Nashi

zanim zrozumie to polski rząd to minie jeszcze z 20 lat Wstydzę się kraju w którym muszę żyć

wiesz są takie dzielnice, że psy wiedzą co jest grane ale zdają sobie sprawę, że z tym nie wygrają i nie niszczą życia ludziom z powodu lufki... Najgorsze k*u*r** to kryminalni oni się przyczepią o dosłownie wszystko A taki zwykły piesek ma w dupie to co robisz, reaguje tylko na wezwania lub gdy stwarzasz problemy jak jesteś OK, to się do Ciebie nie dojebie... W każdym mieście jest inaczej (a nawet w każdej dzielnicy)

dlatego na siłę musimy uświadamiać ludzi, ja się bardzo zgłebiłem w temacie i uważam, że ganja jest dobra (według mnie jest bardzo mało minusów) i ma bardzo pozytywne działanie. Ja nie wiem co niektórzy palą, że mają jakieś dziwne stany czy filmy - to jest nie możliwe, może dilerzy mieszają temat w chemikaliach nie wiem, ale to trzeba zmienić dekryminalizacje by mi w zupełności wystarczyła.

Edka2641, chodzi mi o to, że jak większa grupa ludzi popracuje nad jednym projektem i będzie dbała żeby był realizowany, np. poprzez odpisywanie na posty, bo na pewno padnie masa pytań, argumentów itp, jak by to zrobiła jedna osoba to po jakimś czasie topic utonie w spamie i po wszystkim, cała walka o legalizacje, nie potraficie się zmobilizować, wiadomo że im większa grupa osób tym większe przebicie. Nie dotrze to do wszystkich zapewne ale jest szansa, że do znacznej liczby osób z czego będę już bardzo zadowolony, nie mówię pomóżcie to w 2 dni zalegalizuje zioło. Nie od razu Rzym zbudowali, potrzeba ludzi, którzy zaczną o to walczyć i się łatwo nie podawają, pomału do przodu

Mi nie chodzi o nich bo ich to naprawdę nie można przekonać, chodzi mi aby uświadomić normalnych ludzi co to jest marihuana, to że my czytam i wiemy jaka jest prawda nie oznacza, że inni również (palący też). Jak zrobimy zajebisty artykuł obejmujący cała tematykę i go bardzo szeroko rozpowszechnimy to jest szansa że przeczyta to bardzo duża grupa ludzi (większość Polaków korzysta z internetu). Im więcej ludzi zrozumie czy jest marihuana tym szybciej będzie legalizacja to chyba proste (albo ja mam takie głębokie myślenie [indica buzz]). I wymyśliłem kolejny punkt do artykułu, można go tak zacytować: "W Polsce doszło do legalizacji NARKOTYKÓW" i opiszemy tutaj dopalacze i ich wpływ na człowieka oraz, że są w zasięgu ręku "naszych dzieci" :razz:

ja miałem taką sytuacje, że paliłem z ziomkami w aucie (było nas 3) podjechał radiowóz (było to ok 2.00) kumpel na ich widok wyrzucił bonio przez okno, skończyło się tak: - przeszukali nas: w samochodzie znaleźli 4 bonia i broń gazową (broń przy mnie miałem za bluzą), i trochę rozrobionego haszu - jeden kumpel był po fecie (nawet nie wiedziałem) powiedział, że z zimna ma takie oczy - uwierzyli że to na kartce to sam tytoń Spisali nas i pojechali. Następnie wracaliśmy i patrzymy a oni stoją na poboczu i się patrzą... o dziwo nie zatrzymali nas znowu :oops: Nie każdy pies to ch*u*j

