IwannaGrow

Ślimakol działa. Przynajmniej ja odniosłem takie wrażenie.

Rozsypałem gęsto wokół spota.. przyszedłem za 3-4 dni.. patrze a tam tylko skorupki slimaków.

Prawda że nie rozpuszcza się w wodze.... ale przy takich ulewach moż poporstu gdzies podmyły się pod ściółke czy cos te granulki.

ja jestem zadowolony z tego specyfiku.

pozdr.

Rocker T - Tru Ganjaman

naprawde wkreciłem sie w ten utwór. :wink:

Z cyklu szybkie pytanie szybka odpowiedz.

Jaki jest max termin sadzenia autoflo o krótkim żywocie. Dr, ak itp żeby doszły na 100%?

lipiec ? pocżatek ? koniec ?

Też używam prognozy ICM.METEO według mnie najdokładniejsze prognoza pogody a te pogodynki w ktorych podaja na 2 tygodnie do przodu są poprostu śmieszne.

 

polecam także

http://pogoda.onet.pl/

również ze specyfikacją dla każdego miasta.

pozdr.

Musze przyznać że Ślimakol jest zajebisty.

Rozrzuciłem wokół plantów pewnego dnia a następnego poszedłem zobaczyć czy są jakieś efekty.

Pełno martwych ślimaków wokół plantów. Nażarły się i otruły. Polecam ten środek !!

No nic. Troche byłe extreme ostatnimi czasy a więc tak:

1. Wykopałem 16 dołków złamaną saperką. Było cięzko. Na przyszły rok zorganizuje jakąś zajebistą żebym się męczyć nie musiał.

2. Kopałem w silnym deszczu przez jakies 20-30 min i byłem mokry jak... nawet gacie miałem mokre

3. Przewiozłem 250 L ziemi na spota... hardcore...

Wiadomo ze to nie wyścig. Dlatego 2 dżojki i koniec zabawy, odmawiam bo czuje kiedy faza jest najlepsza.

Ale naprawde nie wiem jak to jest.

Ziomek potrafi co godzine bata sam zrobić. Ja bym nie uniósł.

Witajcie.

Ostatnio mniewam rozkminy odnośnie stopnia zaawansowania w jaraniu.

Spowodowane jest to tym że pale od pół roku średnio raz na tydzien i powiem Wam szczerze że własciwie 2 baty z ziomkiem i jestem pozamiatany.

Denerwuje mnie to że jako jedyny z towarzystwa jaraczy zawsze mam kuresko ogromnego packamana po zielonym. Nikt inny tak nie ma.

Ziomale palą od paru ładnych lat dzien w dzien i nie mają już takiego stanu. Dodatkowo mogą jarać po 10 batów pod rząd z małymi przerwami a ja już wymiękam po 1-2.

A może to coś ze mną nie tak ?!

Lubie w domu skopcić.. jakaś muzyczka coś.

Ale także gdzies na miejscówce z izomami gdzie jest cisza i spokój

Panowie ja mam problem z faza !!

Coś ze mna chyba jest nie tak. PRAWIE za kazdym razem jak jaram to mam dziwne lęki, schizy wkręcam sobie... jak wracam do chaty od zioma skurwiony to boje sie i wkrecam jakieś porzadne gó**o. To chyba nie tak ma wyglądać faza po zielonym. RZADKO jest tak ze jestem wyluzowany itp.

Na dodatek kiedyś jarałem w ch*j. Robiłem po 5g z kumplem jak zaczynałem jarać i było okej, teraz wystarczy mi grube lolo na 3 i jestem zaj****y.... potem odmawiam.. i jest do dupy... ehhh :x

Fakt.

Zgodze sie w 100% z poprzednikami Po co sie wkurwiać i skakać do pyska ? Po co ? trzeba na wszystko patrzec z usmiechem na twarzy a bedzie ok.

Fajny temat. Niestety nie dodam nic od siebie bo nic ekstramalnego sie nie wydarzyło.

Tak też zamierzam zrobić, sznurkiem je ponaciągam, bo miejscówka jest rewelacyjna, tyle ze tak 2m x 1m, dzieki i pozdro !!

Panowie, posadziłęm 4 DRki na małej miejscówce w lesie.

I teraz pytanie, czy rosliny bedą sie prawidłowo rozwijać gdy pada na nie światło od 11-16 a reszte czasu to tak pośrednio, niskie drzewka zasłaniają i są czesciowo oświetlone przez rozczepione światło. ?

ModY tak też myślałem. Wiele sie naczytałem że Mj lepiej znosi susze niż nadmiar wody.

Dzieki za rade i chyba własnie tak zrobie że folią wyłożę

Panowie z cyklu szybkie pytanie, szybka odpowiedz.

Znalazlem idealne miejsce na outdoor. ładna polanka w lesie ALE teren jest lekko podmokły. Ziemia jest wilgotna na głebokosc gdzies 20-30 cm.

nada sie na miejscówke ?