Boby

Witam, mam podone objawy poradziles sobie z problemem? jesli tak to jak i co to bylo?

Hejka, jeśli to nie AF, to oczywiście trzeba przełączyć na 12/12 aby dziewczynki zaczęły kwitnąć, po czym można zmienić okres naświetlania na dłuższy, np.18/6. Pozdro.

hejka, domyslam sie ze jeden z tych wiatrakow to mieszający, ale nie jest zle spoko, jak mozesz to opusc lampe niżej, ale uważaj na temp.

Liście to nic, byle łodyżek nie połamało bo będziesz miał mniej topów.

Zeby się więcej dowiedzieć musisz więcej napisać, czym nawozisz etc,etc...

bo te plamy to na mój gust nie od tej świetlówki ale coś z nawożeniem.

Jeśli to automat to trzymaj 24/0 przez pierwsze 4-ry tygodnie, choć zależy jaki to AF potem przejdz na 20/4 lub 18/6 napisz więcej to łatwiej będzie doradzic.

Dokładnie- spryskując nie powodujesz przemieszczania się grudek ziemi no i pestki, spryskaj całą powierzchnię i dla pewności możesz z brzegu donicy włożyć palucha, będziesz spokojniejszy.

Masz Problem??? to wejdź na profil facebook, napisz mi wiadomość prywatną, a z latwością znajdziemy odpowiednie rozwiązanie pozdrawiam na stronce znajdziecie również foto/video relacje z tegorocznych targów Spannabis 2011 w Barcelonie - Paradie-Seeds zaprasza

 

Dooobre, stary , ale mnie rozwaliłeś, powodzenia i rzuć to co bierzesz.

Stary, to ciagle mało Lampa Ci dobrze radził dogrzej je , bo wszystko się spowolni.

Stary, nie chciałbym Cię zbywać, ale jak już słusznie Lampa zauważył mało czytacie, poszperaj w forum - naprwadę- to kopalnia wiedzy, a ponad to szybciej znajdziesz cos, na co na offtopie musisz czekać.
Myślę, że można potrenować te dziwczynki które chcesz tam mieć, ale jak wnioskuję- na początek- idz może mniej ambitnie, a zwróć uwagę na to, aby dziewczynki doszły ładnie do końca i dały dobry plon, a potem kombinuj. Pozdro.

Osobiscie nie brałbym zadnego, ale jakbym musiał to optowałbym przy tym drugim.

Najpierw jednak powinieneś zadać sobie pytanie gdzie to będzie pracować, mam na mysli powierzchnię

itd.

Witam kolegę, pomieszcenie bez okien to niemal idealna sytuacja nazywamy to grow room.
Musisz sobie odpowiedzieć na kilka pytań, np: ile ma byc roslin,czy pomieszcenie jest chłodne czy nie, wilgotne czy nie, no i najwazniejsze,jaka jest powierzchnia pokoju, bo jesli to hala to jak zauważył ziben, najpierw musisz zbudowac boxa.
Jedno natomiast jest pewne- zwykła żarówka nie wystarczy,
poczytaj na forum, to naprawdę procentuje.

Osobiscie uwazam , że HPS ponizej 100 nie ma sensu natomiast jeśli chodzi o Ph przy biohumusie to oczywiste to nie jest skoncentrowany lecz naturalny nawóz wiec nie obniza tak drastycznie pH ale Lopi miał rację dobre nawozy(koncentraty)obniżaja zwłaszcza na grow, ale masz Ph metr to spoko będziesz miał kontrolę.

No stary dowaliłes do pieca, bardzo ładny wynik, sądze, że po dobrym curringu walory Twojego palonka wzrosną.
Gratuluje i życzę miłych doznań, nie zapomnij przed jaraniem - napełnić lodówki

Nie stawiaj tej choinki za blisko kominka

Wygląda to pięknie, aż się rozmarzyłem , a moje WM dopiero po nowym roku
jeśli o mnie chodzi kosiłbym w środę.

Wydaje mi sie, że na tym etapie nie powinno im to zaszkodzić, a co do zapachu, to normalna rzecz.
Niektórzy, mówią, że je**e, a ja to lubę.

Niestety to nie takie proste, bez układu zasilającego (inaczej- Balastu) lampa nie będzie pracować.

Mało tego, należy dostosować odpowiedni balast do odpowiedniej mocy żarówki, inaczej zniszczysz żarówkę lub w ogóle nie będzie pracować.

Witaj, napisz jakie masz planty, czy to automaty itd.

Nie no, stary to coś pięknego, popuchły doskonale.

Podzielam zdanie, co do 22/12, ale co do ciemni mam odmienne zdanie.

Myślę, że 10cm bo zawsze łatwiej manewrowac z siatką,

przy pięciu topy się rozrosną i będzie ciasno.

No widzisz dasz rade. Tylko nie wyłącz wszystkiego,

żeby w ciemni miały wymianę powietrza.

No gościu, wyglądają super, ale ja osobiście jeszcze bym przeciągnoł pare dni, popatrz na trichomki przez mikroskop lub lupę.

Wyglądają bardzo fajnie.Wrzuć za dwa dni nową fotkę.

Myślę,że 24h to trochę zaszybko, ale chętnie foty zobaczę.

Wybaczamy Ci to, za to nigdy nie gasnące bonio.