Skocz do zawartości
thc-thc

grower

Mexicano

Użytkownik
  • Postów

    27
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Posts opublikowane przez Mexicano

  1. Róg zamoczonego w wodzie ręcznika bardzo dobrze się sprawdza, przy dwóch oddzielnych kanałach, pierwszy na lampe i cooltube, drugi wyciągający powietrze z boxa przez filtr węglowy:

    1. PIERWSZY KANAŁ: wejście, wyjście i cooltube w środku, połączone miękkim przewodem wentylacyjnym(miękki żeby dało się łatwo zmieniać wysokość cooltuby) + wentyl łazienkowy jako wpychający powietrze do cool tuby

    2. DRUGI KANAŁ: filtr węglowy w środku boxa jako wejście, przewód na wyjście(może być na stałe np.: aluminiowy) + wentyl, tym razem jako wyciągający powietrze z boxa przez filtr, najlepiej promieniowy o wysokim ciągu statycznym(filtr z wentylem łazienkowym o też w miarę daje rade)

     

    Na bogato?? To powinien być standard.

  2. na taką powierzchnie wystarczy ci najmniejszy filtr

    ja np mam najmniejszy carboriginal professional za 260 zł i problem zapachu znikł zupełnie(a bylo tak że sąsiedzi się skarżyli że coś smierdzi)

    są i tańsze nawet po 130 zeta ale podobno juz nie sa aż tak skuteczne

    jeśli chodzi o wentylator to niby możesz podłączyc taki zwykły lazienkowy ale bedzie problem z temperaturą, ja mam łazienkowy przy lampie 250 watt i dwa razy większym boxie i temp jest ok 32 stopnie

    ogólnie to najwcześniej miesiąc od wykielkowania zaczną ci mocniej pachniec więc masz jeszcze czas

    sklepy masz tutaj na forum, przynajmniej masz pewność że nikt cie nie oszuka

  3. Baniak z winem możesz sobie śmialo darować, koc ratunkowy też - lepsza będzie po prostu biala farba.

    Lampę masz bardzo mocną jak na taką powierzchnię, potrzebny będzie dobra wentylacja i teraz masz dwa wyjścia:

    - zrezygnować z filtra i kupić wentylator łazienkowy który przy cool tube powinien dać rade

    - kupić filtr i do tego obowiązkowo wentylator promieniowy, razem to już koszt minimum 400 zeta, trzeba też to odpowiednio podłączyć jeśli ma to być razem z cool tube.

    Pochłaniacze zapachu nie mają większego sensu, lepiej miec po prostu cały czas uchylone okno.

    Na wega trochę szkoda prądu dla tej 400 watowej, na allegro są świetlówki kompaktowe 85 watt po 50 zeta, chociaż to też wydatek i w sumie na jedno pewnie wyjdzie.

    Doniczki najlepiej jakbyś kupil kwadratowe o boku 22 cm, weszłoby akurat 6.

    Ten komputerowy jako mieszający to bardzo mało, w carefour można teraz kupić fajne wentylatory juz za 30-40 zeta.

  4. Dokładnie, druga cecha odmian automatic to to że nie dają się zrewegować, a te się rewegują i to bardzo szybko.

    FMS powinno dostać porządnie po dupie, jest to zwykłe oszustwo.

    Wielu ludzi musi oświetlać non stop np. ze względu na niską temperaturę pomieszczenia w zimie, w przypadku tej odmiany byłyby to stracone pieniądze i czas.

  5. Automatic Jack Feminised from Femaleseeds
    Ziemia: Biobizz light mix
    Doniczki: 5 litrów
    Oswietlenie: 250 watt HPS, Osram plantastar
    Temperatura: ponad 30 stopni, czasami prawie 40 i brak możliwości żeby zbić o tej porze roku
    Nawozy: GHE OnePart, GHE BioSevia - na razie dostały 3 malutkie dawki
    Box: Dark Street 80x80cm

    Rośliny maja ponad 2 miesiące...
     

