Skocz do zawartości
thc-thc

grower

L@ska

Użytkownik
  • Postów

    33
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Ostatnie wizyty

2 595 wyświetleń profilu

Osiągnięcia L@ska

Newbie

Newbie (1/14)

0

Reputacja

  1. Ja niestety zrobilem tylko kilka zdjec moich krzakow ale za to aparatem analogowym, takie zdjecia bardziej ciesza oko Ale niestety bez kartki i wgl nie pod konkurs i teraz zaluje. Uslyszycie o mnie w przyszlym roku bo gra jest warta swieczki
  2. Lepiej zjesc mniej Aktywnosc fizyczna pomaga zeby bad tripy sie nie pojawialy a jesli sie pojawi to odpalic sobie piosenke z ktora mamy fajne wspomnienie - Polecam Adam Malysz
  3. L@ska

    Skun a nieskun

    I wlasnie o to chodzi Nie znaja prawdziwego znaczenia tego slowa.
  4. L@ska

    Skun a nieskun

    Chcialem rozwiac ten mit raz na zawsze
  5. L@ska

    Skun a nieskun

    Hahahaha rozbawiles mnie Skun a tak naprawde skunk to odmiana http://sensiseeds.com/en/cannabis-seeds/sensi-seeds/skunk-1 A tu ukradziony artykul: Myśleć skunk, to jak myśleć krowa – odmian i rodzajów w obydwóch przypadkach jest tak wiele, że słowo to mówi nam coś jedynie bardzo ogólnie. Jeśli chcemy wiedzieć czym naprawdę jest skunk, musimy zawędrować do korzeni, które ponad trzdzieści lat temu zapuściła w Kalifornii odmiana znana jako Skunk#1. Roślina ta była efektem zbiorowego wysiłku hodowlanego hipisowskiego kolektywu Sacred Seeds, którego członkowie zamieszkiwali w różnych miejscówkach, rozsianych na obszarze całej Kalifornii. Do na pół-mitycznych postaci, tworzących kolektyw należeli: Sam Skunkman, Sandy Weinstein, Mendocino Joe i Maple Leaf Wilson (a być może także inni), z czego większość da się zidentyfikować jedynie poprzez relacje z drugiej ręki, hodowcy ci zniknęli bowiem całkowicie z pola widzenia do początku lat '90. Pierwszy prototyp rośliny typu skunk (niestabilna krzyżówka Columbian Gold x Afghani Kush) został najprawdopodobniej wyhodowany przez samych członków Sacred Seeds, choć czasem podaje się jako jego twórcę hodowcę o xywce Jingles, który jak głosi mit, ściął wszystkie swoje rośliny z niestabilinej linii, ale zatrzymał jedną, wyróżniającą się, dla celów własnych eksperymentów. Większość starych wyjadaczy uważa jednak, że jest to zasadniczo inna xywka Sama Skunkmana, który z niejasnych powodów użył jej do objaśnienia korzeni Skunk#1, za którym stoi sam jako jeden z głównych hodowców. Roślina została wyhodowana najprawdopodobniej właśnie przez niego i była pierwszą w USA próbą połączenia genów cannabis indica z cannabis sativa – dwóch głównych rodzajów konopi. Początki eksperymentu datuje się na 1969 rok w mieście Santa Cruz (Oakland). Hybryda (krzyżówka) Skunkmana w postaci klonu wkrótce zaczęła krążyć po całym obszarze Bay Area i w końcu kolektyw Sacred Seeds zaadaptował tego niestabilnego "skunka" jako projekt hodowlany. Hodowcy z Bay Area nie mieli jednak na początku łatwego zadania, gdyż skrzyżowanie Columbian Gold (aromatyczna, wysokiej jakości cannabis sativa z wybrzeża Kolumbii) z jakąkolwiek dziką odmianą w celu wyhodowania stabilnej rośliny, okazało się niezmiernie trudne. Skunkman odkrył jednak, że bardzo łatwo było skrzyżować ją z już istniejącą hybrydą. W ten sposób do miksu dołączona została niezwykle popularna w latach '60 w USA, meksykańska odmiana cannabis sativa, Acapulco Gold (dobry, komercyjny klasyk). Ten wstrzyk okazał się także dodawać dwie pożądane cechy. Oprócz umożliwienia samej krzyżówki, zwiększał także poziom general combining ability (GCA – ogólnej zdolności do krzyżowania). Dodatek Acapulco Gold skracał ponadto minimalnie czas kwitnienia. Najważniejszym osiągnięciem był jednak wzrost stosunku calyx/liść w Skunk#1 – roślina zaczęła być bardzo wydajna. Sacred Seeds, jak wiele innych