Addict

200 F ale na 2 takie ze sprzętem. Czyli jeden wychodzi za około 60. Mi się wydaje, że to nie tak dużo, ale ja tu jestem świeży w tym temacie.

Dzień 2. 

Dziś panel został "skończony" tzn. wszystko jest połączone i działa. Wygląda to trochę gorzej niż sobie zakładałem, ale życie depcze wyobraźnie  Zostało kilka zabiegów kosmetycznych i będzie dobrze

Wnioski z własnych błędów są następujące :

-Nie żałuj cyny  pierwszy obwód robiłem z małymi ilościami cyny przez co trudno mi było połączyć kabel z blaszką (w dodatku to nie wygląda). Później zacząłem dawać więcej i kabelek ładnie się w nią wtapiał.

-Jeśli łączysz diody kablem z odzysku tzn. na moim przypadku z wtyczki od maszynki  splataj druciki na końcach. Oszczędzi Ci to wielu epitetów.

-Kupiłem chyba pastę termoprzewodzącą zamiast kleju, bo dzisiaj blaszki dalej mi jeździły po radiatorach, ale potraktowałem je klejem na ciepło (gdzieś widziałem na filmiku, że gościu tak robił) i je unieruchomiłem, co również bardzo pomogło przy lutowaniu.

-jeden obwód jest na 2 radiatorach. Trochę nie przemyślane z mojej strony, bo mogłem wziąć zamiast jednego zasilacza 2 mniejsze i zrobić 4 obwody.

-jak używasz lutownicy kolbowej zwracaj uwagę na wszystkie diody w koło. Podczas lutowania byłem tak skupiony na tej konkretnej diodzie i blaszce, że kolbą dotknąłem diody obok i stopiłem soczewkę i trzeba było wymieniać.

Chyba tyle z moich błędów, które sam wyłapałem. Pewnie było ich więcej, ale nie były tak poważne, żeby coś spalić.

Z rzeczy które jeszcze chcę poprawić to zrobić porządek z kablami, żeby nie było takiego chaosu. Myślę, że klej i trytki powinny załatwić sprawę. Myślę też nad przykręceniem zasilaczy do profili, ale muszę znaleźć odpowiednie śrubki z nakrętkami, żeby w ogóle o tym myśleć. Chcę też dodać haki, ale też jeszcze nie wiem czy przymocować do profili czy na rogi radiatorów. Chyba tyle. 

Podsumowując : Da się zrobić panel led w jeden weekend mając wiedzę pozyskaną wyłącznie z for i filmików z yt. I nie mając praktycznie pojęcia o lutowaniu. Ten panel robiłem na hura i jak najszybciej  niecierpliwość to jedna z moich największych wad. Na szczęście mam jeszcze części na taki drugi i do tamtego podejdę z należytą starannością. Po prostu lubię mieć zbadany grunt i dowiedzieć się z czym mam największe problemy. 

Po ponad godzinie od włączenia panelu na radiatorach czuć ciepło jednak mogę spokojnie na nich trzymać dłoń. Co do zasilaczy to jednak muszę je przykręcić, bo były na klej i odkleiły się. W tygodniu poszukam śrubek na mieście i to zrobię.

Całość oceniam na kawałek niezłej roboty, bo działa, a to najważniejsze. W dodatku jeśli ktoś chce mieć "ładny panel" zawsze może przepłacić kupując gotowe. Mnie wszystko wyszło około 200 funa. Pisząc wszystko rozumiem przez to wszystkie narzędzia i materiały jakie posiadam do zrobienia 2 takich paneli. Pisząc o narzędziach myśle o lutownicy, pistolecie do kleju, wiertarce, elektromierzu, szczypcach i wielu innych pierdołach, które pomagają w pracy. Gdzieś mam pełną listę z cenami to wrzucę jak ktoś będzie potrzebować wiedzieć ile to wszystko mniej więcej kosztuje. Myslę, że gdyby bardziej mi zależało na szukaniu tańszych rzeczy to o te 20 funtów, można by było zjeść z ceny. Czy to dużo? Wydaje mi się, że nie patrząc co można kupić od producentów. Może nie będzie tak dobry jak topowe modele na porządnych diodach, ale za to z ceną z kosmosu. Ale lepszy od tych chinoli z diodami z zapalniczek

Jeszcze wrzucę zdjęcia po upiększeniu tego panelu, ale to może potrwać kilka tygodni, bo ciężko znaleźć takie 2 dni wolne jak te

Budowę drugiego panelu też tu zamieszczę, ale już będę się starał robić więcej zdjęć i pokazywać więcej szczegółów. Ale to także może potrwać.

To tyle. Trochę się rozpisałem, ale musiałem nadrobić post z wczoraj przy którego pisaniu byłem już mocno zmęczony i bez weny.

