się w krzaczka :x Witam... Ciąg dalszy mej opowieści. Kolejny upload zdjęć Niestety nie wiem czy roślina wytrzyma gwałtowne ochłodzenie. Pogoda nie sprzyja jak na razie kwitnieniu - mało tego, ostatnio nawet po deszczu ziemia zmiękła do tego stopnia, że korzenie nie spełniały funkcji podporowej i się zaczął krzak pod ciężarem topów uginać. Dałem kilka podpórek pod łodygi i jest stabilny. Może ktoś ma jakieś rady na ten temat - jeśli tak to proszę o PW :] CDN Najpierw trochę ostatnich zdjęć, foty robione w poniedziałek, wtedy w zamierzeniu miała roślina czekać jeszcze 5 dni...ale wyszło jak wyszło:
DNIA 12.10 NASTĄPIŁA ŚCINKA Trochę niezaplanowana, ale stwierdziłem, że pogoda lepsza nie będzie i w porę zauważyłem pleśń. Nie dużo, ale jak bym czekał dłużej to by było więcej. Ripen nie został użyty do końca, tylko 3 razy podlałem. I okazuje się, że w porę ściąłem panienkę, bo śnieżek posypał Po ścince podwiesiłem krzaka pod sufitem...dotykał topami ziemi :] I 13 października od 13 do 18 bawiłem się z obieraniem go Gałązki osobno, listki osobno...w sumie foty zapodaję: Krzak z topów obrany, liście idą na makumbę...ale czy tylko jedną? Generalnie oceniam tegoroczny outdoor na bardzo obfity w plony :] Jak na pierwszą uprawę w życiu chyba bardzo dobrze? Najlepsze jest to, że straciłem podobną do tej roślinę przez niedopatrzenie, wtedy by dopiero było W tym momencie oficjalnie kończę tegoroczny outdoor W sumie na zewnątrz jeszcze rosną 3 White Russian automaty, ale pewnie nie dojdą Skręcę z nich jednego potężnego gibona Pozdrawiam wszystkich growerów Dużych plonów życzę w tym roku :] I soczystego gibona na dożynki Pozdrawiam