projektów kontrkulturowych lat '60, byli na początku małą grupą, ale z czasem urośli w siłę. Sam Skunkman był pod koniec lat '60 młodym hodowcą, ale z czasem urósł do rangi głównego selekcjonera i hodowcy nasion dla Seed Co w pod koniec lat '70. Wejście do grupy było bardzo trudne, gdyż kandydat musiał zostać zaproponowany przez czynnego członka wewnętrznego kręgu. Na wejściu zlecano mu wyhodowanie konkretnej liczby klonów Skunk#1 z wypracowanej wcześniej genetyki. W ten sposób osiągano kontrolę produkcji i zwiększano pulę genetyczną tej konkretnej rośliny, co pozwalało na jeszcze większe ustabilizowanie hybrydy. Jeśli wierzyć tej legendzie, w Sacred Seeds panował całkowity podział pracy. W ten sposób kolektyw osiągnął wiele w krótkim czasie używając naturalnej selekcji na swoją korzyść. Skunk#1 poszedł po raz pierwszy raz na sprzedaż w 1978 roku. Była to jedyna odmiana, na którą Seed Co nie dawało zniżek przy zamówieniu powyżej 1kg. Nasiona kosztowały $2 za sztukę i nawet wtedy ludzie protestowali, że cena jest za wysoka i że nie daje się zniżki przy zamówieniach hurtowych. Był to drugi kalifornijski hit po odmianie Haze (która wyprzedawała się nawet rok do przodu), Skunk#1 wyprzedawał się bowiem całkowicie co roku. Nasiona były w tym czasie sprzedawane jako F1 (pierwsze pokolenie) matki i rośliny męskiej z następnego pokolenia, która była krzyżowana wstecz z jednym z oryginalnych rodziców. Ze względu na komunalną rolę projektu, odmiana Skunk#1 miała wielu ojców jako że każdy z hodowców dokonywał swojej własnej wariacji. Hybryda pochodziła jednak zasadniczo z tej samej puli P1 (pokolenie rodziców), ale cel osiągano czasem nieco odmienną drogą, na przykład niektórzy z hodowców używali męskiej rośliny Columbian Gold. Ze ścisłą kontrolą P1, hodowcy mogli wreszcie osiągnąć swój cel w postaci prawdziwie hodowlanej odmiany, przy czym z szeroką pulą genetyczną mieli pewność osiągnięcia zarówno wysokiego współczynnika specific combining ability (SCA – konkretnej zdolności do krzyżowania), jak i GCA – cech, które były bardzo mocno pożądane. Powszechnie wiadomo, że grupa Sacred Seeds miała na samym początku wielkie problemy ze swoimi hodowlami i w przypadku Skunk#1 była to plaga botris cinerea (popularnie występująca w przyrodzie szara pleśń). Gdy zaatakowała ona wczesne krzyżówki Afghani (oryginalnej, afgańskiej wariacji cannabis indica), członkowie kolektywu postanowili przeprowadzić z nimi wielki test tortur, który miał objawić najbardziej odporne fenotypy. Testy tortur i „wstrzyknięcia” były przeprowadzane głównie w hodowli typu outdoor na poletku klonów w odizolowanym miejscu, które były tam z premedytacją infekowane. Zarażone i zagrzybione rośliny lokalne były transportowane na miejsce hodowli, a same konopie testowane w ten sposób na odporność – hodowcy spoglądali przy tym i robili notatki na temat najsilniejszych fenotypów. Większość genów Afghani do tego eksperymentu zapewnił Maple Leaf Wilson, ale jego nasiona i klony były twardo weryfikowane przez outdoorowe tortury. W tym momencie wyhodowaniem stabilnej linii Skunk#1 zajęli się także Sandy W. i motocyklista z East Bay, a także weteran wojny w Wietnamie, znany jako Mendocino Joe, który miał przejść do historii jako ojciec chrzestny sceny hodowców z Trinity (obok hrabstwa Mendocino i Humboldt podstawa tzw. Szmaragdowego Trójkąta w północnej Kalifornii). Mendocino Joe pracował już w tym czasie nad pachnącą winogronami i pieprzem hybrydą Afghani, nie związaną ze Skunk#1, ale miał ponadto dużą kolekcję genów konopi i był ogólnie dobrym hodowcą, tak więc zaangażował się ostatecznie w test tortur. Rezultatem eksperymentu była specjalna linia, nazwana Skunk#18.2 (Skunk# x Afghani bx-1). Linia ta wprowadziła niezwykłą twardość i odporność na owady