Cannabis_2.2 właśnie o to chodzi, ja też zacząłem od rodziców którzy byli w 100% przeciwni marihuanie pokazałem im filmy, artykuły, rozmawiam z nimi o tym no i... przekonałem ich wierzą, że ganja nie jest zła. Najważniejsze to się nie poddawać, jak nic nic będziecie robić to nigdy w tym kraju na lepsze się nie zmieni Nikt z mojego otoczenia nie zdawał sobie sprawy z tego co takiego jest naprawdę konopia indyjska, teraz już są bardziej uświadomieni, na początku jak się komuś powie że sam może uprawiać konopie to wybuchnie śmiechem i powie że to nie możliwe, że marihuana pochodzi z Holandii hahaha, nasi rówieśnicy też nie są za bystrzy. Nie chodzi o uświadamianie tylko moherów lecz wszystkich bo kolejne pokolenie będzie takie jak poprzednie... Zacząłem rozdawać plakaty itp. i uświadomiłem kilku nastu ludzi, jak każdy z was podejdzie poważnie do sprawy to jest szansa na zmienienie ustawy, a jak się sami podajecie to po c*h***j nam marsz wyzwolenia konopii jak i tak to nic nie zmieni Mam taki ogólny zarys artykułu, powinien on zawierać: 1. Historie Marihuany 2. Zastosowanie konopi 3. Delegalizacje w Stanach Zjednoczonych (przyczyny i skutki jakie przyniosła) 4. Delegalizacje w Polsce (przyczyny i skutki jakie przyniosła) 5. Pozytywny i negatywny wpływ Marihuany na człowieka, opinie ekspertów, wykresy, diagramy, badania naukowe 6. Obecny status Marihuany na świecie to znaczy gdzie jest legalna, kiedy ją zalegalizowali, przyczyny, skutki legalizacji itp.. 7. Linki do filmów dokumentalnych itp. dotyczących konopi 8. Wypowiedzi ludzi którzy palą Marihuanę (coś w tym stylu) 9. Trzeba udowodnić, że palenie MJ nie jest sprzeczne z wiarą katolicką (nawet Jan Paweł II nie był przeciwny używaniu MJ do celów leczniczych) 10. Trzeba przygotować przykładowe pytania jakie ludzi zadadzą do artykułu (pogrubić je) i odrazu pod nimi odpowiedzieć na nie, mądrze je argumentując Proszę o wasze pomysły

ta akcja ma na celu obalenie stereotypów, jak temat się trochę rozszerzy to znaczy jak wyrazicie swoje opinie na temat mojego pomysłu będziemy mogli przejść do konkretów tzn co trzeba umieścić w artykule :arrow:

Witam, Obejrzałem mnóstwo filmów, przeczytałem mnóstwo artykułów itp dotyczących marihuany. Z tego co zobaczyłem marihuana to cudowny lek, nie uzależnia, nie powoduje patologi, jest jak najbardziej pozytywna... Dlaczego mając do dyspozycji badania, opinie ekspertów sąd może nas skazać za jej używanie? Przecież używanie marihuany nie ma negatywnych skutków... Przecież z wiedzą jaką dysonujemy jesteśmy to w stanie udowodnić przed sądem, ten system jest chory, największy problem dotyczący marihuany w naszym kraju to jej prohibicja to ona jest skutkiem wzrostu przestępczości. Marihuana otwiera drogę do silniejszych narkotyków? Przecież zostało udowodnione że konopie nie mają na to wpływu. Drogę do narkotyków otwiera diler, który poleca lub częstuje narkotykami nie ma to żadnego związku z MJ w naszym kraju jest wiele substancji, które bardzo negatywnie wpływają na człowieka są to m.in leki, kofeina, alkohol, nikotyna, twarde narkotyki, a na wet fast foody... dlaczego są one legalne? Porównajmy działanie alkoholu, a działanie marihuany, przecież jest olbrzymia różnica między tymi dwoma rzeczami. Alkohol w każdej "kategorii" jest od MJ niebezpieczniejszy!!! Marihuana jest zbyt pozytywna żeby nasze głupie prawo mogło karać za jej używanie Wydaje mi się, że główny problem polega na nie wiedzy społeczeństwa w tematyce MJ. Żeby ją zalegalizować najpierw trzeba uświadomić ludzi, a to jest już trudne, wielu przeciwników legalizacji podsuwa zwykłe kłamstwa społeczeństwu - a społeczeństwo? Idzie ślepo za ich głosem jak mohery za rydzykiem. Żeby zalegalizować marihuanę musimy podjąć się wszelkich działań mających na celu informowanie ludzi co to są konopie, do czego służą , przedstawić badania naukowe, statystyki itp... No i oczywiście uświadomić byłego premiera, ża marihuana jest z konopi :wink: Pozdro Samym gadaniem na tym forum nic nie zdziałamy, a widzę, że wielu ludzi chcę pomóc w walce o legalizację, mój pomysł polega na tym aby: 1. Potrzebuję kilku ludzi, którzy pomogą napisać artykuł oparty na faktach opinia i badaniach musimy go napisać wspólnie, musi on być obszerny i musi poruszyć wszystkie wątki tej sprawy. Będzie to na pewno bardzo pracochłonne. 1a) lecz mam nadzieję, że znajdą się ludzie którzy mi pomogą bo ja nie zamierzam żyć w państwie bezprawia!!! 2. Będą potrzebni ludzi którzy opublikują gotowy artykuł na największych forach dyskusyjnych w Polsce choćby w dziale off topic (na każdym forum jest taki dział), na forach organizacji rządowych, publicznych, forach większych sklepów internetowych itp. każdy wie o co mi chodzi 3. Po opublikowaniu artykułów pojawi się mnóstwo postów na które trzeba będzie odpisywać tu również potrzebna jest wasza pomoc. 4. Zrobi się głośno na temat marihuany i to nasza jedyna szansa żeby chociaż zdenacjonalizować posiadanie konopi na własny użytek. Potrzebuje dużej liczby osób która mi pomoże pokonać system, liczę na was --------------------------------------------------------------- Mam taki ogólny zarys artykułu, powinien on zawierać: 1. Historie Marihuany 2. Zastosowanie konopi 3. Delegalizacje w Stanach Zjednoczonych (przyczyny i skutki jakie przyniosła) 4. Delegalizacje w Polsce (przyczyny i skutki jakie przyniosła) 5. Pozytywny i negatywny wpływ Marihuany na człowieka, opinie ekspertów, wykresy, diagramy, badania naukowe 6. Obecny status Marihuany na świecie to znaczy gdzie jest legalna, kiedy ją zalegalizowali, przyczyny, skutki legalizacji itp.. 7. Linki do filmów dokumentalnych itp. dotyczących konopi 8. Wypowiedzi ludzi którzy palą Marihuanę (coś w tym stylu) 9. Trzeba udowodnić, że palenie MJ nie jest sprzeczne z wiarą katolicką (nawet Jan Paweł II nie był przeciwny używaniu MJ do celów leczniczych) 10. Trzeba przygotować przykładowe pytania jakie ludzi zadadzą do artykułu (pogrubić je) i odrazu pod nimi odpowiedzieć na nie, mądrze je argumentując 11. "LEGALNE NARKOTYKI" - czyli o dopalaczach Proszę o wasze pomysły (jeżeli ktoś czuje się na siłach opisania któregoś punktu, niech napisze do mnie PW z tematem, pomogę wszystkim piszącym referaciki

