Skocz do zawartości
thc-thc

grower

budda74

Użytkownik
  • Postów

    37
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Posts opublikowane przez budda74

  1. :elo:

    mam taki układ na zbyciu. Używany do 1 uprawy auto. Kupiony na Allegro. Jakiś ziom sam montował i opylał (dlatego wygląda trochę prymitywnie :D ). Ale cena też jest atrakcyjna - 100 zł.

    Dla porównania ceny konkurencyjne:

     

    http://www.growshopjamaica.pl/product/lumatek-cyf-uklad-zasilajacy-do-hps-mh-250w-super-lumen/?id=2441

     

    http://allegro.pl/elt-transformator-uklad-zasilajacy-250w-hps-mh-i4884749952.html

     

    Jeśli jesteś zainteresowany - pisz do mnie na pw.

    Zdjęcie sprzętu będzie na nowym temacie w Giełdzie

     

     

  2. jak na takie lampki - to i tak bardzo ładnie wyrosły.

    Zdjęcia strasznie niewyraźne - a odmian jest dużo - może to jednak jest WR. Jak dla mnie dopiero zaczęły kwitnąć więc nie ma co mówić już o szronieniu. Masz jeszcze dobre 3-4 tygodnie do ewentualnego harvestu.

    PH miernik papierowy - sam widzisz - ch.ja zobaczysz na tych bletkach. W tej sytuacji wal ten dolomit - jak nie pomoże to i nie zaszkodzi (dostarczysz magnez i mangan, ale to nie działa od razu).

    @Vito - po co wywalać keramzyt? Ani nie pomaga ani nie szkodzi przy jego problemie.

    @ johnym - jak je naświetlasz? Przełączyłeś na 12/12?

    ... i ziomuś - czytaj, czytaj, czytaj i o uprawie na portalu. Jak na pierwszą uprawę - całkiem nieźle kolego. 3mam za ciebie

  3. Witam,

     

    mam do sprzedania grow box firmy Secret Jardin, model: DS 120 (120x 120x 180 cm, w środku mylar, w tym zestawie: paski mocujące i włoskie rolki do zawieszania lampy z regulacją wysokości) oraz pozostały sprzęt do uprawy roślin.

     

    "Pozostały sprzęt" to znaczy:

    • odbłyśnik z oprawką (bez wydocznej na zdjęciu żarówki bo była już używana, a nie chcę nikomu sprzedawać ściemy),
    • balast do lampy 600 W (półelektroniczny, produkcji hiszpańskiej),
    • filtr węglowy,
    • wentylator promieniowy firmy PRIMA CLIMA (produkcja: Czechy), wydajność: 425 m3/ h,

     

    Całość jest w 100% sprawna i wygląda jak na fotkach poniżej.

     

    Cena za cały zestaw to jedynie 1000 zł + koszty przesyłki

     

    post-22597-0-21445600-1417974855_thumb.j post-22597-0-55485300-1417974885_thumb.jpost-22597-0-90192800-1417975057_thumb.j post-22597-0-82246500-1417975104_thumb.j

    post-22597-0-38809300-1417975163_thumb.j post-22597-0-15384900-1417975203_thumb.j post-22597-0-49657500-1417975280_thumb.j

    post-22597-0-12534400-1418028748_thumb.j

  4. ja tam już nie mogę się doczekać ładnie podsuszonego topka po tegorocznym harvescie
    Cały czas czuję w nosie ten zapach :) Pierwszy raz w życiu coś takiego czułem. Zero sosny, kamfory jakiś gorzkich woni... Tylko słodka wanilia i paleta tropikalnych owoców

  5. Bebook
    1. pestki zostały w 95% KUPIONE więc nie wiem co to dokładnie jest
    2. pozostałe 5% są z palenia i nie widzę pomiędzy nimi większych różnic że tak powiem morfologicznych (ta sama wielkość i wybarwienie łupin)
    3. topy na patykach wyglądały moim zdaniem bardziej sativowo (na fotorelacji jest zdjęcie)
    4. nie widziałem liści tego matexu
    5. co do fazki - to też była sativkowa - towarzyska, rozweselająca, pozytywnie pobudzająca
    6. ja tam żadnego zmulenia po paleniu nie zauważyłem, może dlatego, że nie doprowadzałem się do takiego strasznego stanu jak zejście fazy :zjarany:
    A tak serio: wlewało się w siebie dużo , do tego od rana do wieczora smoke.gif:blant::wodna::joint:
    A rano zero jakiegokolwiek zmulenia i to pomimo tego, że od 8.00 było 30C

  6. sam już nie wiem co przywieźliśmy :D

    Mogą to być sativki a równie dobrze te małe indyjki, które widzieliśmy na polu. Pestki jednak nie są od farmerów, których odwiedziliśmy tylko od ziomali którzy mają podejrzewam o wiele większego, "komercyjnego" spota a nie tylko poletko na własne potrzeby.

