Siemanko wszystkim mam pytanie zawsze po marihuanie, tzn nie zawsze ale sa takie okresy ze co jaranie mi wali szybko serce a czasem jest dluzszy czas ok, nie sa to bad tripy ale to strasznie wnerwia, nie da sie nacieszyc faza, i co zrobic zeby zawsze bylo ok a nie tylko czasem ? zeby tak serduche nie walilo ? nieraz nawet przy tym samym rodzaju palenia strasznie wali a nieraz znow to samo i nie wali, zastanawialem sie czy nie brac magnezu, jakiegos kwasu omega3 ale nie wiem wlasnie, mialem badania krwi, moczu, ekg serca, echo serca, USG brzucha (wszystko ok oprocz lekko powiekszonej sledziony - norma do 12 cm ja mam ok 13,6cm ale lekarz mowil ze to wina mojego wzrostu 190cm, dno oka (profilaktyczne odwarstwienie siatkowki, ale juz jestem po przyklejeniu), wszystko oprocz tego dno oka wyszlo zupelnie ok, wiec moje pytanie co radzicie ? jakie witaminy itd brac ? mam tez lekkie nadcisnienie skurczowe tzn czasem 140 max 150 ale ogolnie jest w normie zwykle 120-130-5, odpada branie potasu bo potas mialem prawie w gornej granicy przy badaniu krwi, CO RADZICIE PALACZE?
Pomocy! Szybkie tętno po paleniu marihuany
w Archiwum
Opublikowano
...