Niektórzy hodowcy wierzą, że najlepiej jest zostawić lampę włączoną 24 godziny na dobę. Rośliny są w stanie skutecznie przetworzyć tylko 16-18 godzin światła dziennie. Potem osiągnięty zostaje punkt zmniejszonych powrotów i elektryczność jest marnowana. Zakładając ten temat chciałem otworzyć oczy osobom, które świecą roślinom 24/0 albo 20/4. 24/0 jest najgorsze, bo przy takim oświetleniu roślina nie ma ani minuty nocy, a z tego co wiem, to konopie nie rosną na kole podbiegunowym, gdzie przez pół roku nie zachodzi słońce, a poza tym powinny mieć noc na odpoczynek, kiedy zachodzą reakcje chemiczne niezachodzące w dzień. Z wyżej wyróżnionego cytatu wynika, że cykl 20/4 jest także bezsensowny. WSZELKA WIEDZA O MARY JANE, ROZDZIAŁ DRUGI, ŚWIATŁO, LAMPY I ELEKTRYCZNOŚĆ, S. 42, 45 Myślę, że wielu ogrodników wyciągnie z tego wnioski i z ciekawości przeczyta nawet cały dział drugi tego zacnego vademecum o konopiach. nie dość że marnuję się prąd, zużywa żarówkę to jeszcze szkodzi się roślinie. wyłącznik czasowy można kupić w każdym sklepie elektrycznym jest to koszt ok 20zł a ustawienie go jest naprawdę proste :razz: Pozdro

nigdy nic. Po 1 nie uważam MJ jako narkotyku Po 2 pale już od 4 lat i nigdy nie miałem zamiaru spróbować czegoś innego, to zwykła bajka, no chyba że jest to spowodowane nadużywaniem alkoholu ( nie piję wiec nie wiem ). Wystarczy się wgłębić w temat MJ aby samemu sobie odpowiedzieć na pytanie dlaczego ta wspaniała roślina została tak nazwana Bless