Skocz do zawartości
thc-thc

grower

berylium

Użytkownik
  • Postów

    116
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Posts opublikowane przez berylium

  1. wiele fajnych filmów o tematyce można pobrać z chomika z profilu szumix:
    Tu o MJ:
    http://chomikuj.pl/szumix/P*c5*82yty+Prawdy+na+DVD/Info+o+Psychodelikach/dodatkowo/THC i reszcie enteogenów:
    http://chomikuj.pl/szumix/P*c5*82yty+Prawdy+na+DVD/Info+o+Psychodelikach

    A tu jest inna stronka gdzie też można wiele filmów pobrać i oglądać online, jest tam dział enteogeny traktujący o temacie :D 
     

  2. Manifest tych którzy znają drogę - bardzo fajny filmik dla ludzi którzy potrafią spojrzeć ponad system



    Cudem jesteś Ty

    Film przedstawia jak niezwykłym cudem jesteśmy, do tego fajna trancowa muza. Można przy nim sobie uświadomić to o czym tak często zapominamy jak niezwykłe i niesamowite jest to, że istniejemy i to w tak niezwykłej formie
    Polecam na rozkminy egzystencjalne

  3. Jest coś nowego fajnego jako składanka na full relaksowanie się przy dobrej wibrze, naprawdę muza wymiata i polecam każdemu, bo jest to coś zupełnie innego i niepowtarzalnego w świecie chill ambientu
     

    Co do muzyki relaksacyjnej i medytacyjnej polecam składankę Hi-vibratiion for inspiration, która to jest chillowoambientową muzyką w której najważniejsze jest wibrujące z określoną częstotliwością tło. Dużo indukujących błogie i mistyczne stany dźwięków


    :zjarany::mexican::zjarany:

  4. dzięx ludziska za ciepłe słowa :peace:
    Dzięki znajomemu teraz planszówka ma swoją wizytówkę w sieci:
    http://zakazaneowoce.pl/ganjabiznes
    więc jak co kierować na nią zaintererowanych
     
     

     
    Gra planszowa - Ganja Biznes

    post-2-0-35226600-1401042362_thumb.jpgpost-2-0-26271500-1401042364_thumb.jpgpost-2-0-52580400-1401042366_thumb.jpg
     
         Ganja Biznes - to dostępna za darmo towarzyska gra planszowa, którą można wydrukować na domowej drukarce A4/A3.
    W grę można grać w 2 do 6 osób, można także grać drużynowo. W zasadach przypomina ona tradycyjne gry monopolowe z tym,
    że dedykowana jest ona przede wszystkim entuzjastom i użytkownikom ganji.
    Cała planszówka spakowana jest w jednym pliku do pobrania niżej w skład której wchodzi:
    plansza do gry, karty szans i własności oraz zasady gry.
    Grę rozpowszechniać można na otwartych wolnych zasadach za darmo, bez limitów w wykorzystaniu i kopiowaniu, każdy kto chce może ją mieć. Po ściągnięciu pliku z grą na komputer należałoby grę wydrukować na drukarce lub jeżeli się jej nie posiada wydrukować obrazy w punkcie z usługami druku. Same pliki do wydruku zostały tak przygotowane w formacie .pdf,
    aby bez zbędnego ustawiania po prostu je wydrukować np. w formacie kartki A4, jeżeli jednak chcemy coś zmieniać paczka zawiera także pliki w formatach obrazu bitmapa .BMP w formacie A4 i A3.
    W pliku zawarta jest także instrukcja i opis do ew. pomocy przy składaniu gry. Planszę można wydrukować w formacie małym 4 kartki A4 lub dużym 9 kartek A4 oraz w kilku innych min. kartka A3, a później w celu usztywnienia można ją przykleić na karton np. od pizzy.
    Same karty można drukować dwu lub jednostronnie. Banknoty i kości nie są do pliku załączone, można je zapożyczyć z tradycyjnego eurobiznesu, fortuny, monopolu itp.. Druk i wycinka banknotów byłaby czasochłonnym i kosztownym procesem, a samych kości do gry raczej się nie da wydrukować ale można je np. nabyć w kiosku :)
    G. Biznes może się okazać świetną rozrywką do spędzania wspólnego ze znajomymi czasu lub też może ona być dobrym pomysłem
    na np. prezent, tak czy siak rozpowszechniać, ganjić i propagować :)


