Dziękuje bardzo za odpowiedzi,w uprawie tych roslinek trzeba nabrać doświadczenia.
Analizując wasze wypowiedzi,to za wcześnie ją zasadziłam,pamietam że pierwsze 2 tygodnie może nawet 3 było zimno silny wiatr i nawet deszcze,i chowałam roslinke do domu by nie zgniła i tutaj kolejny błąd prawie wogle światła(w czasie deszczy).Ziemia była wysokiej jakości,a podlewanie żadko ale obficie.
Jeszcze mam 2 pytania:
kiedy teoretycznie jest najlepszy okres na zasadzenie tego typu roślinki?
kiedy bedzie do ścięcia,ma już dużo brązowych pręcików.
Po odpowiedzi zamknę temat.
Jeszcze raz dziękuje.