Keja

Mi też było bardzo smutno ale mus to mus . Może za jakiś czas uda mi się zrobić nowy projekt do końca to napewno wrócę z nowa relacja

Dzięki i powodzenia dzisiaj ;D jak zrobisz ciacha to podeślij fotki ;P

Mam smutna wiadomość z przyczyn ode mnie nie zależnych musiałam w ściąć moją dziewczynkę w 46 dniu ...

Ponieważ nie było co mówić o paleniu jej postanowiłam zrobić z niej masełko i ciastka .
Przepis znajdziecie tutaj http://trawka.org/topic/34987-kruche-ciasteczka-z-kawalkami-czekolady-kakao/

Tutaj jeszcze mam zdj łodygi ( była bardzo gruba ) i korzeni
   

Pozdrawiam wszystkich serdecznie , dziękuję za Wasze rady i to, że tu zaglądaliście  

Ciastka Kruche z kawałkami gorzkiej i białej karmelowej czekolady ( ok 32szt )
 
+masło konopne 
+kakao

Witam wszystkich w mojej kuchni      

Do Ciasteczek kruchych użyłam :
-> po 50 g z opisanych poniżej 2 zimnych masełek konopnych 
-> 100 g zimnego masła 82% 

-> 15g cukru wanilinowego 

-> 2 żółtka 
-> 1/2 łyżeczki proszku do pieczenia 

-> 3 łyżki kakao

dodatkowo jako ozdoba :
-> tabliczka gorzkiej czekolady - wedel

-> tabliczka bialej karmelowej czekolady- wedel 

Wszystkie składniki na ciasteczka łączymy i ugniatamy razem całość do uzyskania plastycznej masy



 

Ciasto odkładamy na minimum 30 min do lodówki . Po upływie tego czasu możemy ciasto rozwałkowywać i wycinać kształt ciasteczek . Ponieważ nie miałam wałka odrywałam 22 g kawałki ciasta kulałam w dłoniach i delikatnie rozpłaszczałam 

Czekoladę pokroiłam w miarę drobną kostkę i ułożyłam na ciasteczkach .

Pieczemy ok 10 min w 180C - ja piekłam bez termoobiegu


a o to efekt :

 

Masła konopne : zrobiłam dwa , z 2 całych roślinek zaraz po ścięciu :

-> Auto Led - 46 dzień 
-> Auto Blueberry - 47 dzień 

1. Po ścięciu gotowałam roślinki i przepłukiwałam wodą ok 5 razy :
                                        

2. Następnie na dwóch patelniach roztapiam masło i dodałam przegotowane , odciśnięte roślinki i wodę 
-> Led'a wyszło ok 70 g więc dodaje  do niej 110 g masła 82% 
-> Blueberry wyszło ok 115 gr  więc dodaję 180 g masła 82%
                                        

3.Po ok 120 minutach odcisnełam całość przez gazę , masła poszły do lodówki żeby się odstały .
Tak wyglądało masełko z Led'a i wyszło go ok 90 g . (nie miałam możliwości zważenia Blueberry ) 

Słuchając rady Amby postanowiłam nie marnować roślinek po zrobieniu masełka .
Zrobiłam z obu roślinek kakao konopne. 
To co zostało z roślinki podgrzewałam w rondelku z mlekiem 3,2 % i kakao . Następnie odcedziłam przez gazę i gotowe .

I tutaj bardzo chciałam podziękować za tak wspaniałą , przyjemną , długotrwałą fazę  , której doświadczyłam po takiej ciepłej czekoladzie . Pierwszy raz poczułam coś takiego ;D

@Ambasadorka Dziękuję za Twoje przepisy i całą wiedzę kulinarna przekazana na forum bo dzięki niej przeżyłam coś świetnego     

Mam nadzieję , że Wam się spodoba przepis i że komuś on się przyda  

 

Witam Was po Świętach    najedzeni ?

Czasami tak jest , że życie przynosi niespodzianki przez co zmieniamy różne rzeczy .
U mnie się tak poukładało , że roślinka wróciła pod LEDy   

Myślę , że dla niej  to nawet lepiej ;


Dzisiaj mamy 43 dzień 

(zdj niestety troszkę gorszej jakości niż wcześniejsze wpisy ale postaram się to nadrobić przy najbliższym up'ie )

Temp 20-29 wilgotność 40-60 %

 26.12 - podlanie(  2,5 ml Bloom +1ml Root + 1ml Zyme ) po 6 dniach suszy    gdzie już były naprawdę mocno opadnięte listki . Zdjęcia zrobione na następny dzień od podlania ;P

Mega to wygląda ! ;D Na pewno będę zaglądać
Powodzenia 

20.12 - woda 800 ml + nawozy ( 1,5 ml bloom + 0,5 ml root + 1 ml zyme)

Z moich obserwacji wynika, że roślinka całkiem dobrze radzi sobie z tym LST.  Idzie prężnie
Zaczęło się robić gęsto więc temp trochę wzrosła ( dzien ok 27 ,5 C, noc ok 19 C)

Sami oceńcie :

 

dzien 36

najbardziej po prawej głowny szczyt

Tak to wygląda od góry  , jak widzimy zapowiada się ok 12 szczytów ( + kilka mniejszych które skrywają sie pod liścmi ) 

z perspektywy głównego ( który tutaj jest najbardziej wysunięty na prawo )  :
 

no i na koniec moje ulubione z serii , czyli główny szczyt na przybliżeniu : 

No i obserwując liście strzelam , że mam przed sobą roślinkę z przewagą sativy  - czyli to co tygryski lubią najbardziej   
Jak Wy obstawiacie?