    Pobieranie i otwieranie pliku z grą
     
    Plik z grą Ganja Biznes można pobrać klikając na link: Ganja_Biznes_1.3.rar (12,6mb) 
     
    Po pobraniu na komputer rozpakuj pobrany plik programem do pakowania / rozpakowywania archiwów jak np. WinRAR.
    Jeżeli nie posiadamy żadnego takiego programu, to polskojęzyczną wersję WinRAR'a możemy pobrać tutaj:
    http://www.winrar.pl/winrar/pobierz
     
    Po wypakowaniu pliku, otrzymamy 2 foldery w których są poukładane 2 typy plików.
    W pierwszym folderze mamy gotowe do druku pliki PDF, które są dokładnie przygotowane do wydrukowania kart
    jak i planszy na drukarce w formacie A4. Wystarczy uruchomić plik i wybrać opcję drukuj.
    Do wyboru mamy 4 pliki PDF, 2 pierwsze z planszą którą można wydrukować na 4 kartkach A4 lub 9ciu oraz 2 pozostałe z kartami do gry, które można wydrukować dwustronnie lub jednostronnie w zależności od możliwości drukarki.
    W celu uruchomienia plików PDF należy mieć na komputerze zainstalowaną przeglądarkę tego typu plików
    np. PDF Viewer albo AdobeReader, ten drugi mozna pobrac z: http://get.adobe.com/reader.
    Natomiast drugi folder zawiera obrazy gry planszowej w formacie bitmap BMP i można ich użyć,
    gdy chcemy coś drukować w inny sposób np. w formacie A3.
    Proponuje także wydrukować plik ZASADY GRY.pdf w druku czarno-białym aby w razie niejasności mieć przy sobie zasady gry, bowiem zasady Ganja Biznesu nieco się różnią od tradycyjnych monopolowych planszówek. 
     
     
    Wycinanie i przyklejanie planszy
     
     
    Po wydrukowaniu planszę i karty należy staranie wyciąć, przy wycinaniu kart drukowanych dwustronnie najlepiej wycinać je od strony zawartości, ponieważ jest ona bardziej ważna niż rewers (okładka) w przypadku, gdy drukarka coś krzywo wydrukuje.
    Karty do druku dwustronnego są tak dopasowane, aby równo do siebie pasowały z dwóch stron ale mimo to, może się zdarzyć,
    że niektóre drukarki coś lekko przesuną.


    Po wycięciu planszy w celu utwardzenia jej można ją przykleić do kartonu za pomocą kleju do papieru lub przezroczystej taśmy klejącej,
    pierwsze rozwiązanie wydaje się być bardziej estetyczne.
    Jako karton do planszy świetnie nadaje się rozłożone opakowanie od dużej pizzy.
    Przyklejanie fragmentów planszy na karton proponuje rozpocząć od górnego lewego rogu zawierającego pole CHILLOUT PLACE
    i kolejno dopasowywać do grafiki i tekstu kolejne fragmenty ganjowych puzzli :D
     
    Po wydrukowaniu całości, przyklejeniu planszy, zakombinowaniu banknotów i kości można rozpocząć grę :)
    Z wszelkimi pytaniami i komentarzami zapraszam do tematu na forum. 

     

    ok więc znalazła się chwila by grę usprawnić popoprawiać co nieco i dodać banknociki do druku w czerni i bieli smile.png

    Takie banknociki teraz są dodane do całej paczki z planszówka.

    post-2-0-43599200-1401042468_thumb.jpg

  5. Nie występuje w śladowych ilościach jest jednym z głównych neuroprzekaźników np. gdy śpimy jesteśmy dosłownie zalewani przez DMT. Jest to jak najbardziej naturalna substancja dla mózgu jak i całego organizmu i występuje w prawie całym ekosystemie na ziemi.

  6. fiq thx bardzo się przydało foto
    no więc miałem chwile to trochę to zaktualizowałem o kwoty z planszy.


    Na planszy można dać wszystko potrzebne są tylko fajne pomysły, co można np. zamiast tego parkingu dać może jakaś posiadówa/impreza ??
    a zamiast miast myślę, że fajnym pomysłem by było dać różne nazwy różnych odmian MJ i tak by się po krajach podróżowało i degustowało
    Przydało by się jeszcze foto kart własności no i w ogóle te szanse z nimi też coś by się przydało ruszyć może z tego być właśnie największa beka, bo tam można poumieszczać jakieś grube zadania

  7. No to stanęliśmy na mieliźnie, czy nikt nie ma w domu eurobiznesu? przydało by się info chociaż jakie są kwoty na jakich polach, jak wyglądają te karty kupna, co jest na szansach?

