To są jakieś ledowe, nie grzeją się praktycznie wcale, nie wiem jak to się dzieje.
wczoraj po całym dniu jak otworzyłem szafę i boxa to temperaturka była pokojowa.
zaraz lecę włączyć wiec pokaże fotki.
generalnie nie zależy mi na jak największym płonie bo robię to dla zajawki, tam jest mało lumenów ale zawsze lepsze to niż parapet 😎
lampka która tam jest pozwala na żarówkę max 25W
Wszystko metodą prób i błędów, jak zakończę te dwie dziewczyny to zbuduje sobie listwę na gorze obudowy 😉 jak narazie to im musi wystarczyć.
podlewam to wodą nałęczowianką z minimalną dawką biohumusa.
swiatlo włączam na około 10h dziennie
Witammmmm
dwie pestki były moczone w wodzie przez 28 godzin, po 20 godzinach utonęły, zaś 8 godzin sobie leżały na dnie naczynia w wodzie.
wsadzone w zwykłą ziemie kwiatową uniwersalną, dzis jest 3 dzień.
Ślicznotki siedzą na parapecie bez lampy, ciekawe Co to z tego będzie 😉
Dzisiaj rozcieńczylem pół nakrętki biohumusa w 250 ml wody, podlalem na brzegach doniczki oraz jedna łyżka stołowa bezpośrednio przy łodydze.
pozdro