  6. Nawet na pewno nie ma genów ruderalis, mam ją w boxie i przy oświetleniu 12/12 rozkwita dużo wolniej niż typowe automaty. Właściwie to rozkwita w tempie normalnej odmiany.

    Jeśli ktoś nastawia się na automata to nie polecam, wydaje mi się że gdyby oświetlać ją cały czas to dłuuuuugo by kwitła.

    Zobaczymy co z tego wyjdzie, od kiełka minęły jakieś dwa miesiące, od kiedy zaczęła kwitnąć jakiś miesiąc i jeszcze ponad miesiąc jej sie pewnie zejdzie.

  7. Mi się przypomniało, mój kumpel kiedyś dostał jakiejś nerwicy jak go panna rzuciła i jak sie zjarał to pół nocy pod kocem leżał i sie trząsł, aż mieli na pogotowie jechać.

    Tak więc może przeanalizujcie czy was coś gnębi i trapi

  8. bez dodatkowego ogrzewania to nie dasz rady utrzymać tempy samym styropianem przez 12 h

    możesz kupić termoregulator na allegro za 20zł i podlączyć do farelki
    mozesz kupic kabel podgrzewający do terrarium np taki 50 lub 80watt za jakieś 50 zl
    możesz pokombinowac ze zwykłą żarówką i puszką od piwa ale to sporo jebania i niebezpieczne jak żarówa pierdolnie

    bo bez prądu to juz raczej tylko stać i chuchać

  9. rozumiem to tak że w taki herm ma po prostu zjebane geny, natomiast przy feminizacji chemicznie hermimy rośline o normalnych genach

    mi już wszystkie zaczęły kwitnąć(passion, ES, guerilla, swiss mix), w tym roku wsadziłem nasiona w styczniu, od razu przestawiłem na flo, wyjebałem facetów a kobiety jak najszybciej spowrotem na wega.

    miałem od ch**a damskich klonów tyle że większość wylądowała w koszu bo mi się nie chcialo latać po haszczach

    noowyy wrzuć foty, chociaż nie wydaje mi się to nic poważnego, raczej normalny cykl zyciowy rośliny

  10. Witam wszystkich,

    Od jakichś 4 miechów palę w Vapbongu większość zioła które zużywam.

    Pierwszy rozjebałem w ciągu miesiąca, ten mam już 4 bez żadnego uszczerbku-trzeba się jednak nauczyć posługiwać tym gównem, o czym można by napisać długi artykuł.

    Waporyzacja/inhalacja/odparowywanie substancji aktywnych z zielska to jednak zupełnie inna jazda, bardziej energetyczna(również przy typowych automatach czy indica) i dyskretna, sprawdza się w tym znakomicie też ze względu na wielkość. Następny krok po tym szajsie to już tylko Volcano, jak dla mnie wszystko inne to tylko półśrodki.

    Używa ktoś na tym forum?

  11. Jak dla mnie koniec czerwca to już ostatni dzwonek by sadzić cokolwiek i wyciągnąć z tego coś, co będzie miało jakąś wartość.

    Dla przykładu w tamtym roku automaty wysadzone miesiąc później, czyli pod koniec lipca, dały po kilka g czegoś co się nadawało tylko na makumbe.

  12. A ja mam oddzielne ciuchy niedaleko moich spocików i się w nie przebieram przed odwiedzinami. Koszula, spodnie, długie skarpety, buty i czapka z daszkiem(kazdy znajdzie jakieś stare łachy w domu ew. ciuchland), do tego zawsze off i w tym roku jeszcze nie miałem kleszcza mimo że w krzakach jestem min. 2 razy w tygodniu.

    Naprawdę warto, tym bardziej że na spota można sobie jechac wypindrzonym w najnowsze ciuchy nie zwracając niczyjej uwagi co do celu podróży.

    Acha, uwagi Zawady wydają mi sie naprawdę trafne.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Polityka prywatności link do Polityki Prywatności RODO - Strona tylko dla osób pełnoletnich, 18+