    Nie wiem jak to jest wyczajone z tymi porami roku i związanym z tym okresem wegetacyjnym :unsure: Tam są tylko 2 pory roku: sucha i deszczowa (zaczyna się maj/czerwiec a kończy w pażdzierniku)

  7. na SB pojawił się ten temat gdy były newsy w radio :D Ale teraz wiadomo ile ziomek miał lat. Jak dla mnie podsumowując temat: 1. ziomuś powinien trochę pomyśleć o obciążeniu instalacji zanim zrobił sobie grow room z garażu. Ma to co chciał na własne życzenia, 2. to był je...bany pies, więc mi go nie żal. I co, sam miał zamiar wszystko wyjarać? Jak nie - to jest bandytą do kwadratu (a to nie jest wyjątek w tej firmie, i rozmowa na oddzielny temat :D)

  8. ja się nie upieram że mają AF :D Tylko się temu dziwię :unsure:

    Oświetlając planta bez AF 12/12 raczej nie uda się osiągnąć przy 15cm roślinie ostrego kwitnienia (kwiaty po ponad 1cm, grube pistle) ?

    Zobaczymy jak się będą zachowywać gdy pękną pierwsze pechy :D

     

    A wlasnie jak wyglda w praktyce odprawa szukaja ganji tzn czy ostro tzn psy do wykrywania, rewizja ubran i dokladna bagazu etc czy raczej tylko wyrywkowo?

    co robią z bagażem - mogę się jedynie domyślać po odprawie bagażowej, pieski po nim biegają na pewno :D. W obie strony bagaż podręczny jest oglądany tzn. musisz wszystko wyjąć na taśmociąg do kuwet- skrzynek i tam to jest jeszcze prześwietlane (wszystko z metalem - idą więc paski, buty, zegarki itp). W obie strony jest też wyrywkowa kontrola osobista. Chciałem żeby mi dziewczyny z odprawy celnej w Montego Bay też zrobiły osobistą ale było już za mało czasu do odlotu ;(, choć po krótkiej wymianie zdań padła przecież komenda od gals żebym zdjął spodnie :D

    Przy powrocie jest lepiej :D Wiadomo - legenda Wyspy żyje! :D:zjarany:

    Tak więc we Frankfurcie przywitały nas psiaki i psiaki - w mundurach i po cywilu. Niczego raczej (palenia) nie jest się w stanie przewieźć do Europy. Ani przy sobie ani w bagażu :unsure:

    I kończąc tego przydługiego posta - może na Jamajce, tak jak i u nas, palenie jest nielegalne, to u nas choć pestki są na legalu :D

     

  9. A że maleństwa kwitły - to tam chyba cały rok jest około12/12?

    ja raczej obstawiałem wcześniej jakieś geny AF (planty nie osiągają też jakiś sativowych rozmiarów :D) ale po zastanowieniu - rzeczywiście słońce wschodziło ok. 6.30 i zachodziło ok. 18.30. W obu przypadkach bardzo (jak na polskie warunki) szybko, bo jest o wiele bliżej do równika

  10. nie powiem, że nie - pierwszego dnia byliśmy ostrożniejsi w kontaktach z Jamanami. Możesz się przed nimi ukrywać ale po co?

    Jamajczycy są bardzo sympatyczni, uśmiechnięci. Wszystko jest: no problem! Biały nie jest zazwyczaj w stanie przejść bez zaczepiania (jak się nazywasz?, skąd jesteś?, pierwszy raz na Jamajce? Kup materiał, mam najlepszy! itp :D) Są w stanie zatrzymać się samochodem na ulicy żeby z Tobą pogadać! :)

    Wiadomo: biały = turysta = kaska

    Nie spotkaliśmy się nigdzie gdzie byliśmy z niechęcią. Wszyscy Jamani zgodnie twierdzą, że niebezpiecznie jest jedynie w stolicy - Kingston. Podobno niezłe gangsta rządzi w mieście (a może mieli na myśli po prostu ich rząd? :D).

    Sam jestem ciekawy co wyrośnie z tych sionek. Jak pisałem - 15cm roślinki już mocno kwitły jakby były z AF.

    Na polu ziomki tylko podlewali czystą wodą, zero nawozów.