    Pomorze ktoś czy zarzucamy, ja niestety nie mam w domu eurobiznesu google tez nie ma czytelnego foto ;/

  8. smokerweed trzymam kciuki dawaj następny dredziasty w rodzinie B) , debili co próbują dzielić szufladkując stynteyk nie syntetyk olewam z góry moczem, bo nie oto tu chodzi by dzielić ludzi, a oto by nauczyć sie toleranyjności
    Widziałem wiele typów dreadów równiesz synetyczne i mieszanki i świetnie to wyglada, a jak komuś się niechce zapuszczać i mieć min. 2 w plecy to tylko i wyłacznie kwestia prywatna
    Zasiej grzywe, niech inni zazroszczą i idą w twoje slady ;D

  9. coś tam jeszcze doskrobałem ktoś ma lepsze pomysły to walić

    post-2-0-69302700-1401041724_thumb.jpg

    Fajnie by było wiedzieć jakie nazwy w pola wstawić by można, no i jakie są te kwoty na polach, bo na tamtym eurobiznesie to ledwo da się przeczytać cokolwiek
    No i jeszcze będzie trzeba nad szansami pomyśleć, można także użyć niektórych pozycji wymyślonych dla planszówki np. Palisz! :P

    A banknoty to można z normalnego eurobiznesu wziąć, bo cała gra to koszt ok. 20zł


    edit: i jeszcze wzór do druku na karty własności i szanse


    może ktoś wydziara coś ładnego

  10. Hi:) to tak na szybkiego wstawiam co w wolnej chwili zmontowałem oczywiście to tylko beta, propozycja jeszcze penie wsio pozmieniamy na bardziej bekowe ;D
    Zrobiłem pola na wzór eurobiznesu więc teraz łatwiej każdemu będzie coś z tego zmontować.
    Trza by było jeszcze te szanse przemyśleć co na nich ma być zapodane, może także na wzór tych orginalnych tylko co na nich jest nie mam pojęcia :blink:



    no a haj$ik to już można używać z oryginalnego euro biznesu.
    Jak się skończy plansze to można ją potem podzielić na 2 i wydrukować 2x format na kartkach A4
    tera spadam to potem... :P

  11. Joł ziomy
    No przez święa chwilę nad tym pomysłem usiadłem i w sumie wymyśliłem, że przede wszystkim trza obczaić co na jakiej pozycji na planszy się ma znajdować, a potem można myśleć o grafie i efektach specjalnych
    No więc rozpisałem wstępnie coś takiego, ofkorz wszystko do obgadania i ustawienia to tylko szkic

    Rozpalamy
    1. Palisz i przesuwasz się na pole nr.2
    2. Palisz!
    3. Palą wszyscy
    4. Palą chłopacy
    5. Nabijasz ale nikt nie pali
    6. Wybierasz osobę która pali
    7.
    8. Palą dziewczyny
    9.
    10. ups [TEŚCIOWA] - cofasz się na start
    11.
    12. Każdy żuca kością, pali ten kto wylosuje 4-6
    13. Szczęśliwa 13 - PALISZ!!!
    14.
    15. Pali osoba po twojej lewej i prawej stronie
    16. [KOMISARIAT] - stoisz 1 kolejkę
    17. wybierz osobę która zrobi Ci shota albo której Ty zrobisz shota
    18.
    19.
    20. Palą wszyscy
    21. Przyrządzasz coś do jedzenia i stoisz 2 kolejki ani-pizza.gif
    22.
    23.
    24. [bOB MARLEY] - Zarzucasz nagranie Boba Marleya i wszyscy palicie
    25. Każdy rzuca kością, pali ten kto wylosuje 1-3
    26. [POLICJANT] - żuć kością, 1-3 wracasz na komisariat p.16, 4-6: idziesz na p. 27
    27.
    28. Przytulasz osobę naprzeciwko
    29. Rozśmieszasz towarzystwo, pali ten kto się pierwszy zaśmieje
    30. Rzucasz kością i palisz tyle ile wypadnie [kość z MJ logo]
    31. Palą wszyscy poza tobą
    32. Dajesz całusa osobie najbliżej ciebie
    33.
    34. Wpadłeś w pole Ganji - palisz całą wbite
    35. Pali osoba po twojej prawej
    36.
    37.
    38.
    39.
    40. Wskaż osobę z największym biustem która pali.
    41. Pali osoba po twojej lewej
    42.
    43.
    44.
    45.
    46.
    47.
    48.
    49.
    50. ???
    (...)

