Skocz do zawartości
thc-thc

centrummarihuany

"Wojna z narkotykami jest u nas wojną z ludźmi"


D.II

Recommended Posts

My, narkopolacy

"Uzależnienie, jak narodowość, łączy Polaków: młodego chłopaka z Warszawy palącego marihuanę i leciwą, religijną kobietę z Małopolski, która namiętnie łyka tabletki z krzyżykiem. Nadużycie, prowokacja? Oboje byliby oburzeni, on dla niej jest narkomanem, ona dla niego moherowym beretem.

Od marihuany statystycznie Polacy nie umierają, od opiatów - 300 osób rocznie, od niesterydowych środków przeciwbólowych - 3 tys., od alkoholu 30 tys., od papierosów 100 tys."

link:
http://www.tvn24.pl/wiadomosci-z-kraju,3/tak-palilem-i-zaciagalem-sie,99689.html

---------------------------------------------------------------------------------------------------------

Wojna z narkotykami jest u nas wojną z ludźmi

Te i wiele innych artykułów znajdują się w piątkowej Gazecie Wyborczej (26 czerwca). Tymi artykułami są:

-Apel do rządów świata o współczujące podejście do uzależnionych

-Rozmowa ekspertów na temat restrykcyjnego prawa i moralnego potępienia uzależnionych
( Prof. Wiktor Osiatyński, Grzegorz Wodowski, Marek Balicki i wiele innych)

-Dodatkowo omówiony został krótko art. 62.1 ustawy przeciwdziałaniu narkomani w rubryce pod nazwą "Trzy lata za skręta".

link:
http://wyborcza.pl/narkopolacy/1,100609,6757476,Wojna_z_narkotykami_nie_moze_byc_wojna_z_ludzmi.html

---------------------------------------------------------------------------------------------------------

Strona Gazety Wyborczej akcji "My, narkopolacy" www.narkopolacy.pl

----------------------------------------------------------------------------------------------------------

Komentarz:

Mam nadzieję, że choć trochę uda mi się rozpowszechnić tą informację w internecie, a w szczególności wśród osób takich jak My, czyli chcących legalizacji. Proponuję wszystkich zainteresowanych o pisanie, udzielanie się na stronie Gazety Wyborczej. Nie chcę wyjść na przesadnego optymistę, ale takie artykuły w GW mogą oznaczać jedno:

Jesteśmy bliżej legalizacji niż kiedykolwiek w ostatnich latach

Odnośnik do komentarza
Share on other sites

nom, coś się zaczyna dziać. Zadawał sobie tylko ktoś pytanie czemu się zaczyna coś dziać i kto tak naprawdę działa w tej kwestii by w mediach o tym było coraz głośniej?

Bo jest coraz głośniej i coraz więcej debat itd. Ale czy to popycha ktoś "od nas" czy może zupełnie zza sceny, popychając tak akcje by w odpowiednim momencie na nią wskoczyć i zgarnąć oklaski... może to moja taka mała nieufność, czy przekonanie, że ludzie zdrowi, dorośli nie robią zwykle niczego bezinteresownie i ktoś na tym całym "postępie" będzie zaraz trzepał konkretną kasę. W sumie chuy mi do tego, bo każdy robi to co robi, ale nie lubię czuć się pernamentnie manipulowany, nawet jak wychodzi generalnie dla wszystkich na in plus. ;)

Odnośnik do komentarza
Share on other sites

Gość
This topic is now closed to further replies.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Polityka prywatności link do Polityki Prywatności RODO - Strona tylko dla osób pełnoletnich, 18+