Na sarny sprawdzają sie nasze odchody, mocz, włosy co utrzymują zapach człowieka lub nawet (jak ktos tam napisał , ze powiesić skarpetki itp) . Ale takze dobre jest tez rozlać w okolicach spotu troche ropy lub nafty w różnych miejscach.
Pomaga również:
-powieszenie kilku mydeł na drzewach (najlepiej sie to sprawdza jeżeli mamy spota osłoniętego drzewami ) aczkolwiek sprawdza sie nawet gdy nie mamy takiego wypasu
(rozwieszac tak co trzy/cztery metry od siebie)
- odstraszyc mozna poprzez wymieszane jakjko lub dwa w wodzie a potem to porozlewac na spocie , jajka zaczną sie psuć i smierdzieć zapach moze takze odstraszyc nieproszonych gości
- odstraszająca jest tez krew lub jakies psujące sie mięso i juz mamy na spocie zapach śmierci
- W tamtym roku z kumplem na jednym spocie używaliśmy pastucha i zero problemu no ale nie zawsze mozna sobie otoczyc działeczke drutem
- mozna tez porozwieszać w poblizu naszych drzewek jakieś ostre papryczki czosnek tez jest dobry cebula , sarny nie lubia ogolnie mocnych zapachów a jak papryczke zje to zabierze swój biały tyłeczek z naszej miejscowy
- coś tam jeszcze słyszalem o jakimś moczu kojota ale nie sprawdzałem bo nawet nie wiem gdzie to kupić
- noi jeszcze chemia czyli Anti bissan za 250ml jakies 30 zł na allegro, są takze jeszcze droższe specyfiki ale to juz dla myśliwych i ceny zaczynają sie od jakiś 150 zł ;/
A na przeciw ślimakom to stosuje w sumie trociny ale kiedyś próbowałem metody z piwem ale wydwało mi sie zbyt kosztowne wolałem sam wypić
W sumie to juz chyba wszystko co znam , jeżeli jeszcze sobie cos przypomne to dam znać
Zycze milego odstraszania zwierzyny