pawlos

jeden krzak, w worku dlatego taka zbita kupa piękna zobaczcie do growloga i wszystko jasne

Jakoś niezbyt często przeglądam neta z mobilnych urządzeń ale jeśli to robie to zawsze korzystam z pełnych wersji stron bo dla mnie są czytelniejsze mimo wszystko bo wiem gdzie znajdę potrzebne mi opcje, a te komunikaty o tapatalk wyskakujące znikąd na stronach mnie po prostu wkurzają także co użytkownik to inne potrzeby  ale jeżeli jest możliwość zrobienia takiego ułatwienia dla innych na forum to nie mam nic przeciwko : by żyło się lepiej

Jeszcze przed Jezusem żyli przecież Majowie, Aztekowie, Inkowie i kto wie kto jeszcze hehe. 

Lepiej doczytaj i nie wypisuj takich bubli

przyjdzie sucha pora i ziemia w tych wiaderkach w powietrzu ci wyschnie na wiór raz dwa także miej to też na uwadze

Tabela 5.5. Średnia zawartość wybranych składników mineralnych w wodzie wodociągowej pobranej w Warszawie i okolicach przed i po gotowaniu.

 

Źródło: Woda w żywieniu i jej źródła. str.61

ISBN 978-83-7160-506-2

Czy taka pompka próżniowa np. 

do pojemników próżniowych na żywność nada się do odciągania butanu?

Butelka bardziej przypałowa niż sam krzak? Sadzisz tam gdzie jest małe prawdopodobieństwo, że ktoś łazi i nie ma problemu. Poza tym obkładasz taką butlę trawą czy innymi miejscowymi badylami i jest git. Sztuka kamuflażu jest ważna w tym sporcie.

Fajna sprawa ostre papryki

Sam mam parę krzaków w ogródku ale niestety za późno wysadzone z doniczek i wolno sobie radzą :/ Ale zawsze można przezimować w domu

niedrogi to ile wg Ciebie hajsu na wydanie ? Najlepsze są te z workami ale to też kupe kasy kosztuje. Może jednak temat od dila jest ch****o uprawiany i tak gryzie... Uprawiasz jakąś aktywność fizyczną? Bo tylko na zdrowie może wyjść. Kiedy zaczął się ten problem? 4 lata temu jak zacząłeś palić? Chorowałeś na płuca/oskrzela ?

Zgłaszam się na ochotnika do testowania Twoich nasion. Zawsze dobrze mieć wczesnego pewniaka na out.

Staż jest, fotorelki nie mam, mogę cyknąć pare zdjęć z kartką z nickiem jak coś.

Pozdro

Można być uczulonym na praktycznie wszystko, może jak jest u Ciebie już jakiś czas i miała okazje prać ciuchy to mogła zareagować na zmianę proszku do prania (dość często zjawisko), może zmiana diety, kurz w domu, może coś akurat pyli (miała wcześniej podobne objawy?).

Może właśnie w tych przypadkach nie jadłeś dawno przed paleniem przez co mniej cukru we krwi + thc, a może zbyt długo przytrzymujesz w płucach dym przez co masz niedotlenienie i jak chcesz gdzieś iść to organizm niewyrabia. Możesz sam sprawdzić czy ma to na omdlenia wpływ. Jeśli nie ma to może palenie nie jest dla Ciebie. Pozdro

nie wszyscy rolnicy udzielają się na forach...

a czy paląc różne odmiany ziółka nie spostrzegłeś nieco innych skutków? wydaje mi się że z grzybami jest to samo inne proporcje związków i inne oddziaływania, jednak nie powinno to mocno kontrastować

co do tego metalu na cybuchu to prawdopodobnie był z aluminium a kret reaguje z aluminium nawet na opakowaniu napisane żeby nie stosować z instalacjami aluminiowymi

Niszczy komórki i modyfikuje ich DNA.

Naukowcy z Kanady zadają kłam coraz popularniejszej teorii, że palenie trawki ma pozytywne skutki dla organizmu.

Niejaka Rebecca Maertens przekonuje, że palenie marihuany wpływa już na samą strukturę komórki ludzkiej.

Badania prowadzono na kultrach komórek zwierzęcych zagazowywanych dymem z tytoniu i dymem z marihuany. Toksyczność zanotowano w obu przypadkach, jednak z różnymi skutkami - donosi serwis sciencedaily.com.

Marihuana uszkadza komórki i DNA w większym stopniu niż tytoń, ten jednak czyni spustoszenie w chromosomach. A tego marihuana już nie robi.

Badanie zatytułowane "The Genotoxicity of Mainstream and Sidestream Marijuana and Tobacco Smoke Condensates" opublikowano w ostatnim numerze "Chemical Research in Toxicology".

Źródło: http://www.sfora.pl/Marihuana-jest-bardzie...niz-tyton-a9978

Nie wiem jak wam ale mi już rośnie 3 ręka

jeżeli będziesz lekko podgrzewał to top/tytoń zbierze więcej tego tłustego osadu z lufy niż wtedy gdybyś nie podgrzewał

ja wczoraj wierciłem w butelce po kubusiu zwykłą wiertarką z wiertłem do drewna... najpierw takim malutkim żeby dołek zrobić później troszeczkę większym i później znowu tym mniejszym... tak wierciłem wierciłem i co jakiś czas stukałem w ten dołek gwoździem ale nie mocno żeby cała butelka się nie rozsypała i w końcu przebiłem się przez szkło i później stopniowo rozwiercałem coraz większym wiertłem (przy tej metodzie z coraz większym wiertłem trzeba uważać przy kolejnych wiertłach bo należy na wolniuteńkich obrotach zaczynać żeby troche szkła się wykruszyło bo jak weźmiemy od razu na chama wysokie obroty to szkło pęknie aha i nie chłodziłem ani wiertła ani butelki przy wierceniu

nie ma skutków ubocznych ? jeśli salvie się pali to co z płucami ?

uniemozliwienie dostania sie do coffeshopu nieletnim.

tak tylko jak masz znajomych starszych od siebie którzy są pełnoletni to to już nie jest problem... :/ taka rzeczywistość