    reszta pól pewnie wyjdzie w praniu, nie wiadomo ile ich będzie więc na razie zaokrągliłem do 50.
    Jak ktoś ma pomysły co można jeszcze robić na spaleńca podczas gry to niech pisze co umieścić można by było jeszcze na planszy i najlepiej od razu z numerkiem pola mogą być dobre wkręty byle by beka dobra była

    grafa która mogłaby ilustrować co niektóre fajniejsze pola

    BOB MARLEY
    BobMarleyCor2.jpg
    BobMarleyPB.jpg
    BobMarleyCarvao2.jpg



    a GanjaBiznes swoją drogą też zrobimy

  12. Monopol też fajny pomysł z tym, że przy nim trza trochę więcej się napracować no i trochę więcej do druku. Puki co może skupmy się na zwykłej planszówce łatwej do wydrukowania dla każdego, a potem jak już będziemy mieć jedno możemy zająć się kolejnymi pomysłami

    Przydały by się jakieś propozycje na pola, może ktoś wpadnie na jakieś ciekawe pomysły co można ciekawego z pionkiem, paleniem bądź nie robić

    Ja myślałem o polu zamawiasz pizze, a jak nie czekasz 2 kolejki, albo pole z bobem marleyem

    hglock super widzę, że w tym pływasz, a da rade te pola zrobić na tyle duże aby można było w nie krótki tekst wbić albo grafikę. Myślałem, że takie pola można by było udekorować trawisto w takiej ramce może fajnej

  13. kucze bolek ale szybko z tematem pojechaliście
    nawet wstępna plansza nastrugana

    Tak sobie jeszcze pomyślałem coby tu jeszcze było potrzeba i pomyślałem, że może fajnie byłoby ją jakimiś grafikami udekorować np. odnośnie do pola np. jakieś rasta, albo policjanta, albo komistariata. Grafiki można by znaleźć z google grafika albo może są tu ludzie którzy robią jakieś malunki i może coś by zakombinowali dla tematu

    Albo można by było zrobić grę z fabułą np. wyprawa najpierw przez miasto, potem pole ganji, ... - takie luźne myśli wyrzucam z siebie

    Fajnie jakby wyszło nam z tego coś kolorowego i zabawnego znaczy się nie nudnego ale pewnie to nam nie grozi :P

    Parę foto co znalazłem w grafice google, może coś się nada:

    rasta.jpg

    1rasta.gifGanja+Man.jpg.jpg

    4e3ed9aadadf62fb.jpg2332971.jpg

    a może zamiast startu dać np. rozpalamy :wodna:

    kminie temata dalej.. :rower:

  14. Maniak - Nic O Nas Bez Nas - 2010
    Jest undergroundowy HH produkcji nie komercyjnej więc można odsłuchiwać za free bez problemu, a muza tematycznie bardzo na czasie w zgodzie z absurdami prawymi jakie są poruszane na tym forum i nie tylko.
    Tu zajawka do przesłuchania:
    http://supern0va.wrzuta.pl/audio/5BN8aaga8Bg/maniak_-_wielka_iluzja_ft.wszyscy

    http://supern0va.wrzuta.pl/audio/15GLD0UYOmq/maniak_-_historia_jednego_smoka_ft.wszyscy

    Polecam materiał wymiatka :zjarany:

  15. Pojawił się jeszcze jeden fajny filmik, który będzie warto przetłumaczyć na PL. Tematyka bardzo podobna czyli o Ethnogenach i wpływie LSD na przyspieszanie rozwoju kolektywnej ludzkiej świadomości. Fajnie gość stwierdza, że gdyby nie fala kwasu w latach 60tych to nie wiadomo, czy powstało by coś takiego jak komputer osobisty i pewnie wiele innych rzeczy - po prostu komputer nagle stał się czymś łatwym dla ludzkiego umysłu.

    Entheogen - Przebudzenie świętego wnętrza trailer (napisy PL)
     

  16. no tu już wkraczamy w kwestie odżywiania, a faktem jest że ma ono kolosalne znacznie dla naszego zdrowia, a nieprawidłowe odżywianie się jest przyczyną wielu dzisiejszych chorób cywilizacyjnych.

    Powodem wielu chorób jest po prostu niedobór i nagromadzona toksyczność w organizmie.

