Siemka
Ogólnie zawsze gdy pale to wypijam przed 2 lub 3 browarki. Po paleniu piwo już mi nie wchodzi, a jak sobie wypije trochę przed bakaniem to jestem bardziej wyluzowany i nie mam żadnych negatywnych schiz.
Raz upaleni z kumplami postanowiliśmy z ciekawości walnąć sobie kielonka wódeczki, niestety skończyło się to w przewidywalny sposób...