Chciałem tu wszystkim pokazać, że każdy kto chce, może mieć swój panel.

Na koniec kilka fotek :

Udało mi się kupić na szybko wiertarkę dzisiaj i wystartowałem z panelem. Udało mi się połączyć wszystko w całość i zlutować jeden obwód. 

Użyje chinskie power ledy. Stwierdziłem, że na pierwszy projekt nie bede szaleć z czymś lepszym (droższym), bo jak spale tanie to mi bedzie mniej żal :P Ale jak wszystko pyknie to nastepny projekt bede chciał zrobic na COB'ach z chłodzeniem wodnym, ale to raczej daleka przyszłość.

A co do proporcji to myślałem żeby dać 5 czerwonych na 2 niebieskie na 1 białą. Nada?

Siema. Natchniony dziełami Dzielnicowego postanowiłem zabrać się za budowę swojego panelu LED. Jeśli chodzi o majsterkowanie przy elektronice to moje doświadczenie można ocenić na mierny ;) Zabieram się za to jako laik i całą wiedzę jaką posiadam czerpałem z internetu. Panel bedzie mieć 132W tj. 44 diody 3W

Do budowy panelu użyje:

2 radiatory 300x70x36mm
3 zasilacze 36W 600mA 30 to 60V
diody deep red, royal blue, red i cold white 6500K
(Myślałem również, żeby dodać kilka diod UV, ale gdzieś przeczytałem, ze diody led wytwarzają swiatło UVA, a roślinki potrzebuja UVB)
ew. wiatraczki na radiatory jak bedzie się za mocno grzać.

Chciałem dodać foty, ale przeglądarka TOR blokuje mi skrypty i nie mogę zuploadować ale zrobię to później.

Nie mam jeszcze pomysłu jakie proporcje diod dać i tu czekam na jakieś sugestie.

Z budową wystartuję w niedzielę, bo muszę pożyczyć wiertarkę, a mam nadzieję, że skończę w poniedziałek jak bóg da :)


Pzdr
Addict

Teraz wszystko jasne. Czyli majac S=5400cm^2 powinno w teorii ogarnac do 135W bez wentylatorkow, tak?



Pozdro

Addict

Po pierwsze chciałbym przywitać się z całą świtą forum po krótkiej rozłące i przeprosić, że odkopuje srare tematy, ale jako, że nie ma nic świeższego w tematyce Led to piszę tu.

Mam pytanie odnośnie radiatorów, a dokładnie jaki wpływ na temperature ma grubość radiatora? Polatałem troche po Jebay'u i znalazłem takie po 22 i 25 mm. Ty tutaj użyłeś 50 mm i zastanawia jaka jest różnica w "odprowadzaniu ciepła?" ?

Edit :
Właśnie doczytałem, że użyłeś 25 mm grubości radiatora. Nie wiem skąd mi się to wzięło... pewnie dlatego, że czytałem po łebkach.



pzdr
Addict

Piwnica w domu, blizniaku czy bloku?

Bo jak w bloku to kilka pytań :

1.Jak często schodziłeś do piwnicy przed zakładaniem boxa? Jak rzadko to niektórzy "sąsiedzi", mogą się zacząć interesować jak bedziesz schodził co 2 dni nagle.

2. Piwnie masz podłączoną pod licznik z mieszkania? Bo jak nie to jest ogólny i zaraz się spółdzielnia albo wspólnota wyczają, że za duże użycie prądu jest. (Chociaż to żarówki 1w ;o)

==============

Możesz zapodać jakiś link do tego słoneczka?

                                                                                     Dzień 51

Warunk w boxie unormowane

Temp 26-29*C Wilg 40-48%

Chocolate Skunk niby w 60 dni dochodzi i wydaje mi się, że mniej więcej w tyle dojdzie. Wyskakują jeszcze gdzie niegdzie pistle białe, ale w większości już zaczynają brązowieć. Teraz biorę ją pod lupę i będę oglądał trichomy.

Cheese Berry (wg. producenta 70 dni) Strzela jeszcze pistlami jak szalona. Pełno świeżych pistli dzisiaj zaobserwowałem z czego jestem bardzo rad

Zapach taki, że jęzor mi do dupy ucieka i zastanawiam się czy nie urwać czegoś na testa.

Pokazałbym Wam ze szczegółami, ale mój sprzęt fotograficzny, a raczej jego brak mi na to nie pozwala.

Zdjęcia ogólnikowe, bo i tak truparat i tak nie złapałby ostrości.

I foto liścia choco'lka. Przejmować się tym czy roślina po prostu pokazuje, że zmierza do końca? To jedyny liść na roślince z czymś takim.

wydaje mi się, że to nie o hps'a się rozchodzi. Na początku miał CFL i to bardzo mało Wat. Wydaje mi się, że ten początek je skaleczył.

