rekwiem

Na początek wielkie dzięki za rady! Do sprzętu doszedł nawilżacz - ustawiony na podłodze koło boxa - nawilżone powietrze jest zasysane samoistnie do wewnątrz poprzez wyciąg wentylatora z dachu boxa. Filtr węglowy na tym etapie olałem i leży w szafie. Roślinki po 3 dniach od wyjścia kiełka z nasionka - wysokość ok. 5 cm. 3 z nich już spokojnie rozwijają kolejne liście (po pierwotnych), a ostatnia coś nie może pozbyć się łupinki nasionka żeby rozwinąć liście pierwotne. Rośliny oświetlane tymczasowo lampami CFL 2 x 55W przy fotoperiodzie 12/1 (tzn. 12h światła - 5,5h ciemni - 1h światła - 5,5h ciemni). Od jutra planuję zmienić lampę na HPS 250W - obawiam się tylko o temperaturę, bo pomieszczenie ma słabą wentylację i pomimo wentylatora temperatura w poprzedniej hodowli wzrastała powyżej 40 stopni. Nie sądzę, żeby nawilżacz coś w tej kwestii zmienił (w pierwszej hodowli go nie było). Temperatura przy CFL-kach utrzymuje się koło 26-27 stopni, a wilgotność przy minimalnych obrotach nawilżacza w granicach 70-90%. Przy zmianie na HPS będę często kontrolował temperaturę i wilgotność i w razie potrzeby zapewnię lepszą wentylację pomieszczenia. Niestety ten HPS mocno grzeje. Jakieś porady na początek? Błędy? Wiem, że kostki za duże ale mniejszych nie było, a w tych już posadziłem i nie będę kombinował. W poniedziałek jadę do ogrodniczego poszukać jakiejś sensownej ziemi do medium - mam nadzieję że mają coś sensownego w normalnych ogrodniczych w Norge. BTW To coś na listkach pierwszych 3 roślin to łupinki sionka - chyba samemu nic z nimi nie robić? Rośliny same je zgubią? Nie mam porównania, bo w pierwszej hodowli nasionka posadziłem bezpośrednio w ziemii i kiełki wyszły już bez łupinki - tym razem jeszcze się trzyma

Dodałem parę informacji odnośnie sprzętu - coś pominąłem? Muszę jeszcze dokupić nawilżacz powietrza, bo słoiki z wodą postawione na dnie boxa nic nie dają i wilgotność spada do ok. 30%. Co do filtra węglowego to mam pytanie jak go zamontować - tzn. w którym miejscu instalacji i którą stroną. Górnym otworem w boxie wentylator będzie wyciągał powietrze z boxa i przewodem wyprowadzał na zewnątrz domu. Powietrze swobodnie dochodzić będzie dolnym otworem do wnętrza boxa. Tam też planowałem ustawić nawilżacz, bo do boxa się na pewno nie zmieści - co myślicie? No i w dalszym ciągu nie wybrałem jeszcze docelowego podłoża - czy podłoże do hodowli Orchidei (kora) się nada? Wolałbym uniknąć ziemi po ostatniej nieudanej próbie. Czy samo podłoże mam wzbogacić jeszcze jakimiś naturalnymi dodatkami typu łajno krowie etc.? Przypominam, że podlewać je będę wodą z dodatkiem nawozu BioThrive Grow i BioThrive Bloom. Z góry dzięki za pomoc!

Sionka przykryte, jak pojawią się listki to odsłonię. Pod lampę - spoko, tylko którą - na początek chyba lepsze te CFL 2x55W niż od razu HPS 250W? Od razu władować pod lampy jak pojawią się listki czy dać im kilka dni?

Dobra, poczytałem trochę i większość zbędnych pytań odpada - już wiem co i jak (mam nadzieję). Temat do zamknięcia, hodowla padła. Za tydzień zakładam nową i tym razem bardziej się do tego przyłożę. Dzięki za pomoc!

O kant dupy z tą hodowlą - dopiero sprawdziłem pH wody, bo wcześniej nie miałem pasków i ma ok. 8 - od samego początku rośliny podlewane były wodą o takim pH. Zamówiłem bufor do obniżania pH, ale przyjdzie dopiero za jakiś tydzień - czy w międzyczasie mam coś podziałać domowymi sposobami? Rośliny podlewałem 2 dni temu - ok. 1,5 l na roślinę w donicy 7L. Rośliny podlewam średnio raz na tydzień, chyba że im bardzo sucho. Wilgotność i temperaturę zmierzę dopiero jak przyjdzie sprzęt - również za jakiś tydzień. Zastanawiam się poważnie, czy ich nie wyrwać w cholerę i nie zacząć od początku - po drugiej nocy na nowym oświetleniu usychanie liści przyspieszyło jeszcze bardziej.