Woo robi wrażenie ;D 

zapowiada sie ciekawie bede zagladac  
powodzenia

SBR jest od Delicious seeds , zgadza się ? a fruit ?  

Oj nie zawsze wyjdzie gorzej trening na auto. Powinna mieć już chyba 33 dzień z tego co się nie mylę chyba, że to są fotki wcześniejsze. Jak tam zapach ?

 Seba  masz 100 % racji punkt dla Ciebie za spostrzegawczość ^^ pomyliłam się wpisując dni ale już wszystko poprawione  

Fotki są aktualne robione i wstawianie na bieżąco  

Zapach leeedwo wyczuwalny, powiem tak jak ktoś wie o co chodzi to poczuje , jak nie miał styczności to nie zwróci uwagi jeszcze ^^ 

myślę ze w tym boxie nie ma innej możliwości więc nawet jeśli plon będzie trochę mniejszy trudno ,ciesze się ze wgl mam możliwość opiekować się roślinką      

Haha dziękuję bardzo  
To moja pierwsza uprawa Wcześniej miałam możliwość obserwacji 2 upraw zaprzyjaźnionego growera ( w jego właśnie boxie wcześniej była moja dziewczynka ) 

Dzien 32 poleciałam dzisiaj po całości z LST 

a tutaj główny szczyt , mam nadzieje , że ten widok ucieszy Was tak samo jak mnie 
(radze zrobic klik w zdj - jest ładna jakość do przybliżenia )

Roślinka z dnia na dzień rośnie w oczach  jakby była jakimś sprinterem xD 

I mam pytanie : do tej pory była podlewana nawozami na weg, teraz chce przejść na nawozy na kwitnienie . Jak myślicie czy przed pierwszym podlaniem nawozami na kwitnienie przelać ją woda ? czy od razu po nawozach na weg lać następne ? ? ?   

Ale miszmasz ;D zapowiada sie ciekawie  napewno bede obserwować   
A zwłaszcza będę czekać na black rose - to moja faworyta   

powodzenia 

Swietnie to wyglada ! z chęcią zobaczę następne up'y  powodzenia 

ładnie idą powodzenia ! 

tak zaczęła
tutaj główny szczyt z bliska

Hej
Dzisiaj wiekszy up  
Roślinka zostala przeniesiona do pcboxa w dniu 10.12 
Ze względu na stres związany z transportem , nowym miejscem i rodzajem oświetlenia postanowiłam narazie zostawić ją w tamtej doniczce .

Aktualizacja parametrów  : 
Oświetlenie: 3 x Philips 23W -> 110 watt , 1570 lumen 
Fotoperiod: 20/4
Box: 44 x 18 x 40 [cm]
Wentylacja:  2x wentylatorki - fi 80mm (wlotowy i wylotowy )
Temperatura : dzien - 26/27 C , noc - 18/19 C

28 dzien  ( 11.12 ) roślinka została podlana woda ok 800ml i wygladało to tak :



Po pierwszej nocy w boxie zrobiłam delikatne LST  

 

przez weekend postanowiłam ja 'przesuszyc ' , nie mialam dostepu do boxa caly weekend gdy sprawdzilam jak sprawa wyglada bylam bardzo zaniepokojona .
Roslinka była bardzo osłabiona , a listki wątłe   . 
 

Gdy zobaczyłam jej stan postanowiłam ją podlać  nawozami : (  0,8 ml Tnt  + 1,6 ml Root + 1 ml Zyme ) na ok 800 ml wody . Myślę , że to była bardzo dobra decyzja ponieważ przez noc , po podlaniu  roślinka odżyła , listki sa na nowo prężne  

Wiec w dniu dzisiejszym wyglda tak - >> dzien 30 

ale smakowicie wyglądają     
jakie są wysokie ? 

 a ja właśnie wróciłam z zakupów żeby ją przesadzić ;/ ale może macie racje .. nie wiem .
tak oczywiście, że ma ' ujścia'
co do podlewania ostatnio dostawała więcej jakieś 400 ml. Ma wyschniety dam wierzch ziemi ( tj ok 1,5 cm ) poniżej zawsze ma wilgotno . 

Co tu tak ucichlo ? Proszę o up 'a 

Ale się u Ciebie zrobiło zielono aż miło patrzeć

Sandman co to za drastyczne decyzje ?;P

Ładnie to wszystko tu u Ciebie wygląda mam nadzieje ze ten lowryder wreszcie ruszy ( trzymam mocno kciuki ^^) , czekam tez na więcej zdj pięknych czerniejacych dam  

P.S. I chciałam zwrócić uwagę ze na forum są nie tylko panowie ;P 

Tak jak pisałam wcześniej aktualnie 4 l . Jutro będzie przesadzanie do docelowej

A i spryskalam ja wczoraj troszkę  woda i wydaje mi sie że przez noc nieco się listki wyprostowaly .

Podlewanie :
06.12 - woda
09.12 - nawóz (  0,3 ml Tnt  + 1,2ml Root + 0,5ml Zyme )

Dzień 25
Roślinka dalej ma takie zakręcone liście... ale rośnie ładnie ( ma nadzieje ;P ) .
Jakieś pomysły co z tymi liśćmi jest nie tak ?