Skocz do zawartości
thc-thc

grower

"Styrane" płuca i przełyk od jarania?!


majkiel91

Recommended Posts

Witam.
Od jakiegoś czasu mam dziwne objawy. Mianowicie gwiżdzący oddech, odkrztuszanie gęstej bezbarwnej wydzieliny, nawet uczucie niedotlenienia (jakby przełyk mi się zwężył). Oddycham jak jakiś stary palacz. Te uczucie niedotlenienia pojawia się raz na jakiś czas. Byłem z tym u lekarza rodzinego, miałem robione ekg, badanie stetoskopem, nawet rentgen płuc zrobiłem i wszystko ok. Dodam, że od jakichś 6 miesięcy pracuje przy cyklinowaniu podłóg, tzn. pracuje w pylicy. Czy to może być od jarania? Ma lub miał ktoś z Was coś takiego? Dodam, że pale niemal codziennie od jakichś 2 lat . Nie są to jednak jakieś duże ilości, połówka dziennie to jest max.

Odnośnik do komentarza
Share on other sites

ja bym powiedzial ze to moze byc przez jaranie dlatego ze od dwoch lat pale bongo codziennie i to nie jedno .... i mam te same objawy , a pracuje w kuchni takze zero pylkow ... ja i moj ziomek ktory ma to samo nazywamy to klucha najbardziej meczy rano jak wstane pozniej ok godziny juz zaczyna byc ok , ale tez mam czasami takie uczucie duszenia sie , a przy szybkim wypuszczaniu powietrza gwizd ze wzgledu na to ze w uk jest legalna medyczna trawka planuje isc z tym do lekarza moze uda sie jakas kuracja czystym zioleczkiem

Odnośnik do komentarza
Share on other sites

Praca w kurzu szczególnie przy obróbce drewna strasznie siada na płuca. Drugą sprawą są szlugi a nic o nich tu nie wspomniales, a trzecia czy palisz kwiatki w miare jakościowe czy zaopatrujesz się na ulicy :)

Odnośnik do komentarza
Share on other sites

pracuje oczywiście w masce, ale wiadomo że ona i tak nie zabezpiecza nas w 100% przed wdychaniem tego pyłu. Fajek nie pale, czasami tylko okazyjnie. Co do ganji to pale niemal od samego rana :zmiazdzony: Normalnie z lufy albo z bonia z dyfuzorem. Lubie zagiąć porządnego bucha. Zaopatruje się na ulicy, ale znam się na jakości i ziółko jest dobre, naturalne Co do niedoleczonej choroby to przed tym chorowałem i do dzisiaj choruje na zatkany nos, Byłem z tym u lekarza, przepisał jakieś krople, z początku pomagały ale później już nie. No ale Na tym forum przecież nie ma lekarzy i nad diagnozą nie ma się co zastanawiać

Odnośnik do komentarza
Share on other sites

Kiedyś od dilla jak pobieraliśmy towar to mieliśmy katar taka rozkmina hehehhe coś z tym było woda z nosa kapała ,dawno to było nie pamiętam szczegółów

Jak pracujesz w zapylonym środowisku i palisz to może być tak ze od zioła jeszcze więcej ci sie osadza na płucach bo wiadomo ze żywica jest klejąca i może tak działać choć jest to moja rozkmina więc radził bym zaprzestać palić weed przed pracą .I ogólnie ograniczenie palenia i się wyleczyć do końca - zatoki były badane ?alergia? tak jak koledzy wyżej pisali przebadać się teraz tyle pyłków wisiało w powietrzu .

Zrobić przerwę i się oczyszcz z toxyn i pozbyć się kataru zobaczyć czy dolegliwości są jak nie palisz czy od palenia .

uczucie niedotlenienia - też czasem miałem taki stan (szczególnie) (jak się na jarałem i siedziałem sam w zamkniętym pomieszczeniu ciemnym ,dusznym raz czy 2 ) choć może to być spowodowane chorobą lub niedokrwistością ,spadkiem cukru lub ciśnienia lub słabe krążenie krwi ,zamknięte okno brak tlenu ,zioło od dilla,co mogę napisać po ziółko jestem bardziej ogarnięty świat jest piękniejszy a czasem przesadziłem z paleniem mogę tylko napisać ze tym mniejsze dawki się pali tym jest najlepiej i na zdrowie .Ostatnio wole sobie wyjść na miasto zapalić lub na rowerze choć w moim mieście podobno norma powietrza była przekroczona w zimę o 300% to też mogło mieć na to wpływ podobno przez 3 miesiące takie skażone powietrze wisiało w powietrzu ,teraz nie wiem jak to wygląda i jakie to mogło mieć konsekwencje .Czasem dill ma gó**o trzeba uważać coś się pali mieć się na baczności nie dać sobie kitu wcisnąć zioło musi dobrze smakować i normalnie się palić słodka słodka sensimilia

Odnośnik do komentarza
Share on other sites

  • 2 tygodnie później...

W życiu nie spotkałem się z jakimiś podobnymi dolegliwościami spowodowanymi przez MJ. Ja palę ok. ~10 lat i nigdy nic podobnego nie odczuwałem (oczywiście palę fajki i jedynie z tego powodu mam kaszel, itp.) MJ jako powód tych objawów możesz odrzucić, bo to na 100% nie przez to
Nie palisz fajek, więc to też nie jest powodem. Jedynie chodzi tutaj o środowisko w którym pracujesz.
Ew. to co przedmówca napisał
 

Jak pracujesz w zapylonym środowisku i palisz to może być tak ze od zioła jeszcze więcej ci sie osadza na płucach bo wiadomo ze żywica jest klejąca i może tak działać


Musisz sprawdzić - Nie jaraj przed pracą, a dopiero po sam ocenisz czy coś się zmienia czy też nie.

Powodzenia.

Odnośnik do komentarza
Share on other sites

Gość
This topic is now closed to further replies.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Polityka prywatności link do Polityki Prywatności RODO - Strona tylko dla osób pełnoletnich, 18+