Załączam fotki - niestety rośliny wyglądają bardzo mizernie jak na 5-6 tydzień hodowli (mają niecałe 20 cm wysokości) - zapewne przez to słabe oświetlenie. Od wczoraj na fotoperiodzie 12/12h z nowym oświetleniem HPS 250W - myślicie że cokolwiek z nich jeszcze będzie? Jak widać na zdjęciu problem z usychającymi liśćmi nie został rozwiązany i dalej nie bardzo wiem co może być przyczyną. Jakieś porady?

Chwilę to trwało ale się udało - nowe oświetlenie zamontowane - tak jak polecał Vito: balast - Lumatek 250W, Dimbar Ballast lampa - Lumatek - HPS 250W odbłyśnik - Diamond AirCooled Reflector I tu pierwsze pytanie - jaka odległość lampy od roślin? Dużo bardziej grzeje ta lampa HPS niż te 2x 55W które miałem wcześniej? Z dniem dzisiejszym zmieniłem fotoperiod na 12/12 i włączyłem nawóz BioThrive Bloom (tylko jakieś strasznie małe ilości zalecają - 10 ml na 10 l wody???) Rośliny od ostatnich zdjęć za wiele nie podrosły, a niestety straciły sporo liści (ze względu na usychanie). Mam nadzieję że teraz sytuacja się poprawi, bo zastanawiałem się już czy cokolwiek z tego będzie i czy nie lepiej zacząć od nowa na tym oświetleniu.

Sprzęt kupowałem ponad miesiąc temu więc nie sądzę żeby poszli na taką zamianę z dopłatą. Po prostu kupie ten o którym wspominasz - możesz doradzić który konkretnie? Tutaj link do dostępnych balastów: /admin - link wygasł/ Tutaj odbłyśniki: /admin - link wygasł/ Tutaj lampy: /admin - link wygasł/ Przy okazji jak już będę składał zamówienie to czy warto kupić coś jeszcze? Nawóz? Siatkę? Wolę od razu zainwestować w to co mi będzie potrzebne. Z góry dzięki za pomoc!

Tutaj nazwa lampy: Pure light pll 55w 6400k. A lampy takie a nie inne, bo to był gotowy set - radzicie coś dokupić na fazę flo, ew. wymienić? Cena w koronach norweskich (podzielcie na pół i macie cenę w zł). Jeśli coś dokupić na fazę flo, to ewentualnie co? Oświetlenia: Plantebelysning hid lamper.

Tą lampę: TNeon reflektor 2x55w secret jardin.

Jeśli chodzi o lampy to może nie do końca jasno napisałem - mam dwie lampy po 55 W = 110 W (TNeon Reflektor 2x55W - Secret Jardin) Mało? Linków zapewne nie wolno wrzucać?

Chciałem jeszcze z tydzień poczekać z tym przełączeniem na 12/12 (do momentu jak wszystkie rośliny będą miały już chociaż z miesiąc) - myślicie zrobić to już teraz? Rośliny mają dopiero około 15 cm... Chociaż rzeczywiście, automat bardzo źle znosi fotoperiod 20/4 - jest najmniejszy i najsłabszy ze wszystkich roślin. Co do gleby i nawozu chyba za wiele Wam to nie powie, bo to uprawa na norweskiej ziemi dosłownie i w przenośni .

Rośliny: 4 x White Widow X Big Bud 1 x Big Bang Auto 2x White Widow X Big Bud i 1x Big Bang Auto wykiełkowały z nasionka 14 lipca 2 x White Widow x Big Bud - 21 lipca Oświetlenie: HPS 2 x 55W, odległość roślin od lamp ok. 20 cm Temperatura: ok. 30 stopni Wilgotność: duża (nie mam jak zmierzyć dokładnie) Naświetlanie: 20/4h Gleba: standardowa, pH 6,3 (zaw. w mg/l Ca 385, Mg 165, Na 20, S 97) Nawóz: N 7%, P 1,3%, K 5,0%, Zdjęcia z 14 sierpnia (po równym miesiącu 3 z 5 roślin). Póki co zmagam się z drobnymi problemami usychania i żółknięcia liści.

Jutro założę, dzięki za pomoc!

Rośliny: 4 x White Widow X Big Bud 1 x Big Bang Auto Oświetlenie: HPS 2 x 55W, odległość roślin od lamp ok. 20 cm Temperatura: ok. 30 stopni Wilgotność: duża (nie mam jak zmierzyć dokładnie) Naświetlanie: 20/4h Gleba: standardowa, pH 6,3 (zaw. w mg/l Ca 385, Mg 165, Na 20, S 97) Nawóz: N 7%, P 1,3%, K 5,0%, Opis problemu: Jak widać na załączonych zdjęciach - liście żółkną i usychają. Możliwe że przesadziłem z nawozem - woda z nawozem z podlania zebrała się w podstawku pod donicą w której przez cały czas zanurzona była część korzeni) Na ostatnich fotkach rośliny w całości Co radzicie?