a są w stanie udowodnić mi, że na zdjęciu jest marihuana? ii czy poddając telefon ekspertyzie są w stanie stwierdzic czy zdjecie zostało zrobione telefonem czy sciagniete z netu?
Powinęli typa, który powiedział, że ja mu załatwiałem palenie. Jednak nic przy mnie nie znaleźli, na chacie nic nie mam, a jak zeznawałem to zaprzeczyłem. Dodatkowo miałem na komórce zdjęcie majeranku, a policja zawinęła telefon. Co robić?