Szalona Straż Studencka

[Gość]

no, i co straszniejsze, ten topik mozna tylko w google znaleźć bo ktoś go skasował... z forum mającego służyć studentom :/

takie tam info

 

Witam, mam prośbę-







otóż w jednym z tematów ktoś wspominał o sprawie studenta którego straż kortowska "spałowała" w jego pokoju w jednym z DS-ów i wezwała policję żeby zabrać go na izbę wytrzeźwień, ale okazało się że chłopak się nie kwalifikował na nią.







Szukam kontaktu z tym studentem i jakichkolwiek informacji jak ta sprawa się dalej potoczyła, ponieważ w czwartek ok godziny 2:00 na skrzyżowaniu ulic Oczapowskiego i Prawocheńskiego byłem świadkiem jak strażnicy kortowscy bili i kopali leżącego studenta, chciałem mu pomóc i zagroziłem ochroniarzom że zadzwonię po policję jeśli nie przestaną, wyciągnąłem komórkę i gdy wybierałem numer jeden ze strażników wybił mi ją z dłoni, następnie zostałem powalony na ziemię twarzą do asfaltu przez 4- 5 strażników i dotkliwie pobity, po kilku uderzeniach w tył głowy straciłem przytomność, odzyskałem ją gdy wpychano mnie do radiowozu policyjnego. Strażnicy powiedzieli że byłem bardzo agresywny i trzeba mnie na "metalową" zabrać, na szczęście oficer policji zachował trzeźwość umysłu i zadzwonił po karetkę, kortowiadę świętowałem w szpitalu, oczywiście badanie krwii od razu po przywiezieniu pokazało że byłem trzeźwy.







Jeśli ktoś coś słyszał o sprawie tamtego pobicia to chciałbym się więcej dowiedzieć o losach tej sprawy a najlepiej pasowałby mi kontakt do chłopaka pobitego w ds'ie, a może ktoś jeszcze miał do czynienia z nocną zmianą strażników kortowskich?



dodam tylko że w nocy nie pracują tam znani nam mili starsi panowie a łysi, zbudowani na sterydach mięśniacy których zdolność porozumiewania kończy się na:



"zapi*****ę Ci tak że trafisz na OIOM a nagrań z kamery to nikt nie zobaczy sk******u, już nie żyjesz"

[korona124]

Proponuje podwiesić i powysyłąc na zaprzyjaźnione strony.

Albo wysłać unformacje do jakiejs gazety lokalnej internet?