oraz grzyby do swojego potomstwa. Skunkman wziął ze sobą kilo tych nasion, kiedy w 1982 przeprowadził się do Holandii, a także wiele innych odmian z obszaru Kalifornii, Oregonu i Waszyngtonu, w tym Original Haze (stworzony przez równie legendarnych Haze Bros), Early Girl, Durban Poison oraz Northern Lights. Nasiona te zostały podarowane Nevilowi, Shantibabie i Wernhardowi z Positronics – twórcy pierwszego holenderskiego coffee shopu, Mellow Yellow – w ten sposób narodziła się także holenderska potęga konopna. Oferowana do dzisiaj przez odnowiony Positronics hybryda Shiva Skunk (oficjalnie NL#5 x Skunk#1) wciąż wykazuje zastanawiającą odporność na wszelkie pasożyty roślinne. Sam kolektyw Sacred Seeds został zlikwidowany podczas obławy policyjnej w 1982, w Santa Cruz, w efekcie której Sam Skunkman musiał przeprowadzić się do Holandii, a Mendocino Joe odleciał na wyspy Vancouver w Kanadzie i zmienił imię na Romulan Joe biorąc ze sobą także nasiona wczesnego Skunk#1 lub jego krzyżówek, linię nizinnego Central Ithsmus Thai, która prawdopodobnie została zakupiona od Haze Bros i jego największe osiągnięcie, winogronowo-pieprzową krzyżówkę zdominowaną przez geny Afghani – nazwaną w końcu Romulan. Wkrótce był to hit w Brytyjskiej Kolumbii (BC). Te same linie genetyczne zostały zakupione od starego Joe przez Profesora Ziggy z The Federation Seeds Co na krótko przed jego śmiercią i miały pojawić się wkrótce na rynku jako Island Sweet Skunk, Golden Triangle Thai i Romulan w tej samej lub tylko nieco zmienionej postaci. To co dokonało ewolucji "skunka" było jednak kwestią dyskusji, która w latach '80 przeniosła się na grunt holenderski. O wizję rośliny rywalizowały dwa stronnictwa, obóz "słodkiego skunka", do którego należał Sam Skunkman oraz obóz "śmierdzącego skunka" z Nevilem i Shantibabą. Jeśli chodzi o współczesnego Skunk#1, jedna linia oferowana była przez Skunkmana w Cultivator's Choice Co, a następnie przez The Flying Dutchman jako "The Pure". Odzwierciedlała ona podejście do hodowania bardziej spójnych roślin, idące w kierunku idealnej, stabilnej hybrydy Skunk#1. Śmierdzący obóz był z kolei reprezentowany przez Seed Bank Co, a obecnie przez Mr Nice Seeds Co. Optuje on za większą wariacją fenotypów, tak jak prowadzony był wczesny skunk w Kalifornii. W ofercie Mr Nice Seeds przez długi czas można było znaleźć Skunk#1, sprzedawany jako "Pure Shit", obecnie jest to "Shit" (Skunk#1 zdominowany przez Afghani x Skunk#1). Hodowla skunka ma już ponad trzydzieści lat i hodowcy wciąż dorzucają swoje własne pomysły. Warto do tego wszystkiego dorzucić legendę, pochodzącą od hodowcy o xywce Texas Kid, który pisze, w jaki sposób Skunkman musiał uciekać do Holandii. Wydarzenie to zostało nazwane "wielkim ratunkiem korzeni" i choć od końca lat '80 uważane jest za mało wiarygodne, warto je tutaj przytoczyć dla porządku. Trzeba przy tym wyraźnie podkreślić, że jest to wersja której sam Skunkman nie potwierdza ciągle podtrzymując zdanie, że nigdy nie siedział w więzieniu. Dołączają się do tego oskarżenia o współpracę z DEA i podstawienie im hodowców z całego świata poprzez organizację pierwszego Cannabis Cup. Wersja mityczna idzie to mniej więcej tak... Gdy w 1982 policja dorwała uprawę Sacred Seeds w jednym z magazynów w Santa Cruz, Skunkman został aresztowany, ale tego samego dnia wyszedł za kaucją mając opłaconego wcześniej prawnika i firmę poręczającą. W tym samym dniu sprawdził stan swojej hodowli z zewnątrz bojąc się ponownie wlecieć w łapy policji. Po kilku godzinach w końcu opanował paranoję i odważnie zapuścił się do środka i nie mógł uwierzyć w to, co znalazł, mendy zalepiły bowiem budynek taśmą policyjną zostawiając wszystko w środku. Skunkman sprawdził magazyn, jak też śmietnik z tyłu budynku i