Skocz do zawartości
thc-thc

grower

FoQs

Użytkownik
  • Postów

    141
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    1

Posts opublikowane przez FoQs

  1. grubson to nie raper, może kiedyś rapował teraz już nie bardzo.

    Sprawdźcie takiego typka jak K2, nie pożałujecie napewno

    A co do najlepszego rapera, nie ma najlepszego. Każdy ma swój gust i każdemu podoba się coś innego.

  2. Normalnie aż mi się ciśnie "recenzja"

    Przesłuchałem wszystkie dema (starej produkcji się nie odważyłem) skoro już Tobie się nie podoba...

    wszystkie kawałki są "słabe" , niestety ani jeden nie posiada "tego czegoś".

    Są przekombinowane. Dobór sampli jest mało logiczny tzn: o ile instrumenty pochodzące z Indii (sitara) jeszcze pasują merytorycznie to granie na nich motywów arabskich już mniej...

    można by jeszcze sporo napisać odnośnie tego dlaczego te kawałki są słabe. Najlepiej posłuchaj tego jak nie będziesz zjarany...

    Ale co zrobić aby kawałek był "dobry". Musi takowy utwór spełniać parę warunków i jest to niezależne od gatunku muzyki.

    po pierwsze choć może to zabrzmieć dziwnie musi dać się go zanucić albo zagwizdać, czyli musi wpadać w ucho i być łatwy do zapamiętania ( z tych czterech żaden- arka noego cię miażdży)

    Po drugie musi mieć klimat-klimat to one może i miały ale były tak fajne jak jazda po bieluniu może z okazji akcji legalizacji bielunia.

    Po trzecie musi być o czymś. nie chodzi mi o tekst, tylko każdy utwór nie zależnie od rodzaju twórczości (wiersze muzyka teatr) musi mieć początek rozwinięcie i koniec.

    Ogólnie jest jeszcze jedna zasada. ludziom podoba się to co znają. te kawałki które przedstawiłeś może przemówią do amfetaministów, pigularzy i innych "stymulantolubów" jednakże to forum dla "rolników" i bardziej na miejscu były by klimaty rege, rega, dub, czy nawet dancehall.

    Kawałek musi być wesoły - twoje są potwornie smętne

    musi porywać do tańca (nie chodzi mi o dance czy coś w tym stylu)

    oraz tematycznie musi być związany z tym o czym piosenka będzie. irlandzko arabsko koreańsko indyjskie klimaty nie pasują

    Takiego kawałka nikomu nie puścisz i nikt nawet w aucie go nie włączy.

    Ale buszek za Twoje zdrowie, próbuj dalej

    nie zgadzam się, że kawałek musi dać się zanucić, ba, większość dobrych twórczości nie da się zanucić.

    nie zgadzam się, że kawałek musi mieć początek, rozwinięcie i koniec.

    nie zgadzam się, że muszą to być klimaty reggae, bo nie o to tutaj chodziło.

    nie zgadzam się, że tematycznie musi być związany z tym o czym będzie nuta, totalna bzdura.

    Z całą resztą się zgadzam i to w 100%

  3. sami walczymy o depenalizacje mj a jednak nie roznimy sie tak bardzo od ludzi przeciwko legalizacji co pokazują posty m.in. smokerweeda

    zrozumcie ze nie mozna zakazywac czegos innemu czlowiekowi bo mi sie wydaje ze mu to zaszkodzi. mozna go poinformowac o skutkach ubocznych ale nie mozna mu zabronic spożycia czy posiadania ! 

    tyton zabija ok. 5 milionow ludzi rocznie na calym swiecie i jakos nikt nie mowi o delegalizacji tytoniu, a tu raptem zmarlo pare osob i juz wielka afera. wolnosc wyboru przede wszystkim inaczej wracamy do komuny.

    Nie zgadzam sie z tobą. Walczymy o depenalizacje MJ ale tylko ze względu na jej małą szkodliwość czy łagodne działanie, nie jestem za tym by wszystko było legalne bo na świecie byłby rozpierdol. Sam pomyśl, legalna broń, narkotyki. To jakby zezwalać na mordowanie i pouczać, że możesz potem mieć problemy z psychą. To bezsensu, sam pomyśl. Gdyby MJ miała jakieś liczące się złe strony to w życiu nie paliłbym jej i nie chciałbym aby była legalna. Owszem ma skutki uboczne ale przy częstym paleniu, a przy częstym spożywaniu wszystko ma skutki uboczne, czego oczywiście nie możemy stwierdzić po dopalaczach, bo na sobie i kilku moich znajomych wiem, że to gó**o i nawet po pierwszym razie możesz czuć się ch****o, wystarczy wziąść czy spalić troche więcej i nigdy nie wiesz co się stanie.

    Po za tym słyszałem (tzn, że nie wiem czy to prawda), że w dopalaczach jest coraz więcej gówna, typu trutka na szczury maczana w butapremie(klej do butów), a ludzie to kupują bo tak naprawdę są tak zadłużeni w dragach, że nie interesuje ich co wpierdalają, byle klepa była. Jak ludzie są głupi, że wdupiać coś na czym jest napisane 'nie do spożycia przez ludzi'?

