Ak47, Exodus cheese, Easy Sativa, Shaman, Purple Maroc, White Dragon, Lemon Kush, Passion, Special Kush, Special Queen, Easy Top, Ak47 x NYCD

[Bebook]

mi sie zdaje ze im wody brakowalo dlatego tak oklapły i liscie potracily. U mnie przez lenia bylo to samo. Tez mi juz ladnie zakwitl superwhite a exodus nie chce

[Norbi]

Siema

09 - Wrzesień - szybka wizyta na spocie, głównym celem było zdjęcie papierowych worków z zapylonych szczytów. Wizyta bez żadnego podlewania więc niema co opisywać.


Ziemia Bio:

AK47 - ładny postęp, zbierała się długo ale teraz już ładnie kwitnie.





Exodus Cheese - ma dziwne małe liście, ale jakieś tam włochy zaczyna puszczać
:



Ziemia na mineralce:



AK47x NYCD - jak widać.





Easy Sativa - na dole widać zapylony szczyt w reklamówce:



I z bliska zapylony top:




Easy Sativa 2 - na dole też zapylony jeden szczyt



Easy Sativa 3: dalej sobie kwitnie


Easy Sativa4: - też bez szaleństw



Easy Sativa 5 - łapie fiolecik od zimnych nocy




Easy Top -  niebawem kosa






Lemon Kush - z zapylonym topem






Lemon Kush 2 - po zdjęciach trochę go oskubaliśmy z liści bo za gęsto miał .





Passion - ładnie kwitnie, zdrowo pokrywa się żywicą




Półauto Bebooka F1 - coś świruje, chyba za wysokie pH i nieodobry jakiegoś cynku albo magnezu sie pojawiły. Dostał Biohumusa Extra na ratunek.




Purple Maroc - ładnie kwitnie





Purple Marock 2 : Trochę szybszy od pierwszego marocka




Purple Marock 3 - najwolniejszy




Shaman - kwitnie sobie




Shaman ala' SOG - fajnie kwitnie, bobki zrobił ciekawe i dosyć mocno zajebane jak na planta który leży na ziemi hehe bo tylko jeden szczyt w sumie stoi prosto

Musicie się dobrze wpatrzyć żeby go wyczaić heh




Special Kush - bidnie bo dopiero zaczyna flo




Special Queen - łodyga sie rozdarła i lewy szczyt był przewrócony, ale po związaniu liście jakoś tam rośnie. Tutaj foto 3 dni po operacji.




White Dragon - coś tam robi, ważne że jakiś postęp jest





White Super 07 - też niebawem kosa





Tyle zdjęć informacji więcej też niema, więc do następnego up'a !

 

[cheton]

Nie no zajebiste planciory, najbardziej podobna mi sie ten elegancko spuchniety easy top.Ciekaw jestem czy ak47xnyd to jest rzeczywiscie to, bo jakies bardzo wczesne ogolnie.Co do easy sativy, fajnie tez puchnie, prawie 2 tyg temu pisales, ze gdzies za 2 tyg bedzie gotowa, a ona na ta chwile jeszcze z dwoch tygodni spokojnie potrzebuje

[Medicaluser]

Pięknie wyrosły AK47x NYCD bardzo ciekawy cros no i wczesne Easy Top na wagę złota, coś pięknego aż się nakręcam na out-door jak widzę tak doborowe geny .

No i bym sobie darował pestycydy nigdy nie wiadomo jaki to ma wpływ na człowieka a wiadomo zdrowie najważniejsze, ważne aby nie dotykać topów i ich nie uszkadzać bo zaraz w tym miejscu pojawiła by się pleśń.

Oby pogoda out-doorowcom dopisywała do końca października i będzie dobrze pozdrawiam

[badgrass]

Fajnie że moje kule się podobają innym a jeszcze lepiej że zrobiłeś z nich dobry użytek. Z resztą co ja będę mówił
Pozdro i z fartem.

[LordZet]

dziwi mnie ze ten exodus nie kwitnie jeszcze. oby sobie poradził z fartem Norbi

[Norbi]

Siema

 

 

Nie no zajebiste planciory, najbardziej podobna mi sie ten elegancko spuchniety easy top.Ciekaw jestem czy ak47xnyd to jest rzeczywiscie to, bo jakies bardzo wczesne ogolnie.Co do easy sativy, fajnie tez puchnie, prawie 2 tyg temu pisales, ze gdzies za 2 tyg bedzie gotowa, a ona na ta chwile jeszcze z dwoch tygodni spokojnie potrzebuje

AK47 x NYCD to jest na bank to co pisze, mnie też dziwi że takie wczesne jest. Zobaczymy co wyjdzie z tych samych sionek w przyszłym roku. Z ES miałeś rację, trochę popłynąłem z tą kosą za 2 tyg heh
 

 

Pięknie wyrosły AK47x NYCD bardzo ciekawy cros no i wczesne Easy Top na wagę złota, coś pięknego aż się nakręcam na out-door jak widzę tak doborowe geny . No i bym sobie darował pestycydy nigdy nie wiadomo jaki to ma wpływ na człowieka a wiadomo zdrowie najważniejsze, ważne aby nie dotykać topów i ich nie uszkadzać bo zaraz w tym miejscu pojawiła by się pleśń. Oby pogoda out-doorowcom dopisywała do końca października i będzie dobrze pozdrawiam

 
Z tymi pestycydami to jeszcze się zastanawiamy. Nie podoba mi się opcja pryskania topów żadną chemią, ale ten miedzian 50 moglibyśmy w sumie przetestować na kilku plantach tak dla eksperymentu. Na szczęście póki co to plesni nie widać na tych które rosną więc nie jest źle
 

 

Fajnie że moje kule się podobają innym a jeszcze lepiej że zrobiłeś z nich dobry użytek. Z resztą co ja będę mówił
Pozdro i z fartem.