okazało się, że wiele z roślin zostało uciętych wysoko ponad pierwszym poziomem liści, zaś niektóre zostały po prostu wyrwane z korzeniami i wrzucone tam w całości. Śmietnik był także pełen nasion, oczywiste stało się więc, że policja rozerwała pojemniki z nasionami, było ich jednak tak wiele, że Skunkman znalazł w końcu całe, zamknięte pojemniki. Mendy zostawiły taki burdel na całą dobę, kiedy można było wreszcie wszystko opisać i skatalogować, łącznie ze sprzętem do hodowli. Skunkman zadzwonił jednak do innych członków kolektywu i rozebrał z nimi całe miejsce z użytecznego sprzętu. Światła zostały sprzedane, żeby zapłacić rachunki sądowe, a korzenie roślin, w tym matkę Haze, którą Skunkman hoduje do dziś, zostały z powrotem umieszczone w glebie przez innych hodowców i policja pozostała z brakiem dowodów, co przełożyło się na bardzo niskie wyroki lub ich kompletny brak. Skunkman odsiedział w efekcie mniej niż rok i po wyjściu natychmiast odebrał swoje odmiany od przyjaciół łącznie ze Skunk#18.2, uratowanym ze śmietnika, by następnie przedostać się do Amsterdamu, gdzie założył Cultivator's Choice Seed Co, nazwaną tak na cześć dorocznej nagrody Sacred Seeds, która przyznawana była w północnej Kalifornii w latach 1967-1983. Rok później inny przyjaciel Skunkmana zdobył kolejną porcję nasion Skunk#1 z Sacred Seeds, która także powędrowała do Holandii. Kiedy Cultivator's Choice poszła z torbami kilka lat później, Nevil kupił większość z nasion Skunkmana i następnie założył Seed Bank Co. Obydwie z linii, które do dzisiaj sprzedawane są w Holandii pochodzą więc z tej samej grupy samic Skunk#1, zapylanych przez różnych samców (hodowcy nigdy nie rozstają się z samcami), jednak wyselekcjonowanych z dwóch kluczowych, jedynych importów oryginalnego Skunk#1 do Holandii. Te importy posłużyły do stworzenia całego szeregu współczesnych hybryd, które w latach '90 zalały całą Europę i do dzisiaj są używane do ustabilizowania nowych odmian.
  6. A ile tego obornika sypac na 50l ziemi zeby nie spalic plantow bo podobno latwo?
  7. Mialem TNT complex, phosphorus plus i Super Vit i ladnie rosly ale nie mam odniesienia czy bylo jakos zajebiscie bo wszystkie byly podlewane tak samo. Jesli bede jeszcze uprawial to na pewno je wybiore
  8. Powiem Ci z wlasnego doswiadczenia. Byly takie okresy ze palilo sie codziennie przez miesiac czy nawet dwa, pozniej nadszedl moment rozkminy ze to palenie nic juz nie daje i postanowilem zrobic 3msc detox. Po tym okresie moc ziolka znacznie wzrosla i jakos fazy tez ale nie tak jak bym chcial. Pozniej znowu zaczalem palic w CenzurA i ostatnio ogarnalem 1,5msc przerwy, teraz pale zadko mozna powiedziec sporadycznie w porownaniu do tego co bylo kiedys xD A jak juz zapale to z alkoholem i tylko po jego spozyciu, nigdy przed. A jesli nie dasz rady palic zadko to chyba zostaje Ci makumba, dlugo juz nie pilem ale jak pilem to dobrze to wspominam
  9. L@ska

    Oświetlenie

    Doktorze badgrass, wie pan moze ile lumenow maja te swietlowki?
  10. zwieksza ale jak dostaniesz to nie prez ganje?
  11. L@ska

    Grzybki - pleśń ?

    Jezeli to na pewno plesn to bardzo nie bardzo.
  12. L@ska

    Grzybki - pleśń ?

    Dawaj zdjecie bo teraz to mozna gdybac. Jak ja zbieralem grzybki to jak lekko podeschly to z brazaowych robily sie biale/zolte
  13. L@ska

    Bebookowe polauto

    Obiecuje ze nie zmarnuje tych pestek, za mna juz 2 out i 1 in. Fajna by byla sati
  14. L@ska

    Miód jako booster

    Ale miales jakies porownanie, np. ta sama odmiana (najlepiej jak by byl klon ale to juz mneijsza z tym)nie podlewana miodem wolniej puchla?
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Polityka prywatności link do Polityki Prywatności RODO - Strona tylko dla osób pełnoletnich, 18+