Z tym defo to już w sumie sam nie wiem. Kobitki wyglądają dobrze i puchną cały czas. Chocko ma jeszcze niby 2 tyg wg. producenta, a cheese 10 dni więcej. Zobaczymy jak to będzie. Nie wiem czy dam dojść cheesowi, bo będę wyruszał do UK za lepszej jakości życiem.

Ceny tylko bolą

pierwszy in uprawiałem* auto, miałem po 25g/krzak przy cfl 250w na prawie 0.5m2 słabych odżywkach i zero praktyki i teorii. Na oucie pełnosezony waliłem i z najgorszej rośliny miałem ~65g.

Artykuł spoko. Nie czytałem całego, ale widzę, że jest sporo informacji o historii, sprzęcie, seedbankach i odmianach, ale nic o uprawie w praktyce...

Nie nazwałem twojego plonu porażką, ty to zrobiłeś. Więc czep się tramwaju. Ty zadałeś pytanie, a ja Ci chciałem pomóc znaleźć przyczynę, ale ty z góry uznałeś, że to albo geny albo kłamstwo producenta. Sam popełniam błędy nawet teraz zrobiłem defoliacje i nie wiem czy nie zjebałem, ale trzeba umieć przyznać się do błędu, przeanalizować go i później unikać.

 pzdr

   Addict

Czy ty uważasz, że ja Ciebie próbuję w jaki kolwiek sposób poniżyć czy pokazać twoją niewiedzę lub moją wiedzę? Jeśli tak to zrozumiałeś to nie było moim zamiarem. Po prostu staram się znaleźć razem z Tobą odpowiedź na dziwny fakt jakim jest ten nieefektywny zbiór. Nie jestem alfą i omegą, ale na podstawie informacji które posiadam i które mi podajesz chcę znaleźć przyczynę, aby móc siebie i innych przed nią przestrzec. Biorę pod uwagę każdy możliwy scenariusz.

 pzdr

   Addict

Jak dla mnie bez paniki. Chociaż to trochę dziwne, że zielony odpadł. Masz tam jakiegoś kota na chacie albo kogoś kto jest w wieku przedszkolnym kto mogł mu pomóc odpaść? Muszę Cię niestety zasmucić, bo nie sądzę, że plant ci na oknie dojdzie. Trochę już późno i jeśli nie mieszkasz w ciepłych krajach to może być ciężko. Nie mniej jednak życzę ci powodzenia Co będzie to będzie, a tobie proponuję trochę usiąść i poczytać i albo zrobic boxa, albo na następny sezon jakiś oucik.

pzdr

  Addict

Wowow, dziku alchemik Skład mieszanki długi i różnorodny jak skład parówek Ale oby im sprzyjała gleba (ja bym ja nazwał dzikimix)

pzdr

   Addict

E no panie progres widać gołym okiem bez lupy. Ale z tymi nawozami to możesz się wstrzymać, bo topmax narazie nie będzie Ci na bank potrzebny, ale bioblooma możesz zacząć ale delikatne dawki, żeby zobaczyć czy jej pasuje. Dobrze, że wrzuciłeś pod HPS, bo widać poprawę i mj lubi tą szeroką czerwień Oby już było tylko lepiej i z fartem do końca. 

=====

Masz tam jakiegoś mieszaka bo trochę wątłe te łodygi. Takie chudzinki i jak masz ziemie to je podsyp bo Ci się zaczną uginać. Jak nie masz mieszaka to postaraj się załatwić, bo naprawdę dużo daje. Ja leciałem 1 uprawę bez i takie wykałaczki były z łodygi i może nie utrzymać topów. Nawet jak masz jakieś stare goofienko, kazdy wiatr się liczy Ja mam eldom z 77' i jest na 5+ a nie to badziewie z alledrogo za 100 zł

pzdr

    Addict

Nie no jak ty się spodziewałeś takich efektów w naszym klimacie to pozdrawiam Tam gdzie robią testy dla takiej rośliny na out to klimat, nasłonecznienie, mikroelementy są inne cała flora jest inna. To nie jest takie hopsiup jakby się mogło wydawać Dużo elementów składa się na całość.

=====================

Aczkolwiek twoje 30g na oucie to rzeczywiście dziwna sprawa. Nie będę tu poważał twoich wiedzy i umiejętności, ale albo ją zablokowałeś czym albo teraz naściemniałeś pisząc, że zrobiłeś wszystko na tip-top.

