Witam wszystkich, po beztroskim długo letnim paleniu trawki nazbiera się z 4 lata regularnego palenia widzę naprawdę mocno że mam kłopoty z pamięcią. Za rok pisze maturę i obawiam się tego co się ze mną stanie skoro w tej chwili NIE JESTEM w stanie zapamiętać nowych informacji tekstów bądź liczb lub przychodzi mi to z trudnością i po długim czasie "uczenia sie"
nie wspominając o pamięci krótko trwalej.
Np. wychodzę rano z domu i nie wiem czy zamknąłem drzwi na klucz czy wyłączyłem gaz i wodę ... sprawdzam kilka razy wychodzę i znowu to samo... po prostu nie pamiętam lub nie jestem pewien... Nauka w szkole to tragedia ledwo zdaje z klasy do klasy a na sprawdzianach ściągam ile się da bo po prostu nie umiem zapamiętać lekcji i materiału jaki jest wymagany.
Zdaje sobie sprawę ze mam poważny problem bo jak zdać w takim stanie maturę i nie skazać się na kopanie dołów lub bezrobocie i życie wręcz beznadziejne nie tylko ja w końcu mam ten problem i wielu rozwiązania odnajduje poprzez sprzedawania tego całego towaru na ulicach często to ich zarobek a potem dochodzą inne przestępstwa i wiezienie i tak w kółko.
Logiczne jest ze nie chce iść w kierunku jacy zrobili moli koledzy wiec proszę użytkowników tego forum o porady i pomoc a także informacje na ten temat.
Czy zmiany w pamięci i ogólnie w mózgu są odwracalne i po jakim czasie?
Co zrobić by pomoc swojej pamięci "wrócić" do normalnego stanu?
Jakie ewentualnie środki mogą mi w tym pomoc słyszałem ze jakieś leki,rozpuszczalne napoje itd.? Doradźcie