  11. Myślę, że turystyka to podstawowe źródło ich dochodów. Ale cała wyspa nie nadaje się do tego (brak plaż).

    Jeśli chodzi o współmieszkańców hotelowych to w wiekszości Włosi, trochę Niemców, Francuzów, Angoli.

    W porównaniu z większością polskich plaż - ludzi jest o wiele mniej, ale to nie jest porównywalne, tak sobie myślę :D :zbakany:

  12. Od lat mam takie marzenie, pojechać na jamajke i mieć własne pole z zajebistym siuwaksem;) Hehe, muszę kiedyś się tam wybrać, fotorelacja po prostu idylla. Ciekawe czy dałoby się tam normalnie zamieszkać, zamiast spie*dalac do angli czy innej irlandi to na jamajkę

    wiadomo, na plaży w Negrilu, w cieniu daszka hotelowego baru jest zaje... :D ale widzieliśmy dużo więcej niż zrobiliśmy zdjęć - to jest biedny kraj. Ludzie mieszkają po wioskach głównie w domkach, które uderzająco przypominają polskie altanki na działkach pracowniczych niektóre wyglądały jakby za chwilę miały ześlizgnąć się ze zbocza, na którym zostały postawione.

    Wyszliśmy z Niką z założenia, że nie robimy zdjęć obciachowych miejsc z ich mieszkańcami. O tym co jest obciachowe decydowaliśmy sami :D Czułbym się źle fotografując ich z ich biedą

    Średnie wynagrodzenie dzienne na Jamajce to (podobno) 10$

    Z uprawy raczej byś się nie utrzymał - bo uprawia pół wyspy :D

     

    Budda a Ci kolezcy z plantacji to miejscowi growerzy(dilerzy)? Jak ich poznales? :D Ciekawi mnie ogolnie sama wyprawa na plantacje :D szkoda, ze sami nie poszliscie w gory po palenie :D zajebiste musza byc landrace 100% :D ajj zazdroszcze wam wycieczki :D pewnie macie co wspominac :D

    wyprawę zorganizował nasz miejscowy ziomek - Jimmy (wiózł nas z lotniska i kręcił pierwszy stuff :D) . Ma koleżkę, który jeździ po wyspie i rozwozi cośtam. On nas tam zawiózł. Gdybyśmy mieli iść sami zajęło by nam to kilka dni. A tak dokładnie to gdzie mielibyśmy iść? W stronę gór i pytać o ganja farmerów? :D :D :D

    Na Jamajce dealerów nie trzeba szukać tylko się od nich odganiać :D

     

  13. ... szkoda ze tylko na jeden dzien... Ta syrenka to twoja panna czy tylko se jaracie razem? :D Pozdro

    1. jeden tydzień

    2. po pytaniu o syrenkę nie radzę Ci przez jakiś czas wchodzić na SB bo nika może się o nie wkur.... :D i będzie Jan Palony :zbakany: A wracając do tematu - :ph34r:

  14. Mozna powiedziec ze taka ganje zapalimy tylko na jamajce i nigdzie indziej.

     

    właśnie po to przywiozłem sionka żeby można było też i u nas :D Jak nie czystą to crossy będą na pewno i pod polskie niebo.

    Będzie okazja się przekonać bo od przyszłego tygodnia będzie je można wygrać w konkursie na forum

     

  15. jeśli chodzi o samą wycieczkę to koszt na 2 osoby (1 tydzień pobytu - jedzenie i alko do oporu, przelot w obie strony do i z Frankfurtu n. Menem, transfer z lotniska do hotelu i spowrotem) to koszt ok. 2 600 EURO. Ale widziałem też już za ok. 1 000 E za osobę. Na 2 tygodnie jest niewiele drożej. Najwięcej kasy pochłania lot.

    Kasa jaką potrzebujesz na miejscu zależy od Ciebie. Wiadomo: prezenty, t-shirty i... MJ :D

    Nam nie udało się wydać całej jaką wzięliśmy :D

    Jechaliśmy z niemieckiego biura podróży. Polskie biura chciały od nas po 14 000 zł od osoby!!! :blink:

    Co do uprawy to chłopaki moczą nasiona i ...do przekopanej gleby. Zabiegi pielegnacyjne jakie preferują to głównie podlewanie (musieli zamontować pompę i ciągną wodę z rzeki) i wyrywanie facetów :D Rozmawialiśmy o fim i ziomale kumają o co hallo.

    Suszenie jest proste - wieszasz roślinę na trzy dni w cieniu na oucie i masz gotowy matex :D

    O curringu nikt tam nie słyszał :D

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Polityka prywatności link do Polityki Prywatności RODO - Strona tylko dla osób pełnoletnich, 18+