======================

Editos secondos :

 Skoro to z przygody z tego roku to może je za wcześnie wywaliłeś na słonko skoro juz jesteś po zawodach. Jak możesz zobaczyć w outdoor praktycznie wszystkie relki dalej trawają i będą się kończyć dopiero za +/- miesiąc. Może po prostu faulstart wyrypałeś i tu leży problem. Niestety ale 90% błędów popełnia farmer, a nie natura te 10% to najczęściej dzika zwierzyna albo ew. jakieś ostre burze z gradem łamiące drzewka.

pzdr

 Addict

Bummer, jeden opadający liść to nic strasznego Napisz coś więcej. Jakie masz świateło, co to za roślina? auto, pełnosezonówka? Trochę więcej info daj i przydałoby się jakieś foto. Ale wracając do tematu to 2 mc to najwyższy czas, żeby powoli zrzucała liście tym bardziej te dolne(czyt. stare). Proponuję poczytać o cyklach życia mj Taka natura tej rośliny. Czy ten liść był już żółty czy zielony Ci opadł? W każdym razie jeden liść jesieni nie czyni i dla mnie nie ma się czym przejmować

pzdr

   Addict

Uspokój emocje. Nie ma co siać paniki, lekko zbledła bo zabrałeś jej zmagazynowane papu. Polej jej tego humusa 2 podlania pod rząd i zobacz czy jej się nie poprawi. Jeśli chodzi o pistle to też nie ma co panikować, bo jak unormuje się stan papu w roślinie to powinna wypluć dużo nowych białych i te zginą gdzieś w bieli. Aczkolwiek jak widać na załączonym obrazku defoliacja raczej automatom nie sprzyja, ale ja też robiłem i co się stało to się nie odstanie za to wiedza rośnie i na następny raz trzeba się zastanowić nad defoliacją. Przy auto defoliacja pod koniec kiedy to wiatraki już są żółte, ale tylko po to żeby nie je**ć się z wszystkimi liścmi na raz przy harvescie.

================

edit: Do tego masz CFL. A dla mnie jest to gorsze światło od HPS czy LED i roślina jakoś wolniej pod nią rośnie i jakby mniej tego światła przyjmowała. Nie wiem czemu. Może spectrum, może inny ciul, ale widać różnicę w roślinach i wszystko się dzieje jakby wolniej.

pzdrr

   Addict

Ciężko wyczuć na czym opierają się firmy, ale jak na warunki domowe Kowalskiego z Polszy 50g z automata to świetny wynik jak dla mnie. Raczej więcej nie wyciągniesz w In(Chyba, że ktoś jest naprawdę doświadczony i ma ręke do MJ). Ja w pierwszym grow miałem koło ~20-25g z automata, ale dużo błędów było i światło CFL... Chociaż i tak najlepszy wynik miałem z babki, którą 3 razy złamałem(supercropping na nieświadomce), bo najarany i lekko najebany robiłem LST xD. Biorąc pod uwagę, że dane podane na m2 można wcisnąc 16x11L  donic wychodzi po 31,25g/krzak(Piszę tu o podanej wartości 500g/m2) czyli wcale nie tak dużo z kolei. Podsumowując to chyba jednak dane nie są z kosmosu ani przekłamane bo 30g da radę z autosa wyciągnąc. To moja łopatologika, jak nie mam racji proszę mnie poprawić

pzdr

   Addict

Raz a porządnie wywaliłem. A to dlatego, że kiedyś wyczytałem, że lepiej tak robić. Ostatnio jednak gdzieś przeczytałem, że to bujda i już nie ruszam do harvestu.

 pzdr

   Addict

                                                                                          Dzień 45

Rośliny powolutku puchną. Obchodzi się bez żadnych problemów, oby do końca.

Warunki :

Dzien 28-29*C 40%

Noc 25-27*C 40-48%

Oplaca sie robic oprysk z topmaxa? A jesli tak to jakie proporcje.

Cheese berry:

   pzdr

    Addict

4 doniczki 11l kwadraciaki Ci węjdą do boxa jak będziesz miał nawilżacz na zewnątrz. I tak jak Miś pisał, pomyśl nad jakimś mocniejszym słońcem, bo na taką powierzchnie może być za mało.

Wszystko fajnie, tylko utożsamianie się z tymi sprawami na facebooku to trochę taki strzał w kolano. Kilka pestek by się przydało, bo we wrzesniu harvest, ale dla ludzi mieszkających w PL i uprawiających takie lajkowanie to autosprzedaż Siebie. Facebook=bardzo dobre źródło informacji dla policji o twoich zainteresowaniach, znajomych i życiu jeśli jeszcze wrzuca się zdjęcia z każdego srania czy jedzenia. Inicjatywa fajna, ale typ konkursu do bani.

I dlaczego na logo jest laska z ziarenkiem ryżu?

pzdr

   Addict