    Ja zmieniłem swoją dietę głównie z jednego powodu aby wyeliminować z życia stany apatyczne, często jak się wstawało rano to był muł, nic się nie chce i brak siły, a teraz rewelka, dobrze się czuje i nie muszę korzystać z takich wspomagaczy jak kawa, herbata, yerba czy jakieś energetyki.

    To o czym Jabolak mówi jest przedstawione w tym filmie

    Jedzenie ma Znaczenie : http://zakazaneowoce.pl/index.php?id=1023#rec1023

    także polecam, być może informacje w nim zawarte wpłyną korzystnie na codzienne życia wielu osób :zbakany:

  17. no wiesz raka to raczej tym nie wyleczysz... mj jest stosowana jako środek przeciwbólowy...

    Patrz filmy wyżej szczególnie wypowiedzi Dr. Roberta Melamedi, MJ to nie tylko środek przeciwbólowy w medycynie naturalnej były stosowne przez tysiąclecia na wiele dolegliwości, no min. poparto dowodami, że przyczynia się ona do hamowania nowotworów, a nawet ich zmniejszania się.

    2 filmiku koleś świetnie wspomina o jeszcze paru kwestiach min. jak to by legalność tej rośliny zdziesiątkowała by przemysł farmaceutyczny ponieważ 1/3 specyfików można by było dzięki niej wyeliminować. Ta roślina ma potężny potencjał i jej legalność oraz poważne potraktowanie jako produkt mogła by wiele dobrego namieszać w tym świecie także w kwestiach zdrowia ludzkiego.

    I nie jest to jedyne znane nieoficjalne lekarstwo mogące skutecznie mierzyć się z rakiem, są jeszcze inne metody jak terapia gersona, czy kuracja za pomocą witaminy B17. Natomiast alternatywą od farmacji jest chemioterapia której skuteczność można porównać do gry w totolotka.

  18. Kappei Sakamoto dokładnie ayahuasca, której to głównym czynnikiem aktywnym jest właśnie DMT była używana przez Indian od tysiącleci i nie stwierdzono do tej porty ani jednego przypadku stwierdzającego, że wywołuje ona jakieś czynniki chorobotwórcze, za to stwierdzono wiele dokładnie przeciwnych czynników: http://neurogeneticsinstitute.blogspot.com/2009/07/ayahuasca-transkomunikacja-i.html Jak będziesz pił kawę to też narażasz się na nadciśnienie, choroby wieńcowe, a nawet zawał serca, a lista pewnie jest długa, poza tym jeśli nawet to ile razy przyjmiesz DMT, a ile razy kawkę, fajkę czy innych shit. DMT jest czymś dużo potężniejszym od szałwii, czy LSD i raczej nie prędko powtarza się taki wyczyn. W dodatku nie można go zapalić 2 razy z rzędu, ponieważ tolerancja rośnie masakrycznie i aby był z powrotem skuteczny trzeba na co najmniej kilka dni dać sobie spokój.

    Polecam cały film pt. DMT - The Spirit Molecule
    Przeprowadzano badania gdzie stwierdzono, że jedynymi momentami w którym w twoim mózgu powstają nowe neurony jest stan w którym notuje się wysoki poziom tego neuroprzekaźnika, dzieci do 5 roku życia mają podwyższone stężenie DMT które z czasem zanika. Stwierdzono także, że dzieci które straszono lub były one w dzieciństwie poddane większemu stresowi szybciej zatracały zdolność do produkcji tej substancji.
    DMT jest wyizolowaniem tego, co w naturalny sposób było i jest używane od zawsze, ponieważ DMT to część naszej biologi. Dlaczego akurat ten neuroprzekaźnik został zdelegalizowany, inne przecież można bez problemu kupić w sklepie i stosować bez problemów np. dopaminę, serotoninę, melatoninę, ketaminę, taurynę, a każdy z nich ma kluczowy wpływ na stan świadomości. Mechanizm działania LSD głownie polega na zwiększeniu ilości serotoniny za pomocą sprzężenia zwrotnego, a mimo to serotonina nie stanowi problemu dla prawa. Dlaczego nie mówi się o szkodliwości innych neuroprzekaźników? dlaczego DMT ma być tutaj bardziej szkodliwe? dlaczego w ogóle coś co należy do ekosystemu mózgu ma być szkodliwe, skoro jego toksyczność na organizm ludzki = 0. Wiem, że można powiedzieć wszystko w nadmiarze szkodzi, ale tutaj zahaczamy o naszą własną naturalną ludzką biologie i o ilości które są czymś naturalnym i akceptowalnym przez nasz organizm np. gdy śpimy dosłownie pływamy w DMT.