    Kończe bo schodze z tematu.

    Peace!

  4. Nie radze Ci używać MJ jako środka nasennego bo jeśli przestaniesz palić to dopiero nie uśniesz.. Po za tym moim zdaniem 4 razy w tygodniu to dużo, sam paliłem czasami dzień w dzień, czasami 4 w tygodniu i teraz żałuje.

    Rozważ dobrze co robisz żebyśpotem nie żałował.

    pzdr

  5. Od razu na początku mówie, że przeczytałem tylko 1 post z tego tematu, nie mam czasu ani chęci przeczytać całego tematu.

    Dzisiaj nie paliłem, więc wypowiem się w miarę obiektywnie.

    Zacznijmy od tego, że kiedyś (jakieś pół roku temu może więcej) pisałem, że pale dwa razy w tygodniu, że marihuana nie uzależnia, że to kontroluję blablabla ale dzisiaj śmiem stwierdzić, iż palę codziennię.

    Nie ma co się przykrywać uzależnieniem psychicznym bo to uzależnienie jak każde. Wiadomo, da się przestać ale PO CO? :) Gdy nie mam okazji palić i jestem czymś zajęty to po prostu nie palę i nic się nie dzieje, ale gdy mam świadomość, że mogę zapalić i jest okazja to ciężko nie zapalić. No ale to tylko na temat uzależnienia.

    Wady? Hmm pomyślmy.. KASA! Gdy nie ma się własnego palenia jest to wielkim minusem. Tym bardziej gdy jeszcze się nie zarabia. Nie ma co ukrywać to jednak duże pieniądze co gorsza gdy średnia palenia wynosi więcej niż gram dziennie.

    Kolejnym minusem jest pamięć. Nie mogę powiedzieć, że w jakimś dużym stopniu ale jest gorsza. Jest to bardziej coś na zasadzie nie pamiętania szczegółów albo coś w stylu "A w jaki to dzień było?".

    Od czasu gdy palę dziennie mogę powiedzieć że straciłem rahubę czasu. Nie wiem co w jaki dzień było, jaki dzisiaj dzień, wszystko mi się miesza ogólnie nie fajnie ale to też nie jest w jakimś dużym stopniu i zdarza się to rzadziej niż częściej ^^

    Można także powiedzieć, że troszkę zaniedbuję obowiązki, nie chce mi się uczyć, wstawać do szkoły ale tak mam od małego ostatnio tylko trochę bardziej.

    To byłoby chyba na tyle. Widziałem, że ktoś w tym temacie cytował Pfk a więc też sobie na to pozwolę, myślę, że będzie to dobra pointa :D

    "..wszystko ma swoje wady, zalety.."

  6. Jak jestem na fazie to moge sobie wkręcić wszystko, ale to chyba tylko kwestia wyobraźni. Jedni mówią, że po MJ nie ma schizów ale jak sobie je wkręcisz to będą. Ostatnio miałem tak, że myślałem że jeżdze na rowerze no ale to nie o to chodzi w tym temacie.

    Jeśli chodzi o odczucia to przeważnie:

    -przyjemne deszcze, ciarki

    -zagłuszony świat, skupiam sie tylko na jednej rzeczy

    -dźwięki jakby w pustym pomieszczeniu, czyste, bez zakłóceń i słychać tylko te w które się wsłuchuje

    -kolory bardziej ożywione (no chyba że jest ciemno to wtedy mam różne wyobrażenia/schizy)

    -nieopanowany śmiech

    -spowolniony czas

    -5 minut = godzina :D

    -wiele wiele innych których nie jestem w stanie sobie przypomnieć lub opisać (to trzeba czuć :D)

    Wszystko zależy od odmiany i nastroju. Te rzeczy nie występują zawsze i wszystkie.

    Pewnie o cz

  7. Ja miałem taką sytuacje, że siedziliśmy pod sklepem zjarani i jedliśmy coś tam bo gastro było a jako, że to mały sklepik i nie było klientów bo późna godzina była to pani sprzedawczyni wyszła przed drzwi. My tam śpiewaliśmy I shot the sheriff śmialiśmy i wgl a ona stała i patrzała :D Dopiero po jakimś czasie powiedziała nam 'co wam tak wesoło?' i sie śmiała potem razem z nami :wink: Lat około 30 :D

  8. Można się uzależnić. Ciągłe gadanie o ziole, chęc palenia.. to wszystko uzależnienie. Ale tak samo jestem uzależniony od tej strony wchodząc na nią praktycznie codziennie. Nie wejde - nic sie nie stanie, ale zawsze gdy jestem na kompie wchodze. Nie zajaram - nic sie nie stanie, ale jest okazja to czemu nie :wink: Proste. Uzależnić można się od wszystkiego co sprawia nam przyjemność, radość, szczęście i inne pozytywne emocje, chociaż są tacy co są uzależnieni od bólu, adrenaliny itd :D

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Polityka prywatności link do Polityki Prywatności RODO - Strona tylko dla osób pełnoletnich, 18+