sm0keweed

Ak-47 automat, dzień 74, jakoś 20 dzień flo. Podlewam florovitem co drugie podlanie. Ostatni raz podlana florovitem w dniu 70, do tej pory nie podlewana więc podlałem wodą i florovitem (bo mi czystej wody na spocie zabrakło). Ma ok. 50cm wzrostu. Co myślicie?

to tak, jak wczoraj poszedłem na spota zauważyłem jeszcze 2 pomarańczowe pajączki i małe pajęczynki, chyba przędziorki. popsikalem tym mospilanem 20 SP i poszedłem do domu i wyczytałem że cebula z wodą na nie pomaga. tak więc zrobiłem. dzisiaj przyszedłem na spota i ani śladu przędziorka i czarnego robala. popsikalem jeszcze profilaktycznie zrobionym preparatem. chyba zealczylem to gó**o ? dzięki wszystkim za pomoc

mam już ? jak roślinka stoi w cieniu i jest 30 stopni to pryskać czy dopiero jak będzie chłodniej?

jakby takie drogie to nie było to czemu nie ? lać to też do doniczki czy tylko oprysk?

dzięki ? kupiłem dzisiaj jakiś preparat, miał być na przędziorki, co prawda nie mialem pewności, że to one, no ale... preparatu tylko na przędziorki nie mieli, dostałem mospilan 20 sp. nie wiem, nie mam czym zrobić oprysk. pamiętam jak babcia robiła oprysk ustami, tylko, że to woda była ? nie wyżre mi to nic w buzi? ;dd

będzie coś palenia z tego zanim mi ten robal czarny zabije całego planta? dodałem 2 razy ten sam temat. prosze o usunięcie jednego

czy w środku lipca bardziej opłaca się posadzić pełnosezonówke czy automata? jakie będą zbiory? i jaka pełnosezonówka na ten lipiec? taka co nie wyjebie na 2m, max 150cm

Liść na dole żółknie i białe kropki na liściach, zwłaszcza dolne partie. Przędziorków nie widziałem, ale z tego co czytałem nie wychodzą w taki upał i mają pół milimetra to i tak bym ich nie zauważył, heh. Na górnej części planta był jakiś czarny skurczybyk 3mm i ok. 3mm kokon. Urwałem go i wyrzuciłem. Szkoda żeby mi pierwszego planta robale zabiły. Nie mam pieniędzy na zakupy więc chemia odpada. Jakoś mi powyginało rośline w porównaniu do zdjęcia sprzed dwóch dni... A tu zdjęcie sprzed dwóch dni

Chyba wiem. Pewnie masz rację. U mnie też wysokie temperatury. Zrobię jak mówisz, a nawóz rozrobie na nowo.

Już wrzucam. Widzę, że to przenawożenie. Podlałem ją ostatni raz w poniedziałek. Na obecną chwilę wygląda tak, zdjęcia z dzisiaj. Szkoda trochę bo najniższe piętro zżółkło i pewnie liście odpadną. Podlałem 700 mil samej wody. Rozrobiony już nawóz z wodą, którym podlałem wcześniej rozrobiłem jeszcze raz 1:3 z wodą. Przepłukać wodą doniczkę czy nie ruszać i podlać nawozem znów za tydzień?