    Co do lekarzy ich wiedza opiera się często na farmakologicznym sposobie postrzegania zdrowia pacjenta. Farmakologia to tylko jeden z wielu sposobów leczenia ludzi, jednakże w naszym świecie stała się ona niemal świętym gralem synonimu zdrowie, choć prawie całkowicie opiera się ma chemii , do tego wrogo odnosi się ona do naturalnych odpowiedników lekarstw które można znaleźć w przyrodzie. 

  19. Wow Jabolak może krótko opisałeś tego tripa ale jakże bardzo mi przypomniał ten abstrakcyjny stan, a już dawno nie paliłem sali i wiele się zapomniało z tego jak ten stan wygląda. Najpierw jest ta niewinna śmiechawa jakby nigdy nic, a potem delikatnie rzeczywistość się rozjeżdża no i z każdym momentem coraz trudniej ją pochwycić, aż po kilku sekundach już mamy przed oczami taką abstrakcję, że ciężko ogarniać.

    Przelatuje się przez jakieś dziwne rzeczy których prawie nie da się porównać do niczego znanego nam, a jak nawet uda nam się coś zinterpretować jako konkretny obiekt to zaraz on się nam rozpływa lub zmienia w co innego i ten nieustanny ruch wszystkiego wokoło.

    Pamiętam jak patrzałem na ręce, a one się przekręcały w coś innego, potem jeszcze na nie wszedł inny kawałek czegoś i tak zniknęły one w polu jakiejś totalnie innej plastelinowej masy, a to ple dalej się przekręcało samo na siebie tworząc jeszcze coś innego i tak bez końca i bez możliwości ogarnięcia tego na co się właściwie patrzy.

    No i jeszcze te teksty służące do określenia tej dziwnej materii gumowe, plastikowe, wałki, tuby, taśmociągi czy plastelina :)

    Ten sam moment wejścia jest niesamowity, taki bardzo płynny, że się można nie skumać w którym momencie wleciało się bardzo daleko, że nie wiadomo gdzie rzeczywistość.

    Stalkera nie widziałem ale wiem co to szałwiowa anomalia :)

  20. Dość ciekawy i zaskakujący artykuł nt. Ayi napisany przez pewnego badacza botanika, który pracuje min. w klinice w Peru min. z Ayahuascą. Warto sobie poczytać niektóre informacje potrafią nieźle zaskakiwać :)
     


    Rozpocząłem pracę nad większym artykułem, który opracowuję na potrzeby Sacharuna Clinic Center. Na blogu zamieszczam coś na wzór trailera, czyli układ artykułu oraz w całości jego wstęp. Premiera najprawdopodobniej pod koniec wakacji, choć mam także sporo innych zajęć więc może się nieco przeciągnąć w czasie.

    Ayahuasca: Transkomunikacja i Detoksyfikacja
    Autor: Jakub Babicki

    Spis treści:
    I. Wstęp
    II. Biochemia i botanika
    III. Właściwości lecznicze
    a) Transkomunikacja międzywymiarowa
    B) Detoksyfikacja organizmu
    c) Remisje nowotworów
    d) Legalność
    IV. Egzorcyzm chrześcijański
    a) Pasożyty w rytuale szamańskim
    B) Demony w rytuałach chrześcijańskich
    V. Podsumowanie
    VI. Przypisy

