Skocz do zawartości
thc-thc

centrummarihuany

W gdańskim sklepie można kupić nasiona marihuany. Policja: Oni handlują legalnie


Macky

Recommended Posts

z17337682Q,Sklep-dla-milosnikow-marihuan

 

- Wyrośnie z tego wysokiej jakości marihuana. Producent daje gwarancję jakości każdego nasiona - zapewnia reportera "Wyborczej" sprzedawca ze sklepu Indorshop przy ul. Mariackiej w Gdańsku. Policja: - Nie ma problemu, oni handlują legalnie.
 
Nasiona konopi indyjskich są do Gdańska sprowadzane z Holandii i Hiszpanii. Z informacji umieszczonych przez producenta na opakowaniach wynika m.in., że pochodzą z "renomowanych banków nasion" oraz że "po 80 dniach wzrostu i kwitnienia mogą dać dobre zbiory".
 
Obok każdego opakowania znajdują się szczegółowe informacje, jakich konkretnie plonów można się spodziewać oraz jaka będzie zawartość środka psychoaktywnego (THC) w dojrzałej roślinie.
 
Ceny nasion nie są niskie, bo zaczynają się od 30 zł za sztukę. Przy większych zakupach można jednak liczyć na rabat.
 
W Indorshopie można też kupić cała gamę fajek, bibułek i innych akcesoriów z nadrukami zielonych liści marihuany. Są nawet słodycze i kosmetyki wykonane z konopi oraz przeróżne gadżety, m.in. maski, torebki itp.
 
Jak to sadzić? 
 
W sklepie prawie nigdy nie jest pusto, bo zwolenników nasion marihuany nie brakuje.
 
- Nie narzekamy - przyznaje Łukasz, który stoi za ladą od kilku tygodni. Zapewnia nas, że nigdy nie sprzedaje nasion niepełnoletnim i za każdym razem informuje klientów, iż sklep nie bierze odpowiedzialności za wykorzystywanie nasion niezgodnie z prawem.
 
- Jak często podlewać nasiona, żeby coś z tego wyrosło? Jakiego rodzaju ziemia jest najlepsza? Czym nawozić? - pytam Łukasza.
 
- Nie udzielam informacji na temat uprawy - odpowiedział zdecydowanie i odesłał do regulaminu, który jest zamieszczony na stronie internetowej sklepu: "Ignorujemy pytania dotyczące uprawy marihuany, ponieważ udzielanie takich porad nie jest zgodne z prawem (...). Wszelkie materiały informacyjne i promocyjne, które są umieszczone na stronach internetowych sklepu, w katalogu, jak i na opakowaniach nasion, mają wyłącznie edukacyjny charakter, nie mają na celu zachęcania do jakichkolwiek działań niezgodnych z prawem".
 
Propagują konopie 
 
Działalność gdańskiego sklepu z nasionami nie wszystkim jednak się podoba. Jedna z naszych czytelniczek, która mieszka w pobliżu Indorshopu, mówi, że jest zbulwersowana.
 
- Widziałam, jak koło Neptuna młodzi ludzie rozdawali ulotki reklamowe tego sklepu. Oni zwyczajnie kpią sobie z prawa, bo to przecież nic innego jak propagowanie narkotyków - mówi pani Dorota.
 
Całkiem odmienne zdanie ma Maciej Kowalski, rzecznik stowarzyszenia Wolne Konopie. - Czas skończyć z hipokryzją. Z badań jasno wynika, że w Polsce konsumuje się kilkaset ton marihuany rocznie. Ona jest i będzie obecna w naszej kulturze, czy to się komuś podoba, czy nie.
 
Kowalski podkreśla, że przez zakazywanie ludziom posiadania marihuany i uprawiania jej w niewielkich ilościach, na własne potrzeby, kwitnie w Polsce handel groźnymi dla zdrowia dopalaczami i syntetycznymi kanabinoidami. - Po tym ludzie dostają kołatania serca, migotania wzroku, mają duszności i mrowienie kończyn. Marihuana jest zaś stosunkowo nieszkodliwa, a jej działanie jest doskonale znane i udokumentowane - dodaje rzecznik Wolnych Konopi.
 
Nasiona są legalne 
 
Kilka dni temu w sklepie przy Mariackiej pojawili się policjanci i przedstawiciele sanepidu. Przeprowadzili kontrolę po informacji przekazanej im przez jednego z mieszkańców Gdańska, który zgłosił, że w sklepie mogą być sprzedawane narkotyki.
 
Zabrano do badania lizaki o smaku konopi. Na razie w działalności gdańskiego sklepu policja nie dopatrzyła się jednak niczego nielegalnego.
 
- Posiadanie oraz sprzedawanie nasion konopi indyjskich nie jest w naszym kraju przestępstwem - mówi "Wyborczej" Lucyna Rekowska, rzeczniczka gdańskiej policji.
 
Zapewniła jednak, że funkcjonariusze "będą monitorować sklep przy ul. Mariackiej i wkroczą, gdyby uzyskali informację, że pojawiły się tam nielegalne substancje".
 
Posiadanie, handel i uprawa marihuany są w Polsce karalne. Mamy pod tym względem wyjątkowo restrykcyjne prawo, bo teoretycznie nawet za niewielką ilość można trafić do więzienia na kilka lat. W ubiegłym roku samym w Gdańsku odnotowano prawie 20 przestępstw dotyczących nielegalnej uprawy.
 
 
 
Zapraszam do dawanie łapek w górę przy dobrych komentarzach na stronie gazety oraz więcej zdjęć.

 

Odnośnik do komentarza
Share on other sites

Gość
This topic is now closed to further replies.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Polityka prywatności link do Polityki Prywatności RODO - Strona tylko dla osób pełnoletnich, 18+