Siemka😁!
 
	Mam do was pytanie a mianowicie chodzi mi o to czy przelałem roślinkę/przesuszyłem i co dalej robić w tej sytuacji.
 
	Oto dziennik podlewania
 
	08.03 -podlałem 150ml
 
	12.03 - podlałem 150ml
 
	15.03- podlałem 150ml
 
	18.03 podlałem 250ml
 
	19.03 podlałem 500ml
 
	21.03 podlałem 500ml
 
	25.03 podlałem 100ml
 
	Ziemia uniwersalna, odmiana auto Blueberry, na dzień dzisiejszy ma 25dni, lampa hps 400w na wysokości 65cm od czubka rośliny, temperatura w growboxie 23-27 °C, wilgotność ok 40-60%, donica 11L, światło ma 17-19h
 
	Wszystko było z nią okej ale potem lałem za dużo wody. 21.03 dolałem do wody nawóz uniwersalny w dawce jaka była na opakowaniu (nie mam już niestety tego opakowania ale to był zwykły do normalnych kwiatków). Pierwszy raz wtedy go użyłem . Od 22.03 liście zaczęły okłamywać jak na zdjęciu a od 2 dni końce liści wyginają się e dół. Chciałem ją trochę przesuszyć ale ziemia była sucha (warstwa wierzchnia) więc bałem się że ja przesusze i profilaktycznie dolałem jej 100ml wody. Od tamtej pory wogóle jej nie podlewałem. Od jakiś dwóch dni mimo że roślinka ma niecały miesiąc pojawiły się słupki (nitki ( tak jak na 4 zdjęciu)) + czuć już charakterystyczny zapach ( w poprzedniej uprawie czułem go dopiero po 5-6 tygodniach). Czy to nie za szybko? Co teraz będzie się działo z nią tzn czy zatrzymała się i zaczyna wytwarzać topki? Będzie jeszcze rosnąć?
 
	Czy możecie mi doradzić czy podlewać ją czy przesuszyć jeszcze a jeżeli tak to ile, i ile wody potem lać?