    I. Wstęp

    Dwa składniki połączone w odpowiedni sposób są w stanie wykrzesać z siebie wywar, który nazwany jest w języku Indian Quechua Lianą Dusz lub Pnączem Duchów. Nazwa ta nie jest przypadkowa, gdyż w zgrabny sposób definiuje psychoaktywne działanie magicznego napoju. Spośród wszystkich znanych nam roślin amazońskich lasów deszczowych, to właśnie ta brązowa ciecz jest najbardziej interesującym, botanicznym wehikułem odmiennych stanów świadomości. Występuje właściwie w całej amazońskiej dżungli Ameryki Południowej. Jej opisy różnią się w zależności od praktyk plemiennych oraz edukacji curanderos*. Na świecie obecnie potocznie używa się nazwy Ayahuasca, Caapi i Yage. Nie wiadomo kiedy po raz pierwszy została wykorzystana w celach inicjacyjnych. Ikonografie znajdujące się na archeologicznych artefaktach z Ekwadoru dostarczają antropologicznego dowodu, że rodowici mieszkańcy lasów deszczowych świadomie używali Yage już w 2000 r. P.N.E (Naranjo, 1986). O wywarze szybko zaczęły krążyć legendy, kiedy to Europejczycy weszli w interakcję z potężnym halucynogenem. Indianie od wieków używali Ayahuasci w celach leczniczych i detoksyfikacyjnych. Na tym polu również krążyły niezwykłe opowieści, które w miarę upływu lat i zacieśniania integracji między Indianami i białymi, zostały stopniowo umieszczane pod lupą aparatu poznawczego medycyny konwencjonalnej. W ten sposób wielu wykształconych lekarzy i medyków z różnych części ziemskiego globu ruszyło, aby potwierdzić lub zdementować niesamowite pogłoski przedzierające się tu i ówdzie do tworzonej w pocie czoła cywilizacji industrialnej w Europie, czy Ameryce Północnej. Na miejscu okazało się, że potencjał medyczny i terapeutyczny Ayahuasci jest na tyle duży, że do dnia dzisiejszego coraz większa grupa uniwersyteckich lekarzy oraz studentów angażuje się w eksplorację amazońskiej dżungli. Echa badań przeprowadzonych na świętej Yage oraz setkach innych roślin leczniczych Amazonii, do dziś odbijają się w środowiskach medycznych, które zainteresowały się zebraną do tej pory dokumentacją. Badania jednoznacznie wskazują na pomyślne stosowanie wywaru na polu neurofarmakologii, neurofizjologii oraz psychiatrii. Zresztą skuteczność leczenia schorzeń o charakterze mentalnym stała się wizytówką Ayahuasci. Indianie używają wywaru również w celach obrzędowych, religijnych, czy dywinacyjnych. Szamani wprowadzają się dzięki niemu w trans i poprzez transkomunikację są w stanie dostroić się do rzeczywistości duchowej, niematerialnej. Reakcje biochemiczne w organiźmie ludzkim, jakie następują po doustnym przyjęciu substancji umożliwiają świadomości szczególny rodzaj wglądu poza punkt załamania światła. Innymi słowy człowiek może absorbować biofotony* z całego otoczenia poza obszarem weryfikacyjnym tradycyjnego postrzegania przez siatkówkę oka, a także Analitycznego Modelu Osobowości* (EGO). Wówczas pod zamkniętymi powiekami całe otoczenie zmienia się nie do poznania. Gdzieś nad głową rozbrzmiewa charakterystyczny odgłos skręcanego elektrycznego węża, a rzeczywistość zapełnia się barwnymi wizjami, które mają często traumatyczny lub iluminacyjny charakter.

    Obecnie w krajach Ameryki Południowej furorę robi tzw. eko-turystyka, poprzez którą osoby spoza społeczności indiańskich, metyskich mają szansę przetestować starożytny wywar na sobie. W efekcie szamanizm i zainteresowanie etnobotaniką stały się bardzo popularne wśród białej ludności. Możemy spotkać przejawy tego zainteresowania niemal na każdym kroku. Ma to swoje dobre i złe strony, ale jedno jest pewne - jako mieszkańcy cywilizacji, której korzenie zostały zniszczone poprzez industrializację i farmaceutyczny kolonializm, edukacyjny wymiar takiej aktywności przynosi nam za każdym razem bogactwo wiedzy, utraconej wiedzy. Szczególnie cieszy duże zaangażowanie doktorów medycyny, antropologii, psychologii, czy też psychiatrii w naukowym zgłębianiu naturalnych metod leczniczych wraz z ich rytualnym aspektem. Zwrócić uwagę należy na ostatnią część poprzedniego zdania, ponieważ właśnie naukowo-rytualna kooperacja dostarcza nam fantastycznych materiałów z zakresu psychologii głębi oraz fizyki kwantowej. Taka wzajemna współpraca to nie tylko opisywanie fachową terminologią metodologii szamańskiej, a możliwość percepcyjnego ujęcia zjawisk, które nie mogą zostać rozwiązane i pojęte w tak precyzyjny sposób bez doświadczenia granicznego, jakim jest z reguły ceremonia z udziałem Yage. Matematyk może próbować zdefiniować cztery wymiary za pomocą języka matematyki, ale interpersonalne doświadczenie czwartego wymiaru da mu nieporównywalnie jaśniejszy obraz tego, czym są dymensje i prawa fizykalne w nich zagnieżdżone. Fenomenem szamanizmu i medycyny naturalnej jest właśnie element umożliwiający percepcyjne ujęcie obszarów zarezerwonanych do tej pory dla osób, które doświadczyły głębokich przeżyć mistycznych, granicznych lub wróciły do świata żywych, po wybudzeniu ze stanu śmierci klinicznej. Nic dziwnego, że do Amazonii przybywa coraz więcej lekarzy lub fizyków. Wielkim szokiem może więc być dla człowieka, który przez całe życie poznawał teorię, a następnie mógł ją zweryfikować jedynie w sferze materialnej, przeskok do kwantowego postrzegania*. Ayahuasca spełnia marzenie lekarzy, którzy stają się jednocześnie fizykami i vice versa. Medyk ma okazję zobaczyć jak w mikroświecie energetycznym (cząstek elementarnych) wygląda choroba, ciało pacjenta oraz jak go wyleczyć. Oczywiście samo słowo halucynogen, którym Aya bez wątpienia jest, budzi pewien dystans i nakazuje ostrożność. Łatwo pogubić się w kotle spirytyzmu, okultyzmu i symboliki indiańskiej. Działanie wywaru determinowane jest przez psychologiczne, transpersonalne aspekty istoty ludzkiej, a to oznacza różne reakcje i nieprzewidywalne doświadczenia. Bardzo zdrowo jest więc przecedzić wszelkie rewelacje docierające do nas z głębin lasów deszczowych, przez szczelne sitko wiedzy i intuicji przyprawionej nutką sceptycyzmu. Takie podejście wyklucza natychmiastową negację i intryguje do przeprowadzenia własnego śledztwa, które często prowadzi do osobistej wycieczki po Ameryce Południowej.

    Na szczęście spory o to czy kolorowe wizje są prawdziwe, czy może to szaleńcza projekcja bombardowanego przez psychodelik mózgu, nie są ważne. Wyniki badań medycznych i wpływ Ayahuasci na stan fizjologiczno-emocjonalny pacjentów, ochotników do pozazmysłowej podróży, mówią same za siebie. Artykuł ma za zadanie przybliżyć biochemiczną strukturę Pnącza Duchów oraz rzecz jasna omówić jego medyczne i psychoaktywne działanie. Ten ostatni aspekt będzie bardzo ważnym punktem pracy. Głębokie transpersonalne wojaże w głąb osobowości i ducha warte są dłuższej rozprawy, gdyż wiążą się z odpowiedzią na pytania dotyczące fundamentów biologicznych człowieka oraz działania mózgu wraz z jego zależnościami pomiędzy świadomością i stanami bliskimi śmierci. Nie uciekniemy w tym miejscu od daleko idących wniosków teoretycznych i podróży po przeróżnych zakamarkach wiedzy, jaką ludzkość do tej pory zebrała. W artykule chciałbym połączyć dwie, wydawać by się mogło, przeciwstawne dziedziny metodologii poznawszej homo sapiens - naukę i duchowość. Te pozornie, odpychające siebie nazwajem bieguny mają jednak wiele wspólnego, zwłaszcza jeśli spróbujemy skontekstować naukę z pierwotnym i najczystszym kultem, który wyraża chęć duchowego, intuicyjnego, emocjonalnego poznawania świata przez człowieka. Chodzi mi o kult natury, czyli prawdziwy szamanizm oparty na próbach dotarcia do źródła wewnętrznych procesów kształtujących i organizujących, to co ujęliśmy w ramy nauk przyrodniczych. W czwartym punkcie mojej pracy, zatytułowanym Egzorcyzm chrześcijański pragnę w odwołaniu do szeroko pojętej religii chrześcijańskiej porównać lecznicze ceremonie szamańskie z egzorcyzmami i odsłonić mitologiczne oraz symboliczne znaczenie demonizmu oraz idei pasożytnictwa podczas przebiegu choroby, a także w codziennym życiu człowieka. Dlatego nie będę już przedłużał wstępu, tylko zapraszam do lektury szczegółowej analizy świętego wywaru południowoamerykańskich Indian w kontekście medycznym oraz granicznym.

    wiecej na: http://neurogeneticsinstitute.blogspot.com/2009/07/ayahuasca-transkomunikacja-i.html

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Polityka prywatności link do Polityki Prywatności RODO - Strona tylko dla osób pełnoletnich, 18+