No to ostro je katujesz hehe przypomina mi to mojego ziomka ktory ma idealny sprzet, nawozow tak jak ty a moze i wiecej ... i zawsze mu cos nie wychodzi ja zawsze staralem sie uzywac nawozow do minimum a mialem lepsze efekty od niego nawet raz byla sytuacja ze uprawialem na samej wodzie z metoda czestego przesadzania i tez to zajebiscie wygladalo takze wychodze z tego zalozenia ze co za duzo to nie zdrowo i dla czlowieka i dla rosliny(oczywiscie oprocz palenia ziola to sie nie liczy:)) czekam na efekty twojej pracy mam nadzieje ze bd na co popatrzec yoo