Skocz do zawartości
thc-thc

grower

Morgan Freeman leczy bark marihuaną. „Jadłbym ją, pił, palił i wciągał”


Macky

Recommended Posts

Morgan Freeman bez żadnego skrępowania przyznał w wywiadzie dla „The Daily Beast”, że regularnie pali marihuanę. Wyznał, że pomaga mu ona w walce z bólem, a palić skręty nauczyła go pierwsza żona.

Morgan Freeman jest od lat zaangażowany w działalność organizacji popierających legalizację marihuany. Wiele razy krytykował decyzje amerykańskiego rządu zaostrzające prawo przeciwko posiadaczom tego miękkiego narkotyku. Freeman brał również udział w akcjach, które uświadamiały „medyczny, dobry wpływ marihuany” na wiele schorzeń i przewlekłych chorób.
uid_0c007f8f8164a8e83847d863a02ca73c1431
„Ból zupełnie mija” 

W wywiadzie dla „The Daily Beast” aktor mówi, że jego lekarz przepisuje mu marihuanę na bolący bark. – Ból zupełnie mija. Wielu osobom mogłaby pomóc. Dlatego powinna być zalegalizowana wszędzie – wyjaśnia. 

Aktor znany m.in. ze „Skazanych na Shawshank” zdradził, że pierwszego skręta wypalił ze swoją pierwszą żoną. – To były piękne czasy. Kocham marihuanę. Jadłbym ją, pił, palił i wciągał. To najlepsza rzecz na świecie – wspomina.
„Wielu młodych zaczyna od marihuany” 

Jego zdaniem legalna marihuana zmniejszyłaby ryzyko sięgania przez młodych ludzi po bardziej niebezpieczne narkotyki. – Wiem, że wielu młodych ludzi zaczyna od marihuany i sięga po silniejsze narkotyki. Tym bardziej powinna być legalna, aby nie mieli kontaktu z handlarzami, ale kupowali ją w kontrolowany sposób – dodał gwiazdor. 

Jego zdaniem najważniejsze jest zrozumienie, że alkohol nie ma zastosowania medycznego. – Może jeden drink cię uspokoi, ale już drugi czy trzeci sprawi, że jesteś spruty – mówił.
thedailybeast.com
 

 

Odnośnik do komentarza
Share on other sites

Gość
This topic is now closed to further replies.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Polityka prywatności link do Polityki Prywatności RODO - Strona tylko dla osób pełnoletnich, 18+