 
Nie trzeba zachwalać widać co jest hehe
 

 

dziwi mnie ze ten exodus nie kwitnie jeszcze. oby sobie poradził z fartem Norbi

Rzeczywiście trochę późno się zbiera no ale jak ruszy dupsko to jeszcze może się wyrobić.


Dzięki za wpisy i za odwiedziny !


14-Wrzesień:

Easy Top po 147 dniach od sionka został ścięty. 

Budowa topa typowo jak u typowej sativy, zapaszek kwaśnych owoców. Po tygodniu słabego szuszenia (przez pogodę) pali sie fajnie ale jeszcze zalatuje zieleniną więc jakiś smoke report pojawi się jak poleży sobie troszkę w słoikach

Kilka fotek z kosy:




Tutaj widać różnicę w dochodzeniu topów po stronie od słońca (góra topa) i od strony zarośli (dół). Z jednej strony full brązowe włochy, a z drugiej jeszcze trochę bialych.



Rozkrzaczony główny top:



Oba główne szczyty, rozkrzaczony + pała

Część zbiorów po 7 dniach w trakcie drugiego trymowania.




Jak wyschnie do końca to postaramy się jakoś podać wynik.

 

PS. Zapomniałbym napisać... przy trymowaniu na spocie w 2 miejscach znaleźliśmy odrobinę pleśni i w domu przy drugim trymingu jeszcze 3 dalikatnie zarażone miejsca.

 

 

 

[BA+ON]

fajowe nozyczki, do miss miesiaca sie nadaje foto

brawo

[Norbi]

20 - Wrzesień

White Super 07 po +/-  124 dniach poszła pod nóż.

Budowa topa jak u automatów, duże kielichy i dużo liści. Za to ładnie oszronione i miły zapaszek.

Shaman ala' SOG - po 153 dniach również został ścięty. Podsumowując sog na oucie jest ciężki w wykonaniu przy częstotliwości wizyt raz na tydzień/dwa. Ponieważ szczyty szybko przerastają siatkę i cięzko je pod nia upchać. Mimo tego że ten plant był łamany z 5 razy to jakoś rósł i dał nam fajnie zajebane bobki jak na szczyty które leżały przy ziemi i nie łapały tyle słońca co inne koleżanki. Liści tez nie bylo za wiele do wycinania więc metoda dobra tylko trzeba często odwiedzać i dobrze przymocować siatkę do podłoża

Niestety nie widać efektów wcześniejszego zapylania. Szczyty potraktowane pyłkiem nadal wyglądają identycznie jak te niezapylane... Nie wiem czy coś z tego będzie, zobaczymy po kosie czy trafia się w tych topach jakies kulki.

Fotki:

Ziemia Bio:   - dostały Medi i Massiva

AK47:






Exodus Cheese:

















Ziemia z nawozami mineralnymi: kilka plantów dostało plantonK

AK47 x NYCD:





Easy Sativa:




Easy Sativa2:




Easy Sativa3:




Easy Sativa4:




Easy Sativa5: szczyt po prawej stronie zastaliśmy leżący na ziemi ponieważ łodyga się "rozdarła" Związaliśmy i wszystko powinno być git hehe




Lemon Kush 2:





Passion:




Bebookowe półauto F1 : po kuracji biohumusem zaczyna się jej poprawiać




Purple Maroc: złamał się szczyt roznący w bok.


Złamany szczyt:





Purple Maroc 2:




Purple Maroc 3:




Shaman:




Shaman ala'SOG: skoszony.






Special Queen: łodyga się rozerwała tak jak jakiś czas temu, zostawiliśmy tą co leży na ziemi tak jak jest bo nie widać żeby ucierpiała.




Special Kush:





White Dragon:




White Super 07 - skoszona + fotki z kosy.




Prawdopodobnie popekana łodyga głowna była przyczyna tego ze krzak był taki oklapnięty.




Top:





To by było na tyle, mam nadzieję  że o niczym nie zapomniałem


Do następnego ! Pozdro



PS. Jak coś to wyżej jest pierwsza część dzisiejszego updejta
 
PPS. Widzę że zapodziały mi się gdzieś fotki pierwszego Lemon Kusha - rosnie on zdrowo, przy następnym upie będa jego fotki.

[cheton]

Przenosze do zakonczonych, bo raczej sie juz nie